Dzisiejszej nocy piscy policjanci zatrzymali 14-latka, który usiłował włamać się do piwnicy sąsiada.

Do zdarzenia doszło na trasie Pisz-Orzysz. Jak wynika ze wstępnych ustaleń kierujący pojazdem marki VW Passat najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem, wpadł w poślizg uderzając w bok jadącego z przeciwka samochodu ciężarowego.

W Piszu na ul. Wojska Polskiego 68-letnia kobieta została potrącona na przejściu dla pieszych przez pojazd marki Ford Fiesta. Piesza chcąc przejść na drugą stronę drogi nie upewniła się dostatecznie, czy nic nie jedzie.

Zimowe warunki na drogach sprawiają, że dochodzi do większej liczby zdarzeń drogowych. Tylko w czwartek w powiecie piskim doszło do trzech groźnie wyglądających kolizji. W dwóch przypadkach skończyło się na dachowaniu aut. Na szczęście nikt nie doznał obrażeń. Policjanci apelują o wzmożoną ostrożność na drogach oraz dostosowanie prędkości do panujących warunków.

Kierujący golfem 20-latek zjechał z drogi, a następnie uderzył w przydrożne drzewo. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu. Policjanci prowadzą czynności mające na celu ustalenie przyczyn i okoliczności zdarzenia.

Dwóch nastolatków z Pisza wpadło w ręce policjantów po tym, jak schowali się w piwnicy jednego z bloków dzieląc łupy z kolejnej kradzieży. Chłopcy mieli przy sobie dużą torbę, a w niej między innymi papierosy, zapalniczki oraz inne przedmioty skradzione dzień wcześniej w jednym ze sklepów, do którego się włamali.

Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej kierującego renault 31-latka. Interwencję poprzedziło telefoniczne zgłoszenie zaniepokojonego obywatela. Mężczyzna poinformował oficera dyżurnego, że jedzie przed nim samochód, którego kierowca może być pijany.

Policjanci z Rucianego Nidy zatrzymali 22-letniego mieszkańca Białegostoku, który dokonał kradzieży ozdobnych krat żeliwnych.

Policjanci zatrzymali kierowcę autobusu, który wiózł pasażerów na tzw. „podwójnym gazie”. Rankiem autobus ten wyjechał z miejscowości Popielno do Rucianego Nidy, a stamtąd do Pisza. Do miejsca docelowego dojechał po godz. 9.00. Wtedy też oficer dyżurny piskiej komendy otrzymał anonimowe zgłoszenie, że kierowca tego autobusu jest prawdopodobnie pijany. Badanie stanu trzeźwości 52-latka wykazało blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie grozi za to kara aresztu bądź grzywny.

Policjanci zatrzymali do kontroli drogowej na ul. Olsztyńskiej w Piszu samochód marki Opel Corsa. Zaniepokoił ich sposób jazdy, który wskazywał na to, że kierujący może być pijany.

Policjanci zatrzymali 30-letniego mieszkańca gminy Ruciane Nida, który włamał się do amfiteatru. Mężczyzna ukradł stamtąd przewody elektryczne, zlewozmywaki oraz baterie umywalkowe. Właściciel wycenił wartość strat na kwotę 5100 złotych. 30-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Kierowca opla omegi prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków drogowych i na prostym odcinku jezdni zjechał do rowu, gdzie auto uderzyło w drzewo. Samochód stanął w płomieniach.

Piscy policjanci interweniowali wobec 25-latka, który w swoim mieszkaniu groził kobiecie nożem. Pokrzywdzona przyszła do niego, jako przedstawicielka firmy udzielającej kredyty, po kolejną ratę pożyczki

Najpierw oficer dyżurny otrzymał zgłoszenie, że drogą jedzie pijany motorowerzysta. Chwilę później była informacja, że mężczyzna ten przewrócił się na jezdnię. Okazało się, że 29-letni Marcin R. był kompletnie pijany. Badanie stanu trzeźwości motorowerzysty wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyznę z obrażeniami przewieziono do szpitala. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

Policja, pod nadzorem prokuratury, wyjaśnia przyczyny i okoliczności wypadku śmiertelnego na żwirowni w Kaliszkach. Jak wynika ze wstępnych ustaleń 53-letni mieszkaniec Pisza poniósł śmierć na skutek przygniecenia go przez koparkę do stojącego obok samochodu ciężarowego.

Kierujący bmw chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzęciem gwałtownie zahamował, wpadł w poślizg, a ostatecznie uderzył w przydrożne drzewo.

W Jeglinie, na łuku drogi, naczepę pojazdu ciężarowego marki Renault Premium zarzuciło na lewy pas ruchu. W stojącą w poprzek drogi naczepę uderzył jadący z naprzeciwka samochód osobowy marki BMW.