W niedzielne południe policjanci patrolujący jedną z ulic miasta Pisza zauważyli machającą do nich kobietę trzymającą dziecko na ręku. Zgłaszająca powiedziała funkcjonariuszom, że idąc zauważyła małego chłopca, który szedł chodnikiem w stronę jezdni, więc go zatrzymała. Dziecko było bez opieki. Chłopczyk szedł bez butów i bez kurtki. Stąd kobieta zainteresowała się malcem.
Policjanci próbowali nawiązać rozmowę z chłopczykiem ustalając, gdzie on mieszka. Dziecko wskazało konkretny blok znajdujący się w pobliżu. Funkcjonariusze poszli z chłopcem we wskazana stronę. Tam z mieszkańcami budynku ustalili, gdzie chłopczyk mieszka. Gdy dotarli na miejsce w mieszkaniu zastali babcię oraz matkę dziecka, która przyznała się, że to ona sprawuje opiekę nad synem. W trakcie dalszej rozmowy policjanci ustalili, że niespełna 3-letni chłopiec przyszedł ze swoją mamą w odwiedziny do babci. Gdy panie sobie rozmawiały dziecko samo wyszło z mieszkania. Wszystko wskazuje na to, że kobieta nie zabezpieczyła właściwie drzwi i nie usłyszała, kiedy synek wyszedł na zewnątrz. Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości matki. Kobieta była trzeźwa.
Na szczęście dzięki szybkiej reakcji policjantów oraz kobiety, która zauważyła i zainteresowała się chłopcem, dziecku nic się nie stało.
Policja przypomina, że rodzice lub opiekunowie zobowiązani są do szczególnego sprawowania opieki nad małoletnim dzieckiem do lat 7, w przeciwnym razie za popełnione wykroczenie grozi kara grzywny.
Żródło: KPP Pisz
Twoja prywatność jest dla mnie ważna i ta strona nie rozsyła reklam:
Te zasady mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Niniejsze zasady i warunki zawierają zasady dotyczące publikowania komentarzy. Przesyłając komentarz, oświadczasz, że zgadzasz się z tymi zasadami:
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować zakazem dalszego komentowania.
Niniejsze warunki mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Komentarze