W niedzielę, 8 września 2024 roku, podczas Zawodów Słodkiewicz Classic 2024 Mistrzostw Polski w Mareckim Centrum Edukacyjno-Rekreacyjnym (MCER), Mariusz Jurski, zawodnik IRON GYM CROSSWORK, osiągnął spektakularne wyniki w kulturystyce, zdobywając złoto w kategorii do 75 kg i srebro w kategorii Masters 35+.
W minioną niedzielę, 8 września 2024 roku, Mareckie Centrum Edukacyjno-Rekreacyjne (MCER) gościło jedne z najbardziej prestiżowych zawodów kulturystycznych w Polsce – Zawody Słodkiewicz Classic 2024 Mistrzostwa Polski. Wśród startujących zawodników nie zabrakło reprezentantów z całego kraju, w tym Mariusza Jurskiego z IRON GYM CROSSWORK, który zaprezentował imponującą formę w dwóch kategoriach: waga do 75 kg oraz Masters 35+ i Open.
Jurski, ważący 71,500 kg na scenie, zdominował rywalizację w kategorii do 75 kg, zdobywając złoty medal. Jego przygotowanie, sylwetka, muskulatura oraz precyzyjne docięcie zrobiły ogromne wrażenie nie tylko na jego konkurentach, ale także na sędziach. W rywalizacji w kategorii Masters 35+, gdzie zmierzył się z zawodnikami z różnych kategorii wagowych, walka była wyjątkowo zacięta. Mariusz pokazał niesamowitą determinację i formę, co przyniosło mu srebrny medal.
Piotr Nowak i Mariusz Jurski
Trener Mariusza - Piotr Nowak z IRON GYM CROSSWORK - nie krył dumy z wyników swojego podopiecznego, podkreślając, że stworzenie kulturysty od podstaw i doprowadzenie go do sukcesów na poziomie Mistrzostw Polski to ogromne osiągnięcie.
Mariusz ma ogromne ambicje. Chociaż ma już 52 lata, trenuje z pełnym zaangażowaniem i trzyma dietę na 100%, nawet w okresie masowym,” dodaje trener.
Zawodnik z IRON GYM CROSSWORK pokazuje, że nie tylko młodzież może dominować na scenie kulturystycznej. Jego zaangażowanie i dyscyplina są przykładem dla wszystkich, którzy marzą o doskonałej sylwetce, niezależnie od wieku.
Komentarze (11)
Tyle mięsa na zdjęciach aż żem zgłodniał!
Taki karzełek... Nieduży z niego siłacz...
Wino Komandos jest niebezpieczne zachodzi od tyłu i obala znienacka.
Komandoslikier albo Czerwony berecik.
To prawda. My weterani z PGR Kaliszki znamy wszystkie dobre i tanie trunki. Mietek zwany kuternoga (wypadł z kombajnu mając 3,5 promila) potrafił obalić 2 Komandosy i poprawić winem 07 Zgłoś Się. Potem szedł do roboty. Przodownik pracy. Nie to co te obecne herbatniki. Po jednym łyku by padli trupem. Ale fakt, kto przesadził z Komandosem to potem Esperal lub Anticol. 07 Zgłoś Się to było jeszcze gorsze. Siarki chyba 30 proc. Ten trunek to nawet Zdzichę uwalał i nie było na to mocnego. Ładna była bestia z tej Zdzichy. Szkoda tylko że źle skończyła a mogła i za weterynarza iść i za agronoma. Miała powodzenie i nie była święta więc chłopów kręciło się dużo. Szkoda ze tak źle skończyła. Napijmy się za jej pamięć.
Gratulacje i szacunek. Ciekawe czy po tylu latach ćwiczeń " sprzęt " jeszcze działa?
Weterani z PGR Kaliszki wypija za ten sukces. Myślę, że wino Komandos będzie dobre na te okoliczność. Dobre jest to wino, bo jest dobre i tanie. Nie polecam wina O7 Zgłoś się, bo nery strasznie wali.
Gratulacje i szacun żółwik jestes debest... 👍
Gość od 30 paru lat siedzi w kulturystyce pamiętam to jak w sp3 odbywały się mistrzostwa Polski w tekwoondoo nie było dla niego zawodnika jak i dla Agnieszki Skarżyńskiej gość wymiata był tak szybki że szok w latach 80. 90 numer jeden w Piszu nie było na niego zawodnika a człowiek kiedyś podczas imprezy słyszałem że Kobrzyński z Mickiewicza był jeszcze lepszym zawodnikiem ktoś potwierdzi
Pamiętam jak kopał po główkach niegrzecznych chłopców takich po 190 cm, ciekawe czy w tamtym temacie nic mu nie uciekło?😉 Pozdro Żółwiczku.
Żułwik po kilkunastu latach wrócił z Anglii , to kiedy Piotruś trenowałeś go od podstaw.
Zdalnie :)
Gratulacje wujek, rodzina dumna! Trzymaj tak dalej!
Gratulacje, zwłaszcza że to nie młody chłop.