Z modlitwą o pokój w rodzinach, w Polsce i na świecie, a także z prośbami o wrażliwość na dar Eucharystii, dotarli na Jasną Górę uczestnicy 33. Pieszej Pielgrzymki z Ełku. Wśród nich szczególne miejsce zajmowała 37-osobowa grupa z Pisza (powiększona z czasem), która wyruszyła w drogę 29 lipca spod kościoła św. Jana Chrzciciela.
Początek wędrówki nie był łatwy — już pierwsze kilometry trzeba było pokonywać w deszczu. Mimo to pątnicy z Pisza, po porannej Mszy św. i błogosławieństwie, ruszyli w stronę Częstochowy, odprowadzani przez mieszkańców do granic miasta. Ten symboliczny moment, gdy wierni żegnają pielgrzymów, dodawał otuchy na nadchodzące dni pełne wysiłku i modlitwy.
Pielgrzymka z Ełku to jedna z najdłuższych tras w Polsce — ponad 500 kilometrów. Uczestnicy codziennie pokonywali kolejne etapy, łącząc wysiłek fizyczny z rekolekcjami w drodze. Msze święte, adoracje Najświętszego Sakramentu, możliwość spowiedzi i modlitwa w różnych intencjach były stałym punktem każdego dnia. W tym roku szczególną wagę miały one ze względu na trwający w diecezji ełckiej Kongres Eucharystyczny.
Na trasie nie brakowało chwil patriotycznej refleksji. Tradycyjnie 1 sierpnia, w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego, pielgrzymi oddali hołd bohaterom. – Mamy biało-czerwone flagi, śpiewamy „Bogurodzicę”, modlimy się za Polskę. To nasze świadectwo, że kochamy nasz kraj – podkreślała jedna z uczestniczek.
Wspólna droga wymagała dobrej organizacji. O bezpieczeństwo i zaplecze logistyczne dbali kwatermistrzowie, kierowcy i kuchnia polowa. W tym roku pielgrzymkowym specjałem była zupa owocowa, która dodawała sił w upalne dni.
Na Jasną Górę pątnicy dotarli 11 sierpnia. W sumie w pielgrzymce wzięło udział 250 osób, idących pod hasłem Roku Jubileuszowego „Pielgrzymi Nadziei”. – Jeśli chcesz iść szybciej, idź sam. Jeśli chcesz iść dalej, idź z innymi. To dalej, to jest niebo, to jest Królestwo Niebieskie. To jest też wspólnota pielgrzymkowa, w której jest Jezus – mówił na zakończenie biskup Jerzy Mazur, ordynariusz diecezji ełckiej.
Dla grupy z Pisza dotarcie do celu było nie tylko spełnieniem fizycznego wyzwania, ale przede wszystkim potwierdzeniem, że wspólna modlitwa, pamięć o historii i wzajemne wsparcie potrafią połączyć ludzi w prawdziwą wspólnotę — od pierwszych, deszczowych kroków w rodzinnym mieście, po wspólne wejście na Jasną Górę.
Zdjęcia i informacje:
https://www.facebook.com/pielgrzymka.GalindiaPisz
Biuro Prasowe news.jasnagora.pl
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Mazurski Bank Żywności w Piszu świętował 5-lecie
Prosimy o wyjaśnienie, dlaczego wybitna specjalistka od terenów zielonych nie pracuje już w mgosir?
Jot24
10:29, 2025-09-07
Mazurski Bank Żywności w Piszu świętował 5-lecie
Kto stworzył i pracuje dla, tej instytucji jeżeli istnieje życie po śmierci ma wszystko, co najlepsze.A i, w tym życiu niech spotka ich wszystko co miłe.Zawsze, w moim sercu będą ludzie, którzy potrafią pomagać innym i nieść nadzieję, czy to w chorobie lub biedzie kocham was.
Niech żyją ludzie ni
00:44, 2025-09-07
Mazurski Bank Żywności w Piszu świętował 5-lecie
Nie jest już dyrektorem?
Pani od kwiatków
19:28, 2025-09-06
Mazurski Bank Żywności w Piszu świętował 5-lecie
Dacie już Darkowi Spokój? Przez was tylko piję i puchnie co widać na zdjeciac
Grzesio przyjaciel
14:47, 2025-09-06