Data: 2017-09-15 | wyświetlenia: 4733
Deszczowy koniec lata to powód do radości dla grzybiarzy. Duża wilgotność i ciepłe noce stwarzają idealne warunki do wzrostu grzybów. Lasy mazurskie słyną z różnorodności gatunków. Niekwestionowaną królową jest kurka, królem - borowik, uwielbiany przez grzybiarzy. Masowo występują u nas koźlaki i podgrzybki oraz całe mnóstwo grzybów jadalnych, które pomijamy, bo nie znamy.