Rozpoczął się tegoroczny sezon na zbieranie grzybów. Amatorzy leśnych zbiorów masowo wyruszyli do lasów. Dla większości osób jest to doskonały pomysł na spędzanie wolnego czasu.

Ja jestem już po kilku grzybobraniach - pisze do nas pani Anna - W niektórych miejscach prawdziwy wysyp. Najlepiej smakują w zalewie octowej, część z nich zawsze smażę tak od razu do spożycia, nadwyżki suszę i wekuję. Jak znalazł na zimę!

Pomysłów na zagospodarowanie zbiorów jest wiele, każda gospodyni ma swoje sprawdzone metody obróbki grzybów. Mało znany sposób zdradził Wojciech Charewicz, regionalny kucharz specjalizujący się w daniach z dziczyzny, ryb i grzybów, badacz kultury kulinarnej Mazurów, autor książek kulinarnych i programów telewizyjnych, który gościł na ubiegłorocznym spotkaniu w Muzeum Ziemi Piskiej. Swoim przepisem na pastę z grzybów podzielił się wówczas z uczestnikami, następnie zawarł w 25 numerze wydania Znad Pisy.

Składniki:

• 2 kg ugotowanych grzybów (zważonych po odcedzeniu i wystudzeniu; potrzeba ok. 4 kg świeżych; najsmaczniejsza pasta wychodzi z mieszanych grzybów, np. borowików, koźlarzy, podgrzybków, maślaków)
• 1 kg cebuli (zważonej po obraniu)
• 1 kg marchwi (zważonej po obraniu)
• 0,5 l oleju rzepakowego lub słonecznikowego
• 200 g koncentratu pomidorowego
• sól i pieprz do smaku

Przygotowanie:
Grzyby obrać, obgotować, a po wystudzeniu zmienić w maszynce z dużym sitem. Rozgrzać w odpowiednio dużym garnku ok. 0,25 l oleju. Do wrzącego oleju wsypać pokrojoną cebulę. Posolić i smażyć, często mieszając, żeby się nie przypaliła. Gdy cebula zmięknie i zacznie się złocić, dolać resztę oleju i startą marchew. Smażyć kolejne 5-10 minut, aż marchew zmięknie. Dodać grzyby. Dokładnie wymieszać i smażyć jeszcze kilka minut. Na koniec doprawić solą i pieprzem. Pastę zawekować, najlepiej w słoikach pojemności 0,9 l, zostawiając pod nakrętką około 2 cm wolnej przestrzeni. Gotować w słoikach ok. 60 minut, a następnie pozostawić w wodzie do zupełnego wystudzenia. Przechowywać w chłodnej piwnicy. Po otwarciu słoika, trzymać w lodówce, a pastę zużyć do 4 dni.

Bezpieczeństwo podczas grzybobrania
W poszukiwaniu grzybów łatwo stracić orientację. Wybierając się do lasu, warto pamiętać o kilku ważnych zasadach, o których przypomina piska policja:

- przed wyjściem do lasu poinformuj domowników, bądź najbliższych znajomych o wyjściu do lasu i rejonie, w jakim zamierzasz się znajdować,
-wybierajmy się do lasów, które są nam znane i znajdują się w pobliżu naszych domów, zaparkowanych pojazdów lub charakterystycznych miejsc;
- samotne wędrówki mogą być przyjemne, jednak w towarzystwie, w razie jakiegokolwiek wypadku można liczyć na szybką pomoc;
- zabierając ze sobą do lasu dziecko bądź osobę starszą, nie pozwalaj jej na oddalanie się od siebie, miej ją zawsze w zasięgu wzroku;
- miej przy sobie naładowany telefon komórkowy oraz latarkę, które w chwili zgubienia się, mogą okazać się bardzo pomocne. Telefon komórkowy pomoże odczytać twoją lokalizację;
- samochód pozostaw na parkingu leśnym, a zanim oddalisz się od niego, sprawdź dokładanie czy zamknąłeś drzwi i okna. Nie pozostawiaj wartościowych rzeczy na wierzchu;
- zapamiętaj, gdzie zostawiłeś swoje auto, bo zdarzają się przypadki zgłaszania kradzieży, po czym okazuje się, że właściciel zaparkował swój samochód w zupełnie innym miejscu niż mu się wydawało;
- stosuj się do oznakowań i regulaminów, które można znaleźć przy wejściach do lasu;
- gdy wybierasz się na dłużej do lasu, zabierz ze sobą kurtkę przeciwdeszczową, wodę oraz coś do jedzenia;
- nie śmieć! Zabierz z lasu, to co ze sobą przyniosłeś;
- gdy znajdziesz niewybuch, niewypał z czasów wojny, bądź inne przedmioty nigdy ich nie dotykaj, tylko niezwłocznie powiadom Policję;
- przestrzegaj zakazu wchodzenia na teren poligonu wojskowego oraz na inny teren wojskowy.

I najważniejsza zasada: Zbieraj tylko te okazy, których jesteś pewien.