Jeszcze nie wiadomo kto, nie wiadomo co, nie wiadomo gdzie, ale padają zapewnienia, że będzie. Inwestycja owiana jest tajemnicą, niczym tajne archiwa. Mowa o mającym powstać w naszym mieście nowym zakładzie pracy.
O tym, że potencjalny inwestor już jest, informował Andrzej Szymborski jeszcze zanim został burmistrzem Pisza. Na piątkowej sesji Rady Miejskiej Szymborski potwierdził, że sprawa jest aktualna, na dowód czego odniósł się do listu intencyjnego, w sprawie sprzedaży nieruchomości przy ul. Warszawskiej, na której miałaby powstać fabryka związana z branżą meblarską.
Dlaczego burmistrz nie podał szczegółów owego listu?
-Na dzień dzisiejszy nie mogę mówić o szczegółach całej inwestycji, gdyż nie ma takiej zgody drugiej strony, mówił Andrzej Szymborski. -Mogę jednak powiedzieć, że rozmowy z potencjalnym inwestorem prowadzę od kilku miesięcy i chęć zakupu działki na cele produkcyjne jest pierwszym widocznym efektem naszej współpracy. - Jestem przekonany, że jeżeli ktoś chce kupić nieruchomość, to znaczy, że ma określony zamiar i cel żeby go zrealizować.
Jeżeli wszystko będzie szło zgodnie z zapowiedziami burmistrza i założeniami nieznanych jeszcze z nazwy inwestorów, to zakład pracy da zatrudnienie dla 150 osób.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz