REKLAMA
Data dodania: 28.09.2012
Śniardwy ogrywają Rominta, Znicz męczy się z Mamrami
Nie taki diabeł straszny, jak go malują
Nie taki diabeł straszny, jak go malują
Fot. archiwum Śniardw Orzysz
Trwa piękny pucharowy sen Śniardw Orzysz. Zielono – niebiescy, dowodzeni przez Aleksandra Lipowskiego wyeliminowali w 1/16 finału Wojewódzkiego Pucharu Polski IV – ligowe Rominta Gołdap. Do najlepszej szesnastki awansował również Znicz Biała Piska, który pokonał na wyjeździe Mamry Giżycko.

Pierwsza odsłona środowego pojedynku wskazywała, że ekipa prowadzona przez Ireneusza Piwko i Krzysztofa Suchwałko wygra różnicą kilku bramek. Wydawało się, że po trafieniach Filipa Domańskiego i Błażeja Gutowskiego, gospodarze nie zdołają nawiązać równorzędnej walki z zespołem gości. Po zmianie stron, podopieczni Krzysztofa Koleśnika postanowili zrewanżować się swoim rywalom za niedawny pogrom (0:7 w Białej Piskiej – red.). Początkowo bezpardonowe ataki Mamr nie przynosiły pożądanego efektu, jednak w 80 minucie spotkania gospodarze zdobyli kontaktowego gola. Gdy wydawało, że arbiter zakończy spotkanie, ambitne Mamry zdołały wyrównać. Wynik 2:2 oznaczał dogrywkę, kolejne trzydzieści minut spotkania oraz ewentualne rzuty karne.

Znicz chciał jak najszybciej rozstrzygnąć sprawę awansu. Gdy zegar wskazywał 103 minutę pojedynku, Maciej Kierznowski pokonał skuteczną główką Adama Grażulewicza. Chwilę później z wyrównania cieszył się zespół z Giżycka. O szczęściu jednych i nieszczęściu drugich miał zadecydować "konkurs jedenastek". Jak się później okazało fortuna sprzyjała drużynie z Białej Piskiej. Przy stanie 2:2 Marcin Pisowodzki broni karnego, z kolei jego vis-a-vis z Giżycka przy wyniku 4:4 przepuszcza strzał Konrada Radzikowskiego. W ten sposób Znicz trafia do 1/8 Wojewódzkiego Pucharu Polski.

Dobre humory dopisywały piłkarzom oraz kibicom Śniardw Orzysz, którzy wspólnie świętowali triumf swojej drużyny nad wyżej notowaną Romintą Gołdap. Czwartoligowcy przyjechali do Orzysza w rezerwowym składzie, bez m.in. Michała Mościńskiego, Tomasza Chmielewskiego, Bartosza Bylińskiego i Łukasza Killera. Nie umniejsza to jednak sukcesu Śniardw, które były autorem największej sensacji na tym szczeblu rozgrywek WPP. Złotego gola zdobył w 70 minucie spotkania Piotr Talaga. Piąta ekipa A - klasy mogła wygrać wyżej, jednak doskonale bronił bramkarz Rominty Kamil Wołos.

Mamry Giżycko – Znicz Biała Piska 3:3 (0:2) rzuty karne 4:5

0:1 – Domański (15’)
0:2 – Gutowski (45’)
1:2 – bramka dla Mamr (80’)
2:2 – bramka dla Mamr (90+ 3’)
2:3 – Maciej Kierznowski (103’)
3:3 – bramka dla Mamr (109’)

Mamry: Zieliński (46’ Grażulewicz) – Kalinowski (46’ Czurak), Łapiński, Sadłos, Niedźwiecki – Bierć, Reczek, Kwiatkowski (46’ Kamiński), Koleśnik, Panas (50’ Ryczkowski) – Wiszniewski

Znicz: Pisowodzki – Makowski, Zawalich, Piwko (70’ Radzikowski), Doroszko (46’ Falkowski) – Domański, Janik, Mąka (70’ Maciej Kierznowski), Mateusz Kierznowski – Gutowski, Kowalczyk

Śniardwy Orzysz – Rominta Gołdap 1:0 (0:0)

1:0 – Talaga (70’)

czerwona kartka: Piwko (71’)

Śniardwy: Urbański – Kosiorek (79’ Plaga), Wojtkowski, Lipowski, Ciecierski – Jakubowski (46’ Kulesza), Czaplicki (75’ F. Tomaszewski), Paweł Kolator (90’ Piotr Kolator), Talaga, B. Tomaszewski – Dymiński

Rominta: Wołos – Proniewicki, Piwko, Łokietek, Rynkiewicz, Makuć (68’ Konobrocki), Dembowski (68’ Sadowski), Brzozowski, Poulakowski (46’ Ołów), Prochorów (46’ Dyniszuk), Chahoud

 

Opinie i komentarze

Komentarze

Brak komentarzy, bądź pierwszy!

Dodaj Komentarz

5000
Piski Portal Internetowy Piszanin | Wydawca - MASURIA® Krzysztof Szyszkowski | Kopiowanie zawartości bez zgody wydawcy jest zabronione
Polityka Prywatności | Kontakt