Nie o takiej wiośnie marzyli sympatycy Mazura Pisz. Ich ulubieńcy przegrali 1:3 z Victorią Bartoszyce. Tym samym podopieczni Adama Ożarowskiego niebezpiecznie zbliżają się do strefy spadkowej.
Awans do III ligi wymyka się Zniczowi Biała Piska, który nie wykorzystał atutu własnego boiska zaledwie remisując 2:2 ze Startem Nidzica. Bez walki trzy punkty dopisała sobie Fortuna Ruciane - Nida. Ich rywal - beniaminek A-klasy Olimpia Miłki nie przyjechał na mecz.
Wspierani przez swoich sympatyków piłkarze Victorii w pierwszych minutach schowali się podwójną gardą. Gospodarze dwukrotnie próbowali zadać nokautujący cios rywalom. Niestety uderzenie Obryckiego odbił Jaworski, a główka Trześniewskiego była minimalnie niecelna. Chwilę później piłka po bezpośrednim uderzeniu z rzutu rożnego uderzyła w słupek bramki strzeżonej przez Turolskiego. Na pięć minut przed przerwą Adam Obrycki wykorzystał krótkie odbicie piłki i strzałem zza 16-tki pokonał golkipera Victorii. Radość czerwono-zielono-niebieskich przerwał kilkanaście sekund później Przemysław Mazurek. Najpierw precyzyjnym uderzeniem z dystansu wyrównał na 1:1, a następnie w podobnej sytuacji podwyższył na 2:1. Po zmianie stron przyjezdni "ukąsili" po raz trzeci. Jan Kadziewicz wykończył precyzyjną centrę jednego z pomocników "Vikci". Strata trzeciego gola dodała skrzydeł ekipie Marka Rabczuka, którzy stworzyli "oblężenie Częstochowy" na połowie piszan. Na szczęście popularny "Pudy" do końca meczu zachował czyste konto.
Wydłuża się droga Znicza Biała Piska do III ligi. Po ubiegłotygodniowej porażce ze Stomilem II Olsztynem, w ten weekend podopieczni Jana Pupka zaledwie zremisowali ze Startem Nidzica. Nie minęło dwadzieścia minut pojedynku, gdy Grzegorz Walkiewicz zdecydował się na rajd przez pół boiska, a następnie "wrzucił" piłkę w pole karne Znicza. W zamieszaniu podbramkowym "samobója" zaliczył Jakub Lutrzykowski. Humor kibiców z Białej Piskiej poprawił skuteczną "jedenastką" Tomasz Tuttas. W 46 minucie mieliśmy "powtórkę z rozrywki". Ireneusz Piwko skuteczną główką wykończył zespołową akcję gospodarzy. Gdy wydawało się, że niedawny lider IV ligi wraca na właściwe tory, Paweł Sobotka pokonał Andrzeja Szyszko. Tym samym zapewnił kończącemu mecz "w dziesiątkę" Startowi jedno oczko.
Wyjątkowe szczęście miała piąta drużyna A - klasy - Fortuna Ruciane -Nida. Ich rywalem miała być drużyna Olmpii Miłki. Rywale jednak nie przyjechali, dzięki czemu ekipie Wojciecha Sieruty przyznano walkower 3:0.
Znicz Biała Piska - Start Nidzica 2:2 (1:1)
0:1 - Walkiewicz (17)
1:1 - Tuttas (38 k)
2:1 - Piwko (46)
2:2 - Sobotka (56)
Znicz: Szyszko - Uszyński, Wyszyński, Lutrzykowski, Laszkowski, Piwko, Strychalski (75 Radzikowski), Maciej Kierznowski, Janik, Tuttas, Radkiewicz (80 Mąka)
Mazur Pisz - Victoria Bartoszyce 1:3 (1:2)
0:1 - Obrycki (40)
1:1, 1:2 - Mazurek (40, 43)
1:3 - Kadziewicz (46)
Mazur: Turolski - Skrzecz, Poświata, Barański, Żbikowski, Obrycki, Jastrzębski, Choiński, Ł. Rejmentowski, Trześniewski (80 B. Karpowicz), Cumach (70 Chudzik)
Fortuna Ruciane - Nida - Olimpia Miłki 3:0
Walkower (goście nie dojechali na mecz)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Intercity opuszcza Pisz
Kochani, linia 219 nawet na etapie remontu nie była przygotowywana na dużą przepustowość i częste kursowanie pociągów pasażerskich. Wszak zlikwidowano możliwości krzyżowania (mijania się) pociągów w Rucianem, w Białej, między Drygałami a Ełkiem, czego podwyższenie prędkości szlakowej wcale nie kompensuje. Lata 80-te XX wieku i pociągi dalekobieżne niestety nie wrócą... Białystok - Gdynia, Ełk - Warszawa, Pogoria Ełk - Racibórz/Rybnik, a nawet sezonowe startujące w Piszu - to raczej nie wróci. Chyba, że jacyś nowi przewoźnicy się zainteresują tą trasą. Dostępność kolei może zmienić raczej tylko odbudowa linii z Giżycka i dalej na południe, ale czy do tego kiedykolwiek dojdzie?
YaBu
11:22, 2025-12-14
Włamali się do sklepu spożywczego. Zatrzymano ich
Gang Olsena
Jam łasica
15:15, 2025-12-13
Włamali się do sklepu spożywczego. Zatrzymano ich
Nie no wiesniaki geniusze 😂😂😂😂😂
Xawery
12:12, 2025-12-13
Włamali się do sklepu spożywczego. Zatrzymano ich
My z PGR Kaliszki nie pijemy na obcej ziemi. Mamy swoje trunki, swoje szlugi i swoją zagrychę oraz nie zadajemy się z elementem. Mamy swoje honor i politykę w 4 literach, nie oglądamy propagandowej TV klamiamiącej o rzekomych sukcesach niczym Trybuna Ludu za Gierka. Ogólnie czasy jak za Gierka lub Gomułki tyle że wódka podlejsza, kaszanka niczym g... i fajki słabe jak dla frajerów.
Kieliszek z PGR Kali
11:54, 2025-12-13