64 drużyny chłopców i dziewczynek ze wszystkich województw przyjechały do stolicy. Drużyny z Pisza już po losowaniu grup w XIX Finale Polski w turnieju „Z Podwórka Na Stadion” Puchar Tymbarku.
Wczoraj na Stadionie Narodowym w Warszawie rozpoczęto uroczystości finału Pucharu Tymbarku. W wydarzeniu wzięli udział wszyscy dla których piłka nożna jest ważna - Minister Sportu Witold Bańka, prezes PZPN Zbigniew Boniek, selekcjonerzy młodzieżowych reprezentacji Polski, prezesi okręgowych ZPN, byli piłkarze reprezentacji Polski, obecne i byłe gwiazdy estrady i oczywiście młodzi piłkarze, zwycięzcy finałów wojewódzkich.
Najpierw odbyło się losowanie grup. Niezwykle uroczyste i trzymające w napięciu, niczym losowanie do tych najważniejszych imprez sportowych.
Droga z podwórka na stadion wiedzie przez ten Turniej. To wielka szansa dla najbardziej utalentowanych chłopców i dziewczynek, żeby spełnić marzenia o grze na PGE Narodowym. Co roku są wielkie emocje i świetna zabawa, a Turniej zyskuje na popularności i jakości piłkarskiej. Zawodnicy i zawodniczki mogą zobaczyć, jak wygląda wielka piłka i jak można do niej dojść. Znamy przecież przypadki utalentowanych piłkarzy i piłkarek, którzy kiedyś grali w Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”, a dziś strzelają gole dla reprezentacji Polski i najlepszych klubów w Europie. W każdej edycji pojawiają się talenty, które później widzimy na Letniej Akademii Młodych Orłów, a następnie na zgrupowaniach i w meczach najmłodszych reprezentacji Polski – powiedział Zbigniew Boniek, Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.
A to dopiero początek tych emocji. Część rozrywkową wypełniły koncerty. Na scenie zaśpiewała finalistka The Voice Kids, zwyciężczyni Dziecięcej Eurowizji, Roksana Węgiel.
Przez najbliższe dni trwać będą zmagania dziewcząt i chłopców w kategorii U-12 i U-10.
Dziewczynki z drużyny Diamond Pisz pod kierunkiem Jerzego Karwowskiego wylosowały grupę F
Chłopcy z SP1 trenujący pod okiem Cezarego Misierewicza grają w grupie K
O 11.30 rozpoczną pierwszy mecz chłopcy z SP 1 Pisz
Mamy pewne opóźnienia, dlatego nie, jak planowali organizatorzy o 10.30, a dopiero po 11.00 zaczniemy grać. Jesteśmy pełni optymizmu - mówi trener, Cezary Misierewicz - przed nami trzy mecze. Ten pierwszy z Kostrzynem nad Odrą. Około 16.00 powinniśmy wiedzieć, czy kwalifikujemy się do 1/8 jeśli tak, to jutro znów na murawę.
Trzymajmy kciuki za naszych piłkarzy i piłkarki, oby ich piłkarska przygoda życia potrwała jeszcze kilka dni. Finały Pucharu Tymbarku w czwartek.
fot. Łukasz Grochala i Weronika Kuźma