Rekordowym zainteresowaniem cieszy się tegoroczna edycja Letniej Szkółki Piłkarskiej "Gool". W sobotnich testach na piskim orliku udział wzięło 85 zawodników, w tym kilka dziewczynek, które z piłką radzą sobie równie dobrze jak chłopcy.
Kończą się emocje związane z piłkarskim Euro, ale wielu najmłodszych miłośników piłki nożnej z Pisza żyje już wydarzeniem, które będzie odbywało się do końca wakacji. Po raz czwarty ruszyła Letnia Szkółka Piłkarska "Gool", a sobotnie testy sprawnościowe były przedsmakiem emocji.
W szkółce udział mogą wziąć wszyscy chętni, a testy były potrzebne do określenia poziomu uczestników. Zgłosiło się 85 dzieci, więc podzielenie ich ze względu na umiejętności i predyspozycje jest niezwykle ważne. Każdy mógł się wykazać w trzech próbach. Wśród najmłodszych, którzy wykonywali zwroty z piłką, dryblingi i żonglerkę nie brakowało także dziewcząt.
- Treningi Letniej Szkółki Piłkarskiej "Gool" oparte są na programie szkoleniowym Polskiego Związku Piłki Nożnej - mówi Kamil Kozłowski, pomysłodawca i koordynator szkółki. - Zajęcia będą obywały się przez lipiec i sierpień. Na zakończenie odbędzie się turniej z udziałem wszystkich zawodników, by każdy mógł zaprezentować nabyte umiejętności. W trakcie szkółki zaplanowaliśmy także inne atrakcje.
Rozpoczęcie treningów w najbliższą sobotę. Rodzice każdego z uczestników otrzymają telefonicznie informację, do której grupy zostanie zakwalifikowane ich dziecko. I każde z nich ma szanse zostać nowym Lewandowskim.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dziś Mazur Pisz podejmuje Naki Olsztyn
A co z Pałacem Kultury w Piszu? Zakaz przekazywania informacji do opinii publicznej? Co z kamieniołomem w parku przy rzece?
Grażyna
16:03, 2025-09-20
Uwierzyła, że dzwonią z banku i straciła 7000 zł
U nas w PGR Kaliszki takie sytuację są niemożliwe. U nas wiejski głupek mądrzejszy od miastowego inteligenta. Chodzą do szkoły i nic z tego nie ma.
Kieliszek z PGR Kali
15:03, 2025-09-20
Na szlaku Wańkowicza - atrakcyjne nagrody czekają
O puszkę starosty, o blaszak burmistrza, o gipsową figurkę dyrektora biura, o tabliczkę zastępcy kierownika.... Ludzie - ja wiem, że niewiele się dzieje w tym mieście, ale czy naprawdę konieczne są te maskarady? Projekt Pisa - Narew leży od samego początku, od swojego założenia. Poza delegacjami urzędników i przydupasów - gdzie dyskutują o mrzonkach, a wieczorem wóda leje się strumieniami - nie dzieje się absolutnie nic. Z Pisy w międzyczasie zrobił się mulisty strumyk, reszta regionu odsadziła nas o kilka/naście lat rozwoju... A w tym smutnym mieście dalej jakiś kawał blachy czy gipsu pomalowany na złoto jest przedmiotem pożądania, marzeń...??? Większość tych, którzy mydlą Wam oczy od lat kilku/nastu powinna być już dawno wywieziona na taczkach gnoju i wywalona poza miastem/gminą bez prawa powrotu! Grajcie sobie w piłkę, pływajcie na kajakach, uprawiajcie sport - ale bez wspominania tych darmozjadów, przez których to miasto się tak stoczyło!
Włodek
12:40, 2025-09-20
Na szlaku Wańkowicza - atrakcyjne nagrody czekają
Ty nie wiesz o co chodzi. Te spodnie mają podkreślać ukryte walory. W głowie może być pusto, ale w spodniach jest.
Tęczowa skarpeta
11:07, 2025-09-20