Minął półmetek rozgrywek Piskiej Ligi Koszykówki. Chociaż od uroczystego zakończenia IX Memoriału Świdra i Cinka dzieli nas ponad miesiąc, już teraz możemy w ciemno wytypować najlepszą trójkę. Otwartą kwestią pozostaje podział miejsc na podium. O ile jeszcze w niedzielne przedpołudnie na fotelu lidera zasiadali Leśnicy, o tyle kilka godzin później żółty trykot przypadł Absolwentom. Jedyną niepokonanym teamem pozostaje As Mrągowo (ma w zapasie zaległy mecz), który w miniony weekend odniósł czwarte zwycięstwo z rzędu.
Ich ofiarą padło broniące mistrzowskiego tytułu Nadleśnictwo, które do ważnego dla górnej części drabinki pojedynku przystąpiło bez trzech czołowych graczy. Na parkiecie zabrakło m.in. kontuzjowanego Piotra Pieklika, pojawił się natomiast Cezary Stanisławajtys. Dysponujący dobrymi warunkami fizycznymi gracz dwoił się i troił, aby zapewnić swojej drużynie komplet punktów. Czołowy strzelec ligi skutecznie walczył pod tablicami, celnie rzucał z dystansu oraz trafiał z bliskiej odległości. Podczas gdy siła ofensywna Leśników praktycznie opierała się na barkach jednego zawodnika, As postawił na grę zespołową i agresywną obronę. Powyższa taktyka przyniosła wymierne efekty - mrągowianie nie tylko zeszli do szatni prowadząc 45:40, lecz również po końcowej syrenie cieszyli się z wygranej 90:78. Gwoli sprawiedliwości trzeba dodać, że Leśnicy stracili w drugiej połowie dwóch zawodników z powodu pięciu przewinień indywidualnych.
Przystawką do dania głównego miało być poranne starcie rutynowanych Absolwentów z niedoświadczonymi Młodzikami TSK Roś. Ci ostatni ustępowali faworyzowanym rywalom wzrostem, techniką oraz przygotowaniem motorycznym. Młodzi "jeziorowcy" nadrabiali braki szybkościowe ogromną ambicją i sprytem. Nie wystarczyło to jednak do osiągnięcia korzystnego wyniku z mistrzami sprzed dwóch lat, którzy rozgromili podopiecznych Zbigniewa Wykowskiego 97:32. Miejmy nadzieję, że Młodzicy TSK Roś szybko wyciągną wnioski z bolesnej lekcji basketu, i swoją sportową złość wyładują w rozgrywkach o Puchar Prezesa Warmińsko - Mazurskiego Związku Koszykówki.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Kalendarz szkolny 2025/2026. Tak dużo wolnego
Drodzy mieszkańcy, wreszcie okazało się, że zarzuty radnych opozycyjnych i innych osób, które przegrały swoje życiowe szanse, dotyczące rzekomego braku skutecznych działań Burmistrza Dariusza Kińskiego nie są prawdziwe. Burmistrz Kiński powołał nową p.o. Dyrektora PDK, a także p.o. Dyrektora MGOSiR , doświadczoną urzędniczkę UM w Piszu, która wykazała się wybitnymi osiągnięciami przy urządzaniu terenów zielonych (w tym Parku Solidarności),którymi zachwyceni są mieszkańcy gminy Pisz i turyści. Radni opozycji i rozmaici frustraci drwili z inwestycyjnych poczynań Burmistrza Kińskiego,a tymczasem doprowadził On do rozpoczęcia budowy obwodnicy Pisza, a także naprawy i modernizacji części nabrzeża rzeki Pisy. Kolejne efekty tytanicznej pracy Burmistrza Kińskiego będą już wkrótce widoczne. Pisz od setek lat czekał na takiego wybitnego i uzdolnionego włodarza. A co do polityki kadrowej Burmistrza Kińskiego, to dobrze, że teraz okazało się, kto z pracowników UM w Piszu i jednostek organizacyjnych nie chce pomagać Burmistrzowi Kińskiemu w Jego ciężkiej pracy dla dobra Gminy Pisz i jej mieszkańców. Kończąc można zacytować " psy szczekają, karawana jedzie dalej".
Jot 23
17:29, 2025-08-19
Kalendarz szkolny 2025/2026. Tak dużo wolnego
Kochani Piszanie, mamy to! Dzięki heroizmowi, urokowi osobistemu oraz wiedzy merytorycznej Burmistrza Pisza, już lada moment Piszanie będą mieć swoją obwodnicę. Podziękowania należą się wyłącznie Burmistrzowi Piszą, który dzięki swojej woli, doprowadził do końca tę inwestycję.
Sympatyk
10:01, 2025-08-19
Kolejna „pełniąca obowiązki” dyrektora PDK
I się nie dziwię, że pisz się nie rozwija jak inne miejscowości. Ciągłe politykowanie i walki o wpływy. To już jest żałosne
Zirytowany Lokalny
13:41, 2025-08-18
Mazur Pisz sprawia niespodziankę!
Dobrze jest ?samo to że ciepły został burmistrzem to jest koniec świata.Jak można to jest ohyda tfuuuu
Ciepły rowek
12:33, 2025-08-18