PDK to pomnik nieudolności piskich władz samorządowych

A więc zaczęło się, ataki na burmistrza.... Przyczyną tych drobnych utrudnień na budowie jest pandemia COVID i wybuch wojny na ukrainie...

Prosze nikogo nie bronic. Zawsze jest tak, ze odpowiedzialnosc za aktualne porazki ponosza aktualnie sprawujacy wkadze, podobnie jak za aktualne sukcesy. To są dorośli ludzie i jak się zdecydowali przyjąć obowiązki to ponoszą w całości odpowiedzialność. Nie ma zmiłuj. Jakich sobie gospodarzy wybraliście, to takich macie. Nie narzekać, tylko utrzymywać swoich wybrańców i zamknąć twarze. Na pocieszenie proponuje zatańczyć zumbę, rumbę lub sambę. Można tez walnąć lufę co na jedno wychodzi ostatecznie.

, a więc afera p.t. budowa PDK oficjalnie wybuchła. To co było do tej pory zamiatane pod dywan ujrzało światło dzienne. Wiadome od co najmniej 3 lat, że sprawa tej budowy będzie miała wymiar afery za którą stoi byłya ekipa to jest burmistrz Szymborski i dawna dyrektorka PDK. Zaskoczony jestem, że obecny burmistrz wiedząc od początku swojego urzędowania o skali tych nieprawidłowości i znając od wielu miesięcy wyniki raportu nic nie robił z tą sprawą. Gorzej jest wrażenie, że on brał udział w tuszowaniu tej afery i kryciu odpowiedzialności poprzedniej ekipy. Nie tylko nie informował mieszkańców o skali tych nieprawidłowości ale jego karygodnym zaniedbaniem jest to, że nic od prawie 2 lat nie zrobił żeby uzdrowić tą sytuację. Na tej budowie była przerażająca niekompetencja za poprzedniego burmistrza i za obecnego. Wiedzieli o tym wszyscy radni tamtej kadencji i obecnej. Siedzieli cicho i na wszystko się zgadzali. Trzeba było dopiero kontroli NIK żeby bomba w tym szambie wybuchła. Teraz jest ratuj się kto może. Odwołana dyrektorka od początku miała być kozłem ofiarnym. Powierzenie tak odpowiedzialnej i zabagnionej inwestycji osobie bez żadnego przygotowania, młodej bez żadnego doświadczenia zawodowego i życiowego jednoznacznie wskazuje jaki był cel tej operacji. To jest straszne co się w naszym mieście dzieje. Czy ta budowa ma szansę na dobre zakończenie. Bardzo wątpię. Na tej budowie wszystko zostało zrobione od "czapy" począwszy od projektu poprzez wykonawstwo i jakość, nadzór, sposób zarządzania.... wymieniać bez końca. Dziesiątki milionów złotych wyrzucone w błoto. Straszne.

Nic strasznego się przecież nie stało. Zastosuje się sprawdzony sposób z filmu Miś - zrobi się protokół zniszczenia i dokona rozbiórki. Co za kłopot. Można tez zastosować wariant jak z dworca PKP - samo zgnije i popadnie w dewastację. Wystarczy tylko udawać, że nie widzi się szabrownikow. Z tym akurat nie powinno być problemu bo władza nawet nie jest w stanie rozwiązać problemu wszechobecnych chwastów po pas i syfu dookoła. To ciekawa sprawa - inne podobne miast ściągają inwestorów i miejsca pracy (a nie tylko sezonowe lepienie pierogów dla warszawiakow), a tu nawet jednego budynku nie można wybudować. Z artykułu wynika że mamy do czynienia z dyscypliną finansów publicznych i przekroczeniem uprawnień jak nic. Zacytuję fragment z filmu Tulipan, bo pasuje idealnie - teraz to już potrzebny jest tylko dobry adwokat. Jakby coś to znam paru w Warszawie i łodzi którzy specjalizują się w podobnych sprawach.

Pani odwołana PO Dyrektora brała przez jakiś czas pęgę, a ponadto w Uchwale wskazano inne przyczyny zwolnienia, niż te uwagi w raporcie NIK. Już tutaj nie propagujcie męczennictwa,

Dobrze, że w końcu ktoś się za tą nieszczęsną inwestycję wziął. Dobrze również, że bronią tej bogu ducha winnej dziewczyny. Pragnę jedynie przypomnieć radnym, że nie mogą tak sobie wejść do pdk i żądać pokazania dokumentów;) to nie leży w państwa kompetencjach. Pewne rzeczy jednak rozumiem robi się pod publikę, zwłaszcza taką nieświadomą. To też sygnał dla mieszkańców, żeby zacząć interesować się kompetencjami radnych/urzędników bo nim się obejrzymy przyjdzie kolejna "dobra zmiana". Kierujmy się zasada ograniczonego zaufania.

Kochani, ten raport NIK to burza w szklance wody.Kontrolerzy z NIK musieli znaleźć jakieś nieprawidłowości, bo taka jest ich praca. O wadze tych nieprawidłowości świadczy jedyny wniosek kontrolerów, którzy zalecili tylko, aby dołożyć większej staranności przy dalszej realizacji inwestycji modernizacji budynku PDK. Dzięki temu, że wicemarszałkini województwa warmińsko-mazurskiego jest osobą bardzo przychylną Gminie Pisz, Gmina nie poniesie żadnych konsekwencji finansowych wynikających z tych drobnych nieprawidłowości, które opisali kontrolerzy NIK. Co do odwołania Dyrektor PDK ze stanowiska, to pokazuje to , że Burmistrz Dariusz Kiński jest przełożonym sprawiedliwym, ale także stanowczym. Wszelkie działania (lub ich brak) niezgodne z prawem spotkają się z natychmiastową reakcją Burmistrza Kińskiego, a niestety miało to miejsce w przypadku odwołanej Dyrektor PDK.

Nik nie jest wyrocznią....