W trakcie minionego weekendu policjanci, na drogach powiatu piskiego, wyeliminowali z ruchu aż 7 nietrzeźwych kierujących. Wszyscy to mężczyźni w wieku od 22 do 63 lat. Badanie ich stanu trzeźwości wahało się od blisko 1 do 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Niechlubnym nietrzeźwym rekordzistą minionego weekendu okazał się 32-letni rowerzysta zatrzymany do kontroli drogowej w piątek, 5 października po godz. 18.00 w Rucianem – Nidzie. Mieszkaniec gminy miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie. Jest to wykroczenie, za które przepisy przewidują karę aresztu albo grzywny nie niższej niż 50 złotych.
Wśród nietrzeźwych kierujących największego przewinienia dopuścił się 45-letni mieszkaniec Pisza kierujący pojazdem marki Aixam Mega. Policjanci zatrzymali ten samochód do kontroli drogowej na ulicach miasta w niedzielę, 7 października br. kilka minut po godz. 22.00.
Badanie stanu trzeźwości 45-latka wykazało blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie - mówi kom. Anna Szypczyńska, Oficer Prasowy Komendanta Policji KPP w Piszu - W trakcie wykonywanych czynności okazało się, że mężczyzna ten jedzie bez prawa jazdy. Uprawnienia zostały mu zatrzymane w 2016 roku, kiedy to sąd wydał dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Oznacza to, że za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości i złamanie sądowego zakazu mieszkańcowi Pisza grozi kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Alkohol o mały włos nie doprowadził do tragedii na rzece Pisie. W niedzielę, 7 października po godz. 10.00 patrol otrzymał informację, że płynie łódź motorowa, której załoga jest pijana.
Na miejscu, w rozmowie ze świadkami, funkcjonariusze ustalili, że kilka minut wcześniej opisywana łódź przewróciła się, a dwaj płynący nią mężczyźni wpadli do wody. Na szczęście nic im się nie stało dzięki szybkiej reakcji świadków, którzy pomogli im wyjść na brzeg.
Jak ustalili policjanci łodzią motorową płynęli dwaj mieszkańcy Pisza w wieku 50 i 57 lat - mówi Oficer Prasowy - Funkcjonariusze sprawdzili ich stan trzeźwości, choć od obu wyraźnie czuli alkohol. Badanie wykazało, że starszy z nich, który był sternikiem miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie, a jego kolega blisko 1,5 promila.
Za prowadzenie w stanie nietrzeźwości pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym lub wodnym grozi kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.