Zespół PLATEAU - autor przebojów Niebezpiecznie piękny świt, Nic nie pachnie jak Ty,  istnieje od 2000 roku. Na ich koncie znajduje się pięć płyt. Piskiej widowni zaprezentowali przekrój swoich utworów, ze szczególnym uwzględnieniem tych z Projektu Grechuta, czy ostatniego albumu W związku z Tobą.

To nasz pierwszy raz w Piszu - przywitał widzów lider zespołu Michał Szulim - kochamy Mazury! Stad pochodzi nasz gitarzysta, obecny tutaj kętrzynianin, Marcin Lizak.

I rzeczywiście, wszyscy czuli się tu, jak u siebie. Z eleganckim luzem i dużą dawka humoru urzekali widownię rockową poezją. Dowcipna konferansjerka lidera, odwaga sięgania po nietypowe instrumenty, lekkość słowa i dźwięku musiała się podobać.


Utwory Grechuty, kompozycje Marka Jackowskiego z Maanamu Plateau śpiewał wspólnie z piską publicznością. Jednak najwięcej było o wrażliwości, miłości i namiętności. Uczucia najbliższe sercu często odnajdują odzwierciedlenie w tekstach ich autorów. A tych doświadczył, jak sam mówił, wiele lider Plateau.

Rzucały mną o ścianę, jak workiem treningowym - relacjonował swoje damsko-męskie kontakty lider zespołu - o takich kobietach też będę śpiewał.

Po wakacjach ukaże się szósty album Plateau. Na krążku znajdą się utwory Leonarda Cohena, w nowym tłumaczeniu Romana Kołakowskiego i nowych aranżacjach grupy. Nie mogło zabraknąć zatem sztandarowego hitu Cohena - Tańczmy po miłości kres (Dance me to the end of love).

Chłopaki, jak to zepsujemy, to nas zabiją. Niekoniecznie umiemy to już grać. Postarajcie się. - mówił nazbyt skromnie Michał Szulim.

Postarali się, a widownia pomogła. Ten występ zostanie zapamiętany, z uwagi na śpiew, muzykę oraz nieprzeciętny humor trzech panów z zespołu.