Na pomysł wycieczki do pizzerii wpadła sołtys wsi Tuchlin Ewa Paciorek. Wraz z mężem Piotrem i opiekunką, Katarzyną Muszyńską, przywiozła do Pisza 16 dzieci, by poznały pizzerię "od kuchni".
- Pomysł podpatrzyliśmy latem, podczas kinder-party w restauracji McDonalds, w której największą atrakcją imprezy było podpatrzenie przez dzieci restauracji "od kuchni" - opowiada Piotr Paciorek. - Pomyśleliśmy, że możemy i dla dzieci z Tuchlina zorganizować podobną atrakcję. Dzięki dobrej woli właścicieli Pizzerii Finezja pomysł mógł zostać zrealizowany.
Tuchlin to wioska prawie odcięta od świata, opowiada sołtys Ewa Paciorek. Mamy piękną okolicę - lasy i bliskość dwóch jezior, ale nawet autobusy tu nie kursują. Organizujemy więc dzieciom w ferie wycieczki do miast. Wczoraj byliśmy w Mikołajkach, gdzie dzieci poznawały pracę w urzędzie, a dziś odwiedzamy pizzerię w Piszu.
Wizyta w pizzerii bardzo się dzieciom spodobała, co widać po zdjęciach. Dzieci najpierw zobaczyły, w jaki sposób pizzę wykonuje sam szef Pizzerii Finezja, potem komponowały sobie własne pizze według upodobań smakowych, następnie przynosiły pizzę do kuchni. Po kilku minutach miały swoją pizzę, gotową do konsumpcji.
Twoja prywatność jest dla mnie ważna i ta strona nie rozsyła reklam:
Te zasady mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Niniejsze zasady i warunki zawierają zasady dotyczące publikowania komentarzy. Przesyłając komentarz, oświadczasz, że zgadzasz się z tymi zasadami:
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować zakazem dalszego komentowania.
Niniejsze warunki mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Komentarze