Czym najlepiej podróżować po Amazonii? Traktorem! Odpowiedź, pozornie niezbyt oczywista, jest prosta dla tych, którzy uczestniczyli w spotkaniu w Muzeum. Ten właśnie środek lokomocji upodobał sobie podróżnik - archeolog - Marcin Obałek.
Marcin Obałek, to pomysłodawca Traktoriady - wyprawy Ursusem dokoła świata, organizator Polskiej Ekspedycji Amazońskiej. Podróżnik opowiadał dzieciom piskich podstawówek o bogactwie fauny, różnorodności krajobrazu, zdobyczach archeologicznych w Boliwii.
Z czego znana jest lama?- pytał Obałek młodą widownię. Nie chodziło o wełnę, ale o specyficzne zachowanie zwierzęcia. W sytuacjach zagrożenia pluje. To forma obrony przed największym wrogiem lamy - pumą. Dzięki ślinie, zmieszanej z treścią pokarmową i sokiem żołądkowym, lama podrażnia wzrok agresora i tym ratuje sobie życie.
Dzieci zobaczyły zdjęcia gejzerów, największego wulkanu Boliwii, słoną pustynię. Miały okazję posłuchać ciekawych opisów zróżnicowania pór roku w Boliwii.
- W Ameryce nie ma wiosny i jesieni, mówi Julka - uczennica piskiej Jedynki. - Są pory deszczowe i suche, jak u nas lato i zima.
- Mi najbardziej podobały się zwierzęta - kajmany i anakondy. W Ameryce mieszka taka duża ropucha Aga, dzieli się swoją wiedzą Michał. -No i są takie wielkie świnki morskie, trochę jak pieski.
-A w wodzie pływają delfiny, takie inne niż w naszym morzu - dodaje Ola.
Wykład w Muzeum doskonale wpasował się w obchody Pierwszego dnia wiosny - nie było tradycyjnych lekcji, jak na dzień wagarowicza przystało. Była jednak nauka geografii w akceptowalnym przez dzieci wydaniu.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piszanin.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Referendum w Piszu: Koszty, szanse i zarzuty
Chciałam poznać opinie n.b. burmistrza Kińskiego z internautami, która miała miejsce na jego facebookowym lajvie. Nie można, utajnione. Chciałam zobaczyć rekcję i polubienia. Nie można utajnione. Co to jest? Przecież to jest burmistrz, to jest osoba publiczna, a tu wszystko tajne przez poufne.
Jola
17:45, 2025-12-08
Referendum w Piszu: Koszty, szanse i zarzuty
na ten komitet, to ja tam żadnego kandydata na Burmistrza nie widzę. Jacyś krzykacze, bo nawet konkretnego planu nie mają. Mamy demokrację, niech dzialają sobie. Ale to towarzystwo to dopiero rozwali miasto, przecież już po samych wypowiedziach widać że oni dla siebie , a nie dla miasta chcą tego referendum. Miasto to nie wieś i nie piaskownica do zabawy.
Patrząc
06:39, 2025-12-08
Referendum w Piszu: Koszty, szanse i zarzuty
Zmieniam zdanie, jednak po wczorajszym lajwie stwierdzam, że burmistrz jakby miał jaja, to podałby się do dymisji. Ten człowiek kompletnie nie nadaje się do tej funkcji. Darku, jeżeli to czytasz, odpuść.
Ten komitet
06:25, 2025-12-08
Referendum w Piszu: Koszty, szanse i zarzuty
To raczej slupy, które wykonują przedpole za kogoś kto później chce z czystymi lapkami zabrać się za kampanie. Ciekawe co to za strateg, musi mu się śpieszyć skoro nie chce czekać do kolejnych wyborów. Chodzi o inwestycje.... bo na pewno nie o Pisz.
Co to w ogóle za gru
17:38, 2025-12-07