KLIKNIJ
REKLAMA
Data dodania: 17.01.2025
Piski Chór Kameralny zakończył sezon kolędowy
Zakończył się okres świąteczny, a wraz z nim czas kolędowania i wspólnego celebrowania wyjątkowej atmosfery Bożego Narodzenia. Kolędnicy Piskiego Chóru Kameralnego zamknęli tegoroczny sezon koncertowy w niezwykle nastrojowy sposób. Ostatni występ odbył się w minioną niedzielę w Hotelu Złota Łania w Wiartlu, gdzie publiczność mogła raz jeszcze zanurzyć się w pięknych melodiach kolęd.


Sezon świątecznych występów rozpoczął się koncertami w Wojnowie i w kościele pw. Jana Chrzciciela w Piszu. Następnie chór odwiedził różne zakątki regionu, w tym kościół pw. Matki Boskiej Częstochowskiej w Turośli oraz Miejsko-Gminną Bibliotekę Publiczną w Piszu, gdzie zaśpiewali 10 stycznia. Każde z tych miejsc stało się przestrzenią pełną wzruszeń i radości, a setki mieszkańców miasta, gminy i powiatu mogły uczestniczyć w tych magicznych chwilach.

Warto wspomnieć, że chór wystąpił także w Turowie, wzbogacając lokalną społeczność pięknem tradycyjnych polskich kolęd i pastorałek. Śpiewacy, prowadzeni przez swoje zaangażowanie i pasję, włożyli serce w każdy koncert, co było widoczne w reakcjach wzruszonej publiczności.



Lech Ostrowski, reprezentujący chór, podsumował sezon pełen muzycznych wrażeń i wspólnoty, który przyniósł nie tylko radość, ale również pielęgnowanie pięknej tradycji kolędowania.

Serdeczne podziękowania należą się wszystkim, którzy wzięli udział w tegorocznych wydarzeniach – zarówno występującym artystom, jak i wiernej publiczności. Do zobaczenia w przyszłym sezonie!
Opinie i komentarze

Komentarze (20)

Szkoda, że jak do tej pory Piski Chór Kameralny oraz chór Vox Matris nie połączyły sił z okazji Bożego Narodzenia. Może pomysł warty rozważenia, a nawet nagrania płyty z kolędami/pastorałkami...? Po co nam słuchać Kukulskich, Golców czy Kupichów - całej tej papki podawanej przez media; skoro mamy w Piszu dwa chóry?

Czy piszecie tu o tej tzw. elicie, o wybitnych prawnikach,o cudownym uzdrowicielu finansów naszej gminy, o radnych różnych ugrupowań głosujących za wszystkim,co tylko im przedłożył tenże uzdrowiciel,którzy

doprowadzili do tego, że z budżetu Gminy Pisz wypłynęło w ciągu ostatnich pięciu lat prawie cztery miliony złotych,które musiały być wypłacone firmie budującej port i nabrzeża rzeki Pisy, z tytułu przegranych przez Gminę Pisz zarządzaną przez " uzdrowiciela finansów gminy" spraw sądowych na podstawie 10 wyroków sądowych? Gdzie byli ci wspaniali prawnicy gminni, tak zachwalani przez naszego "uzdrowiciela", z których jeden dostąpił zaszczytu bycia Zastępcą Burmistrza Pisza ? Czy ktoś zajmie się tą gigantyczną aferą utraty milionów złotych, które mogłyby być przeznaczone choćby na remont głównej piskiej ulicy Warszawskiej, która wygląda jak ser szwajcarski?

Nareszcie piękne czasy w naszym mieście. Wszyscy dumni, usatysfakcjonowani, radośni i pełni wdzięczności dla tytanowej pracy tego jednego, jedynego. Rosną nowe budki, jawi się zakończenie remontu drogi... czyż może być piękniej? Aaaach!

Kto nieszczęśliwy - nieważne. Na pewno nieudacznik, leser i nygus w jednym. Zresztą - najlepsi prawnicy już czekają w blokach startowych, aby go zachęcić do dołączenia do elitarnego grona zachwyconych...

A teraz na poważnie:

Metody putinowskie jako żywo. Propaganda sukcesu, choć nawet śladów takowego nie widać. Obsadzanie stołków ludźmi niekompetentnymi - tu oczywiście także tuba, że najlepiej, fachowo itp. Słowotok o tym, że "już niebawem, już niedługo, wkrótce", podczas gdy miasto dalej toczy się po równi pochyłej. I na koniec - wisienka na torcie: zastraszanie niewygodnie komentujących :/

P.S. Czy też widzicie zgrabne odbijanie piłeczki w trudnych sprawach w stronę PiS-u i Zadrogi? Przyjęło się kilka miesięcy temu zgrywanie pokrzywdzonego hejtem ze strony tylko jednej partii, a właściwie człowieka - czemu nie powrócićby do skutecznych praktyk...? Jak wiadomo - tutaj szambo łatwo otworzyć. Piska "elita" wszystko łyknie... :/

Dworzec w ruinie, dom kultury w ruinie nawet za przeproszeniem nie ma gdzie się wyróżnić za to urzędasów coraz więcej przecież to tragedia gdzie Wy macie oczy. Nie ma żadnego rozwoju tylko cofanie się do średniowecza. Eurokołchoz wprowadzi Zielony ład to wszyscy będziemy żyć jak Amisze.

Szanowny adwersarzu, jeśli nie posiadasz wiedzy odnośnie innych osób, to nie zabieraj głosu i nie mierz swoją malostkową miarą. Oświadczam, że nie jestem, nie byłem i nie będę zainteresowany żadnymi funkcjami publicznymi (choc miałem kilka oropozycji). Posiadam dobrze prosperującą firmę (działająca w sektorze wysokospecjslistycznych usług na rynku krajowym i niektórych rynkach zagranicznych), posiadsm udziały w kilku innych spółkach kapitałowych, liczne nieruchomości na terenie całego kraju (m.in. w Krakowie, Gdyni, Warszawie i okolicach Lublina) zarówno komercyjne, jak też mieszkaniowe i nie jestem zainteresowany jakimikolwiek funkcjami. Widzę co się dzieje w tym mieście i widze też że można inaczej bo mam porównanie. Samo podejście do biznesu jest rodem z PRL, do tego dochodzi brak klimatu inwestycyjnego i zwyczajnie brak przygotowanych terenów. Mógłbym nawet pomoc ściągnąć większy biznes bo mam kontakty w środowisku, ale pytanie gdzie i do czego. Tu muszą być konkrety a nie propaganda. I z tą tzw. "elita" - tu Kolego dałeś czadu. Z elitą to ma tyle wspólnego, co ja z baletem na lodzie. Sugeruje trochę pokory i mimo wszystko wziąć się trochę do roboty. Może wtedy przyjdą jakieś efekty. Ale trzeba zacząć od najprostszych rzeczy czyli planu i terenów inwestycyjnych. To tak a'propos. Toż tu nawet sensownego biura nie można wynająć bo nie ma takich obiektów. Z czym do ludzi.

Ty się tam znasz hahahahaha chyba w snach. Co za typek.

W gminie to chociaż jakieś zmiany są co 4 lata a w starostwie marazm i towarzystwo wzajemnej adoracji.

Na Titanicu kapitan też zarządził aby orkiestra grała aż do zatonięcia. Odnosząc się do naszego Titanica to ciekawe, kto ostatni zgasi światło - kapitan, czy orkiestra. To pytanie pozostawiam do indywidualnej odpowiedzi.

Wszelkiej maści nieudacznicy, leserzy i nygusy mogą zapomnieć o pracy w Urzędzie Miejskim w Piszu. To jest miejsce pracy ludzi wybitnych, *** się elitarnością. Rodziny są z tych osób dumne. Każdy urzędnik w Piszu powinien godnie zarabiać, ponieważ reprezentuje miasto. To są ludzie tworzący Pisz. To są ludzie będący na straży porządku oraz sprawiedliwości. Pisz ma szczęście, że ma przy sterach doświadczonego kapitana, który omija góry lodowe, zanim pojawią się na horyzoncie. Mistrz w swoim fachu, a przy tym człowiek, który wyszedł do ludzi. Czy wyobrażacie sobie Szymborskiego albo Alika, który wyszedłby do zwykłych ludzi, morsować? Burmistrz też jest człowiekiem i nie zapomniał, dzięki komu powierzono mu stery. Stery ku lepszej przyszłości Pisza. To jest misja, której podołają najsilniejsi, najwytrwalsi i najbardziej doświadczeni. Tu nie ma miejsca na błędy, mięczaków i dzieciaków. Tylko twarda praca, kształtująca charakter oraz cierpliwość - to są atrybuty naszej władzy. Jestem absolutnie dumny, że mogę być świadkiem transformacji Pisza, rzeczy, która nie mogła odbyć się przez ostatnie kadencje nieudolnych władz. Wreszcie będzie normalnie. Wreszcie będzie dobrze. Wreszcie będzie porządek. Wreszcie będzie uśmiech. Ja trzymam kciuki i wierzę, że Pisz może być czarnym koniem. Stać nas na to, z takim kapitałem ludzkim. Do boju, Pisz!

Nooo.... Czekamy i czekamy... I jak na razie tylko słowa, patos i że "już niebawem". Starczy Wam jednej kadencji? Bo ja już jestem przekonany, że nie 😂

P.S. Tylko mi tu od nieudaczników nie wymyślaj. Jesteście na świeczniku - prawdziwa cnota krytyk się nie boi

Decyzje o wypłacie tych milionów złotych z budżetu Gminy Pisz firmie Ferenca , budującej nabrzeża Pisy, podejmowali, na podstawie prawomocnych wyroków sądowych, radni Rady Miejskiej w Piszu , w tym i radni z partii PiS, popierający kandydata na Burmistrza Andrzeja Zadrogę. Uderzcie się w piersi Panie i Panowie radni, w tym co się działo był też i Wasz udział.

Czy piszecie tu o tej tzw. elicie, o wybitnych prawnikach,o cudownym uzdrowicielu finansów naszej gminy, o radnych różnych ugrupowań głosujących za wszystkim,co tylko im przedłożył tenże uzdrowiciel,którzy

doprowadzili do tego, że z budżetu Gminy Pisz wypłynęło w ciągu ostatnich pięciu lat prawie cztery miliony złotych,które musiały być wypłacone firmie budującej port i nabrzeża rzeki Pisy, z tytułu przegranych przez Gminę Pisz zarządzaną przez " uzdrowiciela finansów gminy" spraw sądowych na podstawie 10 wyroków sądowych? Gdzie byli ci wspaniali prawnicy gminni, tak zachwalani przez naszego "uzdrowiciela", z których jeden dostąpił zaszczytu bycia Zastępcą Burmistrza Pisza ? Czy ktoś zajmie się tą gigantyczną aferą utraty milionów złotych, które mogłyby być przeznaczone choćby na remont głównej piskiej ulicy Warszawskiej, która wygląda jak ser szwajcarski?

Zgadzam się z Sympatykiem.Pracownicy UM w Piszu to wybitni fachowcy,prawdziwa elita naszego miasta .Burmistrz Dariusz Kiński docenia pracę dobrze wykonywaną przez pracowników UM w Piszu, kierowanych przez niezwykle uzdolnioną i doskonale orientującą się w przepisach prawnych Dyrektorkę Urzędu, Sekretarz Gminy Pisz Violettę Kossakowską. Jest Ona osobą pozytywnie wyróżniającą się na tle swoich poprzedników, którzy w żaden sposób niezwiązani z Gminą, w której pracowali, zmieniali się co kilka miesięcy i byli osobami przypadkowymi , nieznającymi problemów gminy Pisz, której mieszkańcami nigdy nie byli. Tacy pracownicy, jak Pani Sekretarz powinni być doceniani i wynagradzani finansowo.

Darek - piszesz pod kilkoma pseudonimami, odpowiadasz sam sobie... Aby tylko wybielić nieco zatrudnianie swoich.

Zatrudniaj, masz prawo. Twoi poprzednicy też to robili. Każdy by tak robił.

Ale... Na Boga! Spuść trochę z tego patosu w komentarzach 🙏

Czyny, nie słowa!

Czekamy...

Chyba Kolego coś dziś wypiłaś lub powachales. Toż to miasto umiera stojąc, depopulacja przybiera na sile, zero perspektyw zawodowych dla młodych, brak wizji, brak koncepcji rozwoju i ściągnięcia dużych inwestycji dających atrakcyjne miejsca pracy, brak planów, brak terenów inwestycyjnych etc. Nawet jednego budynku użyteczności publicznej nie można skończyć od lat. O dworcu w ruinie, dziurze w płocie jako bramie do miasta i szalecie dworcowym w krzakach nie wspomnę. To wszystko umiera i chyba żyjemy w alternatywnej rzeczywistości. Do Nidzicy wchodzi inwestor za miliard złotych, do Szczytna duża firma z branży sprzętu medycznego, Mrągowo już szykuje kolejne tereny inwestycyjne wokół obwodnicy. A tu...? A tu paru gości pozuje do zdjęć i próbuje czarować rzeczywistość. Nie dzieje się prorozwojowego totalnie nic. Kawałek drogi do wsi, czy buda nad jeziorem. Ot, wielkie osiągnięcie. Gdzie te nowoczesne technologie, gdzie te inwestycje, gdzie te uzbrojone tereny dla inwestorów. No gdzie. Kto tu przyjdzie z biznesem przy takiej polityce. Biala Piska czy Ruciane już bije na głowę. Z czym do ludzi. Propaganda i ściema już nie wystarczy jako lekarstwo na marazm i brak spójnej długofalowej koncepcji.

Od lat piscy politycy kłamią swoim wyborcom prosto w twarze. I ludzie - zdaje się przyzwyczaili się do tego i uznają to za normalne, słuszne i właściwe. Żadne to usprawiedliwienie dla kłamców, bardziej żal nad losem zwykłych szarych ludzi których trzyma w Piszu rodzina, obowiązki, szukanie szans na przetrwanie...

Jednak najlepiej wyjechać, mimo wszystko

Czy to rozwiązanie problemu? Nie sądzę. Bardziej rodzaj leczenia zachowawczego, a nie leczenia przyczyn. A przyczyna jest brak długofalowej polityki, brak wizji, jak też zwyczajnie brak pomyslu na to miasto. I ten problem trwa od co najmniej 20 lat. Jakoś gdzie indziej się daje załatwić dużo więcej, ściągać inwestycje. Ale to wymaga działania, a nie jedynie proste bo administrowania, wymaga charyzmy i jakiejś wizji. Wszystko da się zrobić jeśli się chce. I nie jest to uzależnione od miejsca ale od ludzi. To tu jest problem. Niemniej jednak presja ma sens i punktowane oraz wskazywania problemów i zaniechań też ma sens. To tworzy tzw. masę krytyczną - powoli i systematycznie. Wbrew pozorom to działa. Jednak musi się to odbywać metodycznie, merytorycznie i bez podtekstu emocjonalnego. Wtedy trudno dyskutować z faktami. Ludzie też to widzą i wiedza, że sama propaganda na długo nie starczy. Jedli nie będzie efektów lub choćby perspektywy tych efektów (realnie), to żadna propaganda i żadne zaklęcia nie pomogą.

A nie uważasz że na jakąkolwiek, pozytywną zmianę w Piszu jest już zwyczajnie za późno? Te ponad dwadzieścia lat kłamania, obsadzania swoich, walki jedynie o obronę własnych przekonań itp. odbiło na tej mieścinie tak ogromne piętno, że... Co może pomóc? Nowa, świeża siła? Czy człowiek stąd, który zna wszelkie układy i układziki i który - gdyby wszedł na stołek - i tak będzie musiał się im poddać - bo inaczej popłynie bardzo szybko...🤔

Gdyby tak solidnie zliczyć wszystkie osoby w Piszu, które mają zatrudnienie nie dzięki swoim kompetencjom i wykształceniu, a dzięki znajomościom, poplecznictwu itp. - ile wyjdzie? Ilu bezsensownie zasiada na sztucznych stanowiskach budżetówki?

.. To wszystko przełożyło by się na poparcie, a właściwie jego brak w przypadku potencjalnej "rewolucji" rozwojowej w tym miasteczku. Bo komu potrzebne jakieś rewolucje, zmiany jeśli miałoby to kosztować wyrzeczenia?

Nic ani nikt nie pomoże temu miastu. Jest za późno. Tym bardziej że - jak pisałeś - oscienne miasta nie śpią. Za to Pisz? Coraz większa sypialnia dla np. wojskowych z Orzysza 🤷‍♂️

Buba, pewnie nie dostałeś się na radnego i takie smuty piszesz. Nie dorastasz do pięt obecnej władzy i świetnym urzędnikom. Jesteś po prostu słaby. Zazdrościsz sławy, obycia i elegancji nowemu Burmistrzowi, a zapewne i też urzędnikom. Doucz się, poćwicz i może kiedyś będzie Ci dane pracować w urzędzie, a wtedy dołączysz do elity.

ty jesteś elita? ty jesteś parias by nie powiedzieć gorzej,

Kochani, 380 lat to dla każdego miasta piękny wiek i powód do dumy. Spoglądając wstecz, na karty historii dalszej i tej, której stała się naszym udziałem, nietrudno zauważyć, jak bardzo zmienił się świat, zmienili się ludzie. Jak bardzo zmienił się Pisz i jak bardzo zmieniliśmy się my sami, jego Mieszkańcy. Jedno jednak było, jest i mam nadzieję, że zawsze będzie niezmienne. Przywiązanie do tradycji i korzeni. Przywiązanie do tego wszystkiego, co buduje naszą lokalną tożsamość i sprawia, że tu jest nasze miejsce na Ziemi, więc nie szukamy już innego. Nie ma zresztą takiej potrzeby, bo piskie tradycje z sukcesem udaje się łączyć z nowoczesnością i innowacjami, których na naszym terenie nie brakuje. 380 lat naszego miasta pokazało, że przywiązanie do tradycji, do walorów przyrodniczych czy do historii może być siłą napędową rozwoju. Wykorzystując to, co mamy, czyli wodę i ziemię, wprowadzimy Pisz w nowoczesny świat sprawiając, że niewielkie miasto położone na Mazurach, stanie się symbolem innowacji i nowoczesności. Kochani, wspólnie świętujmy 380 lat miasta Pisz, oddajmy hołd wszystkim naszym rodakom, mieszkańcom miasta, którzy przez te 380 lat przyczyniali się do rozwoju naszej Ojczyzny.

Gorzałka zawsze dobra jest, bo ja pije stara babka no i potem hop na dziadka, gorzalka zawsze dobra jest. My tylko tego słuchamy i gorzałkę popijamy. Tak się żyje w PGR Kaliszki. Tak żyją prawdziwi gospodarze.

Podaj dokładny namiar to spotkam się z Tobą.

Panie Ostrowski robisz wspaniałą pracę nie patrz na komentarze rób to co lubisz i to co kochasz i trzymaj tak dalej. Takich ludzi jak Ty w naszym mieście jest bardzo mało. Zawistnych bardzo dużo. Życzę zdrowia i wszelkiej pomyślności w dalszej pracy.

Lechu słyszałam,że to właśnie ty na tych zabawach najlepiej kury macałeś.

Mariolka powiedz co to znaczy w twojej wypowiedzi "na tych".

Pamiętam młodego Bolka, lubił wiejskie zabawy i PGRy. Był u was? Zaproście go do siebie. Może karnawałowy bal mu zrobicie w tym domu kultury przy chlewni.

A u nas w PGR Kaliszki popijamy sobie bez stresu i słuchamy przebojów Rolnik Stons. Takie skoczne melodie dla każdego rolnika. Nas nie obchodzi polityka, sauny lub inne miastowe fanaberie. U nas filozofia jest prosta i oczywista - mądrych sieją, a głupi się rodzą. Jak to jest możliwe. Nawet po wódce trudno to pojąć.

Typie, jesteś tak nieśmieszny, że podziwiam, że chce się Tobie te wysrywy pisać.

Grzegorz Braun prezydentem,to jedynie prawdziwy polak nie jakiś Mentzen.

Chyba w psychiatryku- tylko ludzie slabi i zakompleksieni propagują takie wartości. Potrafią tylko wymuszać tyranią to czego chcą. Za mlodu rozpuszczeni, żyjący na koszt rodziców pasożyty, a teraz chca utrzymać się przy przywilejach sią, a nie pracą. Takich też leni przy sobie skupiają, pasożytów żerujących na innych. Kast im się zachciewa, wladzy by sieć terror. Hitlerów, Stalinów,Putinów i Kimów w świecie dostatek i w Polsce takich ciulów nam nie trzeba.

Kandydat na prezydenta od ryżego donka i lewactwa Trzaskowski spotkał się z Zenkiem. Martyniukiem. Jak sądzę za tydzień będzie służył do mszy jako ministrant. Hahaha.

Zenek to chyba od Karła Kaczyńskiego

Dodaj Komentarz

5000
Piski Portal Internetowy Piszanin | Wydawca - MASURIA® Krzysztof Szyszkowski | Kopiowanie zawartości bez zgody wydawcy jest zabronione
Polityka Prywatności | Kontakt