Z pewnością nie tak pierwszy mecz w wiosennej części rozgrywek ligi okręgowej wyobrażali sobie piłkarze i kibice Mazura Pisz. Zespół Adama Ożarowskiego uległ Śniardwom Orzysz na swoim boisku aż 0:5.
Od sromotnej porażki z lokalnym rywalem drugą część rozgrywek w piłkarskiej lidze okręgowej rozpoczął Mazur Pisz. Mecz ze Śniardwami Orzysz tradycyjnie miał sporo podtekstów, a oba zespoły przystąpiły do niego nie do końca pewne formy wypracowanej w okresie przygotowawczym. Spotkanie zakończyło się wynikiem, który zaskoczył chyba zarówno gospodarzy, jak i gości. Śniardwy zgarnęły pierwsze punkty wiosną, wygrywając w Piszu aż 5:0.
Mazur miał pod górkę jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Trener Adam Ożarowski nie mógł skorzystać z kilku podstawowych graczy, których z gry wyeliminowały kontuzje, kartki i obowiązki służbowe. Goście objęli prowadzenie już w 5. minucie gry po strzale Mateusza Wińskiego, nowego zawodnika orzyskiej ekipy. Miejscowi próbowali przejąć inicjatywę i szybko odpowiedzieć trafieniem, ale ich akcje były mało składne. Gra Śniardw też nie rzucała na kolana, ale przyjezdni potrafili wykorzystać dwa stałe fragmenty gry. Na uderzenia bezpośrednio na bramkę zza pola karnego zdecydowali się Jan Sidorowicz i Dawid Skalski, a nie najlepsze interwencje w obu sytuacjach zanotował młody bramkarz Mazura.
Orzyszanom przy prowadzeniu 3:0 nie pozostało nic innego, jak kontrolować przebieg meczu toczonego w bardzo trudnych warunkach. Gości nie wybiła z uderzenia nawet czerwona kartka, którą jeszcze przed przerwą obejrzał Konrad Olszewski. Po zmianie stron Śniardwy dorzuciły dwa kolejne gole, a autorem obu trafień był Kamil Stawiecki. Przy odrobinie szczęścia goście mogli jeszcze bardziej pogrążyć piszan, którzy sprawiali wrażenie, jakby cały czas trwali w zimowym letargu.
Okazji do zrehabilitowania się po nieudanym początku rundy nie zabraknie, bo przed piszanami jeszcze 13 spotkań. W niedzielę rywalizację rozpoczną także juniorzy młodsi Mazura, którzy jesienią wygrali rozgrywki w II lidze wojewódzkiej. Podopieczni Jacka Świątkowskiego staną przed szansą sprawdzenia się w stawce najmocniejszych ekip w województwie. Przed nastolatkami spore wyzwanie, bo będą zupełnymi nowicjuszami w rywalizacji z zespołami z Ełku, Olsztyna czy Elbląga. Piszanie zainaugurują rozgrywki na swoim boisku, podejmując MKS Ełk.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Nadesłane: Stara kotłownia przy Warszawskiej
Podobno w republice mówili że w Piszu będą ludzi wysiedlać żeby im miejsce zrobić! A po co to ? A komu to potrzebne?
Jaśko
15:56, 2025-09-15
Kociołek Szlechecki domaga się remontu wieży
Dobrze, że planują remont. Ale drewno używane do tego typu konstrukcji powinno być termicznie obrobione! Drewno termicznie obrobione wyrwa dziesiątki lat a zwykłe się rozsypie po kilku, kilkunastu! Polecam wybranie drewna z firmy Termory lub innej firmy uszlachetniającej drewno termicznie. W innym wypadku inwestycja będzie mało trwała i będzie trzeba robić raz jeszcze. Cena robocizny jest jak wiemy największa.
Mieszkaniec Pisza
17:38, 2025-09-14
Nadesłane: Stara kotłownia przy Warszawskiej
Po co nam w mieście tyle kebabów, świecą pustkami, czy to jest rentowne, a może to są tzw "bary mleczne " dla kolorowych przybyszów, których w przyszłym roku mogą nam tu podesłać, co sądzicie na ten temat?
NEWS
10:39, 2025-09-14
Nadesłane: Stara kotłownia przy Warszawskiej
Dobrze nawet bardzo dobrze czas na ubogacenie taj kato ciemnoty i tej dziury
Xxxxx
02:48, 2025-09-14