Zamknij

Zrealizowali marzenia w pięćdziesięciu procentach

1 11:22, 31.08.2012
Skomentuj

Trzy z sześciu możliwych do zgarnięcia punktów zdobyły grające na własnym boisku ekipy juniorskie Mazura Pisz. Chłopcy z rocznika 94/95 pokonali 1:0 MKS Ruciane - Nida, a ich młodsi koledzy (rocznik 96/97) ulegli 1:2 Śniardwom Orzysz.

Triumf podopiecznych Zbigniewa Augustyńskiego rodził się w trudach i znoju. Mazur dzielił, rządził, inicjował mnóstwo sytuacji podbramkowych, z których nic nie wynikało. Ich mało precyzyjne uderzenia przelatywały obok słupka lub padały łupem Piotra Bałdygi. Goście ograniczali się jedynie do nielicznych kontr, które można było policzyć na palcach jednej ręki.

Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, nadal przeważał Mazur, który w końcu "ukąsił" swoich rywali. Przysłowiowym "kilerem" okazał się Marcin Ptak. Pomocnik "czerwono - zielono - niebieskich zachował ziemną krew przecinając soczyste dogranie z prawego narożnika boiska.

- Można się było spodziewać, że Mazur w końcu trafi. Siedmiu z moich zawodników zagrało po dłuższej przerwie. W pierwszej połowie jeszcze się trzymali i chwała im za to - mówi Stanisław Prześniak, trener MKS-u.

Kilka sekund później ponownie zakotłowało się w polu karnym MKS-u, jednak tym razem jeden z napastników gospodarzy nie zdołał główką wpakować futbolówki do siatki. Do kolejnego, wyjazdowego spotkania ze Śniardwami Orzysz (sobota 1 września) piszanie muszą popracować głównie nad skutecznością. Jeśli podopieczni Zbigniewa Augustyńskiego poprawią ten element rzemiosła piłkarskiego o wynik możemy być spokojni.

Srogi zawód przeżył Jacek Świątkowski, który zamiast cieszyć się ze zwycięstwa swoich piłkarzy (rocznik 1996/97) musiał przeżyć gorycz porażki w pojedynku ze Śniardwami Orzysz. Goście załatwili sprawę już w pierwszej połowie. Najpierw z główki trafił Łukasz Ciecierski, a później w sytuacji "sam na sam" Świerszcza pokonał Łukasz Oleksiński. Jeszcze przed zejściem do szatni po samobójczym trafieniu jednego z defensorów Śniardw, Mazur zdobył gola kontaktowego. Niestety, pomimo wielu okazji do wyrównania, gospodarze zeszli z murawy pokonani. W następnej kolejce młodzi piszanie spotkają się w Rynie z tamtejszą Pogonią.

Mazur Pisz I - Śniardwy Orzysz 1:2 (1:2)

0:1 -Ciecierski

0:2 - Ł. Oleksiński

1:2 - samobójcza

Mazur: Świerszcz (90 Hałaburda) - Wasilewski (45 Świerszcz)(90 Hałaburda), Pieklik, W. Stodulski, Kaczyński - Pupek (70 Bystry), A. Wiśniewski, Kozioł, Okurowski - Zawadzki, Kępczyński (15 Sokołowski)

Śniardwy: Kleczkowski - Jakubowski, Sawicz, Chmura, Domusiewicz - Jarosz, Adamowski, Ciecierski, Żaboklicki (75 Modzelewski), M. Oleksiński (60 Dąbrowski), Ł. Oleksiński (45 Stachelek)

Mazur Pisz II - MKS Ruciane - Nida 1:0 (0:0)

1:0 - Ptak (65)

Mazur: Bastek - Owczarczyk, M. Stodulski, A. Skrzecz (60 K. Poświata), B. Karpowicz - Mordasewicz, Chmielewski, Ptak, Przemysław Owczarczyk (80 Szczech), Krawczyk - A. Kowalczyk (55 P. Kowalczyk)

MKS: P. Bałdyga - S. Bałdyga, Wykowski, Niecikowski, Różowicz - Murach, Bieleninik, Bączek, Trzciński - Pragacz (45 Olszak), Sobaszek

 

POZOSTAŁE WYNIKI

Znicz Biała Piska - Olimpia Miłki 7:0

Orlęta Reszel - MKS Korsze 3:2

Czarni Olecko - Pogoń Ryn 7:0

 

 

 

 

(1)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Kolejna „pełniąca obowiązki” dyrektora PDK

konkretnej firmy deweloperskiej do zrealizowania projektu. Dlaczego co pewien etap zmienia sie ekipa budowlana- czemu to ma służyć???? Dlaczego mimo, że miasto opłaca kancelarię prawną umowa na budowę jest tak fatalnie skonstruowana, że firmy budowlane które porzuciły budowę nie odpowiadaja za to. Na papierze wygląda to dobrze ale gdzieś tu jest luka, która najwyraźniej służy innym celom. Kolejne dyrektorki czy Po podejmują się zadania nie mając kompetencji w zakresie budownictwa. Dlaczego nie wyłoniono dyrektora do spraw zarządzania obiektem w tym z kompetencjami do zakończenia prac budowlanych. Te dlaczego mnożą się i są tak dziwne, że rodzi się pytanie- komu zależy i dlaczego by taki stan istniał ( wyprowadzanie kasy) nieumiejętność zarządzania ( niedopełnienie obowiązku) czemu????

Pytanie dlaczego nie

09:53, 2025-08-17

Kolejna „pełniąca obowiązki” dyrektora PDK

A u nas w PGR Kaliszki po staremu. I wywalone mamy czy ta ruina podzieli los dworca PKP czy też nie. My tu mamy nasze miejsca do intymnego spożycia i to nas interesuje. Czasami można popatrzeć na przejeżdżający pociąg. Trzeba nacieszyć siectym widokiem bo zaraz i pociągów nie będzie.

Kieliszek z PGR Kali

22:43, 2025-08-16

Kolejna „pełniąca obowiązki” dyrektora PDK

Wszyscy wiemy że za to co działo się w latach 2017 do 2024 odpowiada Sobiechowa razem z byłym burmistrzem Szymborskim. Ciekawe jakie dostanie odszkodowanie Pani Natalia za ten ruch. Oczywiście to my mieszkańcy za to zapłacimy z naszych podatków. Brawo Tęczowy pajacu

BKL PL

18:47, 2025-08-16

Burzliwa sesja, raport NIK, kadrowe zawirowania

Podsumowując całą sytuacje dotyczącą PDK cytatem Osła ze Shreka - ,, Krowy doić"

Shrek

17:07, 2025-08-16

0%