Nie w sobotę, a w piątek, nie w Wilkowie, a w Kętrzynie, Mazur Pisz toczył walkę o trzecie zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach V ligi. Zmiana terminu starcia z przedostatnim w tabeli Wilczkiem była spowodowana ślubem bramkarza tamtejszego zespołu Bartosza Dymka. Jeszcze w minionym sezonie ekipa prowadzona przez Rafała Sokołowskiego rozgrywała swoje mecze na nierównej murawie. Zły stan boiska zmobilizował samorządowców z gminy Kętrzyn do pozyskania 650 tys. euro, które zostały przeznaczone remont obiektu, pozwalającego spełnić wymogi licencyjne. Z uwagi na trwające prace budowlane Wilczek podejmuje swoich gości na sztucznym boisku kętrzyńskiego MOSiR-u. To właśnie tam, w 22 minucie spotkania, Mateusz Sokołowski uwolnił się spod opieki obrońców gospodarzy i z bliska skierował piłkę do siatki. Wcześniej Barłomiej Duda tylko wzrokiem odprowadził futbolówkę uderzoną, z około 23 metrów, przez Mateusz Nicewicza. Jeszcze przed zejściem do szatni na strzał z dystansu zdecydował się Mateusz Grabowski. Na szczęście jego uderzenie trafiło w poprzeczkę. Po zmianie stron piszanie przyspieszyli, zaczęli grać długi podaniami, jednak napastnikom gości brakowało zimnej krwi i skuteczności. Lepszą precyzją wykazał się Mateusz Grabowski, który w 63 minucie wykończył efektowną „główką” dokładną centrę Adama Grabowskiego. Kolejnym przeciwnikiem piszan będą, rozkręcający się z meczu na mecz, Czarni Olecko. Sobotnia potyczka będzie dobrą okazją do zaprezentowania piskim kibicom nowych nabytków Mazura: Karola Olszewskiego (poprzednio Płomień Ełk), Karola Szymanowskiego (dawniej Śniardwy Orzysz) oraz Patryka Hałaburdy (wypożyczonego ze Znicza Biała Piska).
Kibice w Białej Piskiej przybyli w sobotę na stadion żądni świętowania pierwszego zwycięstwa swoich ulubieńców. Dotychczas Znicz Biała Piska wygrywał na obcym terenie, przegrywał lub remisował u siebie. Ich sobotni rywal Sokół Ostróda, chociaż był wymieniany w gronie kandydatów do mistrzostwa III ligi, mocno dołuje. Słaba forma gości znalazła swoje odzwierciedlenie w 2 minucie gry, gdy Jacek Falkowski posłał długie podanie do Pawła Adamca. Wychowanek Juranda Bemowo Piskie z łatwością minął obrońcę Sokoła, a następnie, w sytuacji sam na sam, pokonał Pawła Sikorę. Na tym nie skończył się dramat podopiecznych Wojciecha Tarnowskiego, ponieważ w 22 minucie za zagranie ręką plac gry opuścił Maciej Szostek. Grający z przewagą jednego zawodnika Znicz mógł wygrać wyżej. Najpierw Michał Świderski uderzył w porzeczkę, później na listę strzelców mogli się wpisać m.in. Błażej Gutowski i Mateusz Kierznowski. W drugiej połowie meczu doszło do rzadko spotykanej sytuacji, gdyż w rolę asystenta sędziego wcielił się obserwator Podlaskiego Związku Piłki Nożnej. Niecodzienna zmiana była podyktowana kontuzją jednego z arbitrów liniowych.
Z drugiego na trzeciego miejsce w klasyfikacji V ligi spadły Śniardwy Orzysz. Utrata pozycji wicelidera była wynikiem wyjazdowego remisu 2:2 z Tęczą Biskupiec. Rewelacyjny beniaminek po raz kolejny pokazał charakter, a także ponownie musiał odrabiać straty. Zanim publiczność na dobre rozsiadła się na trybunach, Adrian Siwik skutecznie przeciął dośrodkowanie z lewego skrzydła. Gospodarze odpowiedzieli dwoma golami niezawodnego Pawła Dymińskiego, który wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie 2:1. Gdy wydawało się, że orzyszanie powrócą do domu z tarczą, piłka niefortunnie trafiła w rękę stojącego w polu karnym Łukasza Ciecierskiego. Sędzia bez wahania podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Bartłomiej Bogdaniuk.
Dobre nastroje panują w sztabie MKS-u Ruciane – Nida. Trzeci zespół ubiegłorocznych rozgrywek A- klasy potwierdził, że będzie się liczył w walce o awans do V ligi. Swoje wysokie aspiracje potwierdził wyjazdowym triumfem 3:0 nad rezerwami trzecioligowej Mrągovii. Do przerwy, dzięki bramce Pawła Olszaka, podopieczni Wojciecha Sieruty prowadzili z niżej notowanym rywalem 1:0. W drugiej połowie golkipera gospodarzy pokonali Karol Domurat oraz pozyskany z Żagla Piecki Marcin Federowicz.
Znicz Biała Piska – Sokół Ostróda 1:0 (1:0)
1:0 – Adamiec (2’)
Znicz: Masłowski – M. Świderski, Gryko (53’ Domański), Wyszyński (75’ Zaczkowski), Mateusz Kierznowski (80’ Piwko) – Adamiec, Butkiewicz, Falkowski, Janik – Radzikowski, Gutowski (68’ D. Świderski)
Sokół: Sikora – Burchart, Gołębiewski (46’ P. Śnieżawski), Sędrowski, Kowalski – Piceluk (75’ Szmyt), Gwiazda, Szostek, Płoszczuk (46’ Szymański), Głowacki (85’ T. Śnieżawski) – Figurski
POZOSTAŁE WYNIKI 6. KOLEJKI III LIGI
Jagiellonia II Białystok – Motor Lubawa 1:1 (0:1)
Płomień Ełk – Granica Kętrzyn 3:3 (0:3)
MKS Korsze – ŁKS 1926 Łomża 6:1 (3:1)
Barkas Tolkmicko – Start Działdowo 1:1 (1:0)
Huragan Morąg – Mrągovia Mrągowo 2:3 (1:1)
Wissa Szczuczyn – Tur Bielsk Podlaski 0:3 (0:0)
Promień Mońki – LZS Narewka 0:1 (0:0)
Dąb Dąbrowa Białostocka – Warmia Grajewo 2:0 (1:0)
TABELA
1.MKS Korsze 6 13 17:6
2.Jagiellonia II Białystok 6 13 13:7
3.Start Działdowo 6 12 9:5
4.Barkas Tolkmicko 6 11 11:3
5.Dąb Dąbrowa Białostocka 6 11 11:4
6.Huragan Morąg 6 10 15:10
7.Mrągovia Mrągowo 6 10 11:11
8.Płomień Ełk 6 9 17:13
9.LZS Narewka 6 9 9:11
10.Tur Bielsk Podlaski 6 9 7:6
11.Motor Lubawa 6 8 7:10
12.Znicz Biała Piska 5 7 4:6
13.Sokół Ostróda 6 6 6:11
14.ŁKS 1926 Łomża 6 5 10:1
15.Warmia Grajewo 6 4 6:13
16.Wissa Szczuczyn 5 3 4:11
17.Granica Kętrzyn 6 2 8:13
18.Promień Mońki 6 2 4:16
Wilczek Wilkowo – Mazur Pisz 2:1 (1:1)
1:0 – Nicewicz (15’)
1:1 – M. Sokołowski (22’)
2:1 – Mariusz Grabowski (63’)
Wilczek(wyjściowy skład): Dymek – Marek Grabowski, Kajak, Piskorz, R. Sokołowski, Bandurow, A. Grabowski, Pędzich, Cytrala, Nicewicz, Mariusz Grabowski
Mazur: Duda (78’ Bastek) – A. Skrzecz (72’ P. Zach), Poświata, Żbikowski, Siwik (82’ Ptak) – Barański, Jastrzębski (90’ Ł. Rejmentowski), Kowalczyk, Ł. Skrzecz – Wiśniewski, Sokołowski
Tęcza Biskupiec – Śniardwy Orzysz 2:2 (1:0)
1:0 – Siwik (8’)
1:1 – Dymiński (53’)
1:2 – Dymiński (64’)
2:2 – Bogdaniuk (84’ karny)
Tęcza: Sznar – Bartycha (Buńko), Nowakowski, Łach, Kudan – Gołębiowski, Balcerzak, Bogdaniuk, Andruszkiewicz, Siwik – Chyczewski (Rzońca)
Śniardwy: Kleczkowski – Laszkowski, Lipowski, Wojtkowski, Maniurski – B. Tomaszewski (46’ Ciecierski), Ormanowski, F. Tomaszewski (46’ Sztachański), Marcinkiewicz, Talaga – Dymiński
POZOSTAŁE WYNIKI 6. KOLEJKI SPOTKAŃ V LIGI
Warmia Olsztyn – Start Kozłowo 2:0 (0:0)
Fortuna Dorotowo Gągławki – Polonia Lidzbark Warmiński 0:1 (0:0)
Błękitni Pasym – Kłobuk Mikołajki 5:1 (3:1)
Czarni Olecko – Orlęta Reszel 4:0 (0:0)
Granica Bezledy – Łyna Sępopol 3:1 (0:0)
MKS Jeziorany – Leśnik Nowe Ramuki 2:1 (1:0)
TABELA
1.Warmia Olsztyn 6 18 14:4
2.Polonia Lidzbark Warmiński 6 15 15:10
3.Śniardwy Orzysz 6 13 18:9
4.Leśnik Nowe Ramuki 6 11 11:8
5.Start Kozłowo 6 11 8:7
6.Błękitni Pasym 6 9 19:12
7.Łyna Sępopol 6 9 15:10
8.Tęcza Biskupiec 6 8 8:10
9.MKS Jeziorany 6 8 12:15
10.Orlęta Reszel 6 6 13:13
11.Czarni Olecko 6 6 13:13
12.Mazur Pisz 6 6 10:11
13.Wilczek Wilkowo 6 5 8:12
14.Fortuna Dorotowo Gągławki 6 4 8:14
15.Kłobuk Mikołajki 6 3 10:21
16.Granica Bezledy 6 3 5:18
Mrągovia II Mrągowo – MKS Ruciane – Nida 0:3 (0:1)
0:1 – Olszak (7’)
0:2 – Domurat (78’)
0:3 – Federowicz (87’)
MKS: Gabryszak – H. Wygnał, Sieruta, Witkowski, Szmigiel – Bieleninik (80’ Giedrojć), E. Wygnał, Olszak (65’ Kowalczyk), Sęk – Niecikowski (70’ Federowicz), Domurat
POZOSTAŁE WYNIKI 1. KOLEJKI A – KLASY
Fala Warpuny – Jurand Barciany 2:1
Olimpia Miłki – Mazur Wydminy 1:3
Start Kruklanki – SKS Szczytno 1:0
Salęt Boże – Pojezierze Prostki 1:4
W następnej kolejce zagrają:
Warmia Grajewo – Znicz Biała Piska (sobota 7 września, godz.16.00)
Mazur Pisz – Czarni Olecko (sobota 7 września, godz.16.00)
Śniardwy Orzysz – Błękitni Pasym (7 września, godz.17.00)
SKS Szczytno – MKS Ruciane – Nida (sobota 7 września, godz.17.00)
Twoja prywatność jest dla mnie ważna i ta strona nie rozsyła reklam:
Te zasady mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Niniejsze zasady i warunki zawierają zasady dotyczące publikowania komentarzy. Przesyłając komentarz, oświadczasz, że zgadzasz się z tymi zasadami:
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować zakazem dalszego komentowania.
Niniejsze warunki mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Komentarze