Wczoraj, 19 lipca w PDK odbył się Przegląd Zespołów Chóralnych. To, wydawaćby się mogło, propozycja spędzenia wieczoru przede wszystkim dla miłośników muzyki poważnej. Jednak jak się okazało repertuar był różnorodny - od arii operowych, poprzez utwory ludowe do szlagierów muzyki popularnej.
Wydarzenie prowadzili wspólnie Katarzyna Sobiech - Dyrektor Piskiego Domu Kultury i Kazimierz Kowalski - polski śpiewak operowy, dyrektor Teatru Wielkiego w Łodzi oraz twórca Polskiej Opery Kameralnej.
Występy rozpoczął solista Teatru Wielkiego w Łodzi, Warszawie oraz Polskiej Opery Kameralnej - Andrzej Jurkiewicz. Rozpoczął arią Jontka z opery Halka Stanisława Moniuszki. Akompaniowała prof. Ewa Sztagowska.
Kazimierz Kowalski również dał popis swoich umiejętności prezentując Arię z kurantem z opery Straszny Dwór Stanisława Moniuszki.
Piska publiczność szczególnie ciepło powitała lokalny chór Vox Matris pod dyrekcją Marine Mkrtczjan. To właśnie występ piszan udowodnił, że śpiew chóralny wcale nie musi być poważny. Zatem było trochę muzyki filmowej, rozrywkowej i na ludową nutę.
Małgorzata Kustosik z Polskiej Opery Kameralnej wyśpiewała Habanerę z opery Carmen Georgesa Bizeta.
Nieprzypadkowo było po francusku, występ artystki zapowiadał kolejnych wykonawców - Chór Jadwigi z Francji. Francuski chór powstał w 1992 roku, tworzy mniejszość narodowa - polska i włoska oraz rodowici Francuzi. Przywitali piszan hymnem Polski i Francji.
Kontynuowali, ku zdziwieniu publiczności, także po polsku odśpiewują nienaganną polszczyzną Polskie Kwiaty. Potem już w języku Napoleona wyrażali jego tesknotę do Marysieńki. Był także Hymn Miłości Edith Piaf.
Wydarzenie warte posłuchania i podziwiania.