KLIKNIJ
REKLAMA
Data dodania: 12.06.2012
Kazimierz Orłoś gościł w Piszu
Sentymentalna podróż do powojennych Mazur
Sentymentalna podróż do powojennych Mazur

11 czerwca do Muzeum Ziemii Piskiej zawitał Kazimierz Orłoś. Wybitny prozaik, nowelista, powieściopisarz, scenarzysta i publicysta przedstawił swoją najnowszą powieść „Dom pod lutnią”. Książka przedstawia sylwetki pułkownika Bronowicza, małego Tomka, Wasyla  i wielu innych postaci, które usiłują od nowa zbudować swój świat w Lipowie na Mazurach w parę lat po wojnie.

– Moim zamiarem było przybliżenie losów ludzi z pokolenia moich rodziców i starszych kuzynów, którzy urodzili się na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego wieku. Oni przeżyli ciężki okres – I i II wojny światowej, walk z Bolszewikami, wkroczenia Armii Czerwonej oraz stalinizmu. Pierwszy raz przyjechałem na Mazury w 1948 r. będąc dzieckiem pamiętającym troszkę wojnę, szczególnie Powstanie Warszawskie. Nagle znalazłem się w jakimś raju, otoczonym wspaniałymi lasami i rzekami. To były szczęśliwe lata dziecięce. Mazury były zupełnie inne niż teraz. Z moimi kolegami tutaj rozmawiałem po polsku, oni ze sobą po niemiecku. Rany wojny zabliźniły się i o tragicznych chwilach nie mówiliśmy. Pisząc „Dom pod lutnią” ukazałem świat widziany okiem kilkuletniego chłopca... – mówił o swoim dziele Kazimierz Orłoś. Podczas wieczoru autorskiego pisarz czytał krótkie fragmenty najnowszej powieści, odpowiadał na pytania publiczności oraz rozdawał autografy.

– Jeżeli pisarz coś tworzy powinien mieć to w duszy, musi ten obraz widzieć. Pan to widział, dlatego jest to tak pięknie i prosto napisane. Jestem zachwycona!
– opisała swoje wrażenia jedna z uczestniczek spotkania.



















Opinie i komentarze

Komentarze

Brak komentarzy, bądź pierwszy!

Dodaj Komentarz

5000
Piski Portal Internetowy Piszanin | Wydawca - MASURIA® Krzysztof Szyszkowski | Kopiowanie zawartości bez zgody wydawcy jest zabronione
Polityka Prywatności | Kontakt