Kabaretu Moralnego Niepokoju w swojej twórczości w dużej mierze odnosi się do aktualnej rzeczywistości społeczno-obyczajowej, choć także nieobca jest im poetyka absurdu. Twórcy grupy, jak sami mówią, stronią od tematów politycznych, chociaż nieraz w ich skeczach można odczuć cyniczne uwagi skierowane w stronę "organów rządzących".
Kto się kryje w worku? - czyli teleturniej "To Idiotyczne" w wykonaniu KMN
|
- Cieszę się, że państwo tak licznie przybyli. Szczególnie cieszy mnie frekwencja w pierwszych rzędach. Będzie z czego wybierać. Drodzy państwo, podczas trzeciego skeczu trzy osoby z pierwszego rzędu zostaną siłą wciągnięte na scenę. Wrzucimy je do wielkiego kotła ze smołą i przegonimy dookoła amfiteatru. Także śmiechu będzie co niemiara i wszyscy, oprócz trzech osób, będą się świetnie bawić - zapowiadał Górski.
Kabaret Moralnego Niepokoju zaserwował publiczności porcję swoich najbardziej znanych skeczy. Zobaczyliśmy Irenę i Bogdana podczas zakupów w supermarkecie. Mariusz z rodzicami dyskutowali o polskich realiach i rozstrzygali konieczność emigracji.
Ile problemów może sprawić kupno drzwi pokazali Mikołaj Cieślak i Robert Górski. Śmiano się z absurdalnych programów nadawanych przez polską telewizję w skeczu pt "Teleturniej - To Idiotyczne". Poruszony został także temat ekologii. A wszystko to w charakterystycznym dla KMN stylu, który uwielbia cała Polska. Salwy śmiechu i oklaski niosły się tego wieczoru z ruciańskiego amfiteatru.
Po zakończonym występie, gromkie brawa publicznosci sprawiły, że członkowie Kabaretu wyszli na bis... dwukrotnie. Najpierw Górski wykonał słynny "Telefon do Ojca" a później zobaczyliśmy "Biuro Matrymonialne".
Twoja prywatność jest dla mnie ważna i ta strona nie rozsyła reklam:
Te zasady mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Niniejsze zasady i warunki zawierają zasady dotyczące publikowania komentarzy. Przesyłając komentarz, oświadczasz, że zgadzasz się z tymi zasadami:
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować zakazem dalszego komentowania.
Niniejsze warunki mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Komentarze