Na trasie Pisz – Orzysz doszło do wypadku drogowego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący pojazdem marki Ford Focus jechał od strony Orzysza. Najprawdopodobniej z powodu zmęczenia zasnął za kierownicą.

Funkcjonariusze interweniowali wobec mężczyzny, który pijany leżał na ławce na jednym z piskich osiedli. Okazało się, że jest to 28-letni mieszkaniec Myszkowa poszukiwany celem odbycia kilkudziesięciu kar pozbawienia wolności.

W piątek na drogach powiatu piskiego doszło do dwóch wypadków drogowych.

Policjanci zatrzymali gościa weselnego, który wracając z innymi z przyjęcia awanturował się w samochodzie. Kierowca najpierw zwracał mu uwagę, aby zachowywał się spokojnie w pojeździe, a gdy to nie pomagało powiadomił policję o agresywnym pasażerze. Okazało się, że awanturujący się gość to ojciec panny młodej, który noc spędził w policyjnym areszcie.

W miniony weekend policjanci, na drogach powiatu piskiego, zatrzymali aż 8 nietrzeźwych kierujących. Najwięcej, bo aż 4 funkcjonariusze ujawnili w sobotę, 3 w niedzielę i jednego w piątek. Wśród nich było 5 kierowców samochodów osobowych, 2 rowerzystów i 1 traktorzysta.

Śmiertelne okazały się obrażenia mężczyzny, którego w czwartek na ul. Warszawskiej południem potrącił samochód ciężarowy. 77-latek poruszał po drodze rowerem.

Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności zdarzenia drogowego, do którego doszło rano na trasie między Białą Piską a Kożuchami. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca oplem najprawdopodobniej nie dostosowała prędkości do warunków panujących na drodze i uderzyła w drzewo. Badanie stanu trzeźwości kobiety wykazało blisko 1 promil alkoholu w organizmie.

W Nowych Drygałach policjanci zatrzymali do kontroli drogowej motorower, którym kierował 40-latek. Od mężczyzny wyraźnie czuć było alkohol. Jak się okazało miał on ponad 2 promile. Tyle samo miał kierowca skody zatrzymany przez policjantów w miejscowości Jeglin. Zwrócił on na siebie uwagę funkcjonariuszy, ponieważ ominął radiowóz i przejechał na czerwonym świetle. Obaj kierowcy tłumaczyli się, że wypili tylko po jednym piwie i spieszyli się do sklepu. Grozi im teraz kara nawet 2 lat pozbawienia wolności.

Policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z piskich mieszkań. Ze zgłoszenia wynikało, że pijany syn awanturował się. Funkcjonariusze natychmiast pojechali pod wskazany adres. Zastali tam mężczyznę w wieku 30 lat będącego pod znacznym wpływem alkoholu. Był on bardzo agresywny wobec swoich rodziców.

Policjanci piskiej prewencji zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o dokonanie kradzieży alkoholu w jednym z lokalnych marketów.

Uciekając przed policjantami spowodował kolizję, uderzył w drzewo i jechał bez uprawnień. 22-latek ukarany został mandatami o łącznej wartości 1700 złotych.

Piscy kryminalni ustalili, że mieszkaniec Pisza posiada w swoim mieszkaniu środki odurzające. Do pomocy w ich znalezieniu zaangażowali policjanta z KPP w Ełku, który przyjechał do Pisza z psem wyszkolonym do wykrywania narkotyków.

W nocy z czwartku na piątek na drodze wojewódzkiej między Uktą a Pieckami, w gminie Ruciane-Nida, doszło do zdarzenia drogowego.

W nocy z soboty na niedzielę na trasie między Orzyszem a Mikołajkami, w okolicach miejscowości Wężewo, doszło do zdarzenia drogowego.

Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło na jednym z parkingów w Piszu. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący fordem podczas cofania potrącił 77-letniego mężczyznę, który przechodził za samochodem. Pieszy z obrażeniami został przewieziony do szpitala w Piszu. Na szczęście nie doznał poważnych obrażeń. Kierowca był trzeźwy.

W poniedziałkowe popołudnie funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Orzyszu zatrzymali 31-letniego mężczyznę podejrzanego o znęcanie się nad konkubiną. W trakcie prowadzonych czynności w tej sprawie policjanci ustalili, że mężczyzna od ponad pół roku znęca się psychicznie i fizycznie nad konkubiną mimo, że nie mieszkają razem. Ona mieszka w Orzyszu, on na terenie piskiej gminy.

Na początku lipca skradziona została łódź motorowa przycumowana do brzegu nad jeziorem Roś w jednej z miejscowości wypoczynkowych w gminie Pisz. Była to łódź z silnikiem zaburtowym należąca do mieszkańca Warszawy. Właściciel wycenił jej wartość na kwotę 50 tysięcy złotych.