Sąd przyznał mi rację

W nawiązaniu do sytuacji, jaka miała miejsce w ostatnim czasie w Miejsko - Gminnej Bibliotece Publicznej w Piszu chciałbym przybliżyć Państwu kulisy zwolnienia mnie z funkcji dyrektora Piskiego Domu Kultury przez obecnego Burmistrza Andrzeja Szymborskiego.

Po objęciu funkcji przez Burmistrza z Urzędu Miejskiego wyszła inicjatywa wywołania konfliktu w Domu Kultury poprzez utworzenie listy w sprawie odwołania dyrektora (oświadczenie obecnej Dyrektor PDK). Sprawa listy do dnia dzisiejszego nie została wyjaśniona. Czy taka lista była? Kto kłamie w sprawie listy? Oświadczenia pracownika PDK i Burmistrza są sprzeczne.

Działania Burmistrza zmierzały do zastraszenia mnie i wymuszenia złożenia wypowiedzenia świadczenia pracy. Burmistrz sugerował, że pracownicy nie akceptują mojego sposobu zarządzania Domem Kultury, co nie znalazło potwierdzenia. Pracownicy PDK w tajnym głosowaniu udzielili mi votum zaufania. Gdy w zaistniałych okolicznościach odmówiłem złożenia wypowiedzenia umowy o pracę, Burmistrz stwierdził, że cytuję: "...to będę musiał coś na Pana znaleźć". W konsekwencji zlecił kontrolę, która nie wykazała istotnych nieprawidłowości mogących być podstawą do dyscyplinarnego rozwiązania stosunku pracy.

Pomimo tego z artykułów zamieszczonych na portalach internetowych dowiedziałem się, iż zostałem zwolniony dyscyplinarnie. W związku z rażącym w mojej ocenie naruszeniem swoich uprawnień przez pana Burmistrza, postanowiłem szukać sprawiedliwości na drodze sądowej.

Oczywiście Sąd Pracy wyrokiem z dnia 27.05.2015 r. uwzględnił moje powództwo obszernie uzasadniając, iż dyscyplinarne zwolnienie mnie z pracy nie miało żadnych podstaw prawnych i faktycznych. Ponadto Sąd zasądził na moją rzecz kwotę 19.052,52 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę.

Podkreślam, iż w wyniku opisanego wyżej działania Burmistrza wymieniona kwota, jak również koszty zastępstwa procesowego obciążą budżet jednostki gminnej. To efekt "oszczędności" Pana Burmistrza. W nagrodę za "ciężką pracę" w tworzeniu  "konfliktu", jedna z pracownic PDK została p.o. Dyrektora. Zdecydował o tym Burmistrz. No cóż... Jednym chodzi o stanowisko, innym o nazwisko. Ja z czystym sumieniem spoglądam w lustro i cieszę się, że nie muszę grać na emocjach, manipulować ludźmi, podejmować nieetycznych działań.

Na zakończenie chciałbym podziękować Pani Agnieszce Tańculi - byłej już Dyrektor Biblioteki, za owocną współpracę szczególnie w tworzeniu i działalności Uniwersytetu Trzeciego Wieku oraz współorganizowaniu corocznych Festiwali Pisz i Śpiewaj Poezję. Cieszę się, że dzięki naszym działaniom Mieszkańcy Gminy Pisz mieli szansę na uczestniczenie w fantastycznych imprezach kulturalnych.

Marek Piotrowski