W dniach od 9 do 17 lipca br. Fundacja Realu Madryt zorganizuje cztery dziewięciodniowe obozy piłkarskie. Gospodarzem jednego z nich zostanie Pisz. Pozostałe odbędą się w Tworzyjankach (województwo łódzkie), Gdyni i Krakowie. Te ostatnie będą miały nieco charakter, ponieważ „campowicze” po każdym z treningów będą wracać do domów. Z kolei w dwóch pozostałych uczestnicy mają zapewnione pełne wyżywienie i zakwaterowanie.

– Mamy możliwość przyjęcia nawet 100 uczestników. Szacujemy jednak, że będzie to 60-80 dzieci (chłopców i dziewczynek). Stałym punktem każdego dnia campu są dwa treningi piłki nożnej dziennie na stadionie miejskim w Piszu, dwie godziny po śniadaniu i dwie po obiedzie. Obozowicze będą uczestniczyć w lekcjach nauki języka hiszpańskiego, nauki ratownictwa wodnego, zajęciach i zabawach dydaktycznych. Postaramy się także zaszczepić w dzieciach miłość do żagli i mazurskiej przyrody. Zaplanowane są zajęcia praktyczne i teoretyczne nauki żeglarstwa – wyjaśnia Bartosz Budny z Miasteczka Żeglarskiego „Wrota Mazur”.

Cały czas trwa rekrutacja do wakacyjnego projektu „królewskich”. Koszt wysłania dzieci w wieku od 7 do 17 lat, na zajęcia prowadzone przez szkoleniowców ze szkółki Realu Madryt wynosi 2500 zł (obóz całodobowy) lub 1500 zł (obóz dzienny). Stosunkowa wysoka cena to niezła inwestycja w przyszłość. Dla wielu młodych sportowców, szansa na wpisanie swoich nazwisk do notesów skautów klubu, którego barw bronią m.in. Cristiano Ronaldo, Kaka, Gonzalo Higuain, Iker Casillas.

Julio Gonzalez Ronco, dyrektor zarządzający Fundacji podczas niedawnej konferencji prasowej zdradził, że dochody z organizacji wakacyjnych szkółek zostaną przeznaczone na finansowanie innego przedsięwzięcia w Polsce. Chodzi o Sportowe Szkoły Integracji Społecznej, oferujące dzieciom z rodzin zagrożonych wykluczeniem społecznym pozalekcyjne zajęcia sportowe, połączone z elementami edukacyjnymi.

– Sport łączy w sobie naukę i zabawę, jest nośnikiem wartości choćby takich jak szacunek dla innych, czy szlachetna rywalizacja. Młodym ludziom zapewnia też poczucie przynależności do wartościowej grupy. Taką placówkę założyliśmy na terenie Autonomii Palestyńskiej, gdzie Palestyńczycy i Żydzi wspólnie grają w piłkę. Nasze placówki, istniejące w Ameryce Południowej, odciągają dzieci od ulicznych gangów – zapewnia Hiszpan.

Dlaczego Real Madryt postawił akurat na maleńki Pisz?

– Z członkami fundacji Realu Madryt znam się od wielu lat i współpracuję w różnych dziedzinach biznesu. Jednak o wyborze Wrót Mazur na organizatora obozu przesądziła konkurencyjna cena – informuje Bartosz Budny.

Więcej informacji na www.campy.com.pl