Puchar Tymbarku jeszcze nie w tym roku. Piszanie odpadli z gry

Piskie drużyny wracają do domu po przegranych meczach w Warszawie.

Chłopcy z SP 1 w pierwszym meczu trafili na mocnego przeciwnika - drużynę z Kostrzyna nad Odrą i niestety ulegli doświadczonym kolegom 0:3. Marzenia o zwycięstwie pierzchły.


Z nieco podciętymi skrzydłami wyszli na murawę, by walczyć dalej, jednak kolejne starcie pokazało, że rywale są naprawdę mocni. Ostatni mecz, tzw. na otarcie łez, wreszcie przyniósł gola naszym. Niestety, tylko jednego i również nie dającego zwycięstwa tego meczu.

Nieco lepiej poradziła sobie drużyna dziewczynek Diamond Pisz, która również nie zapewnila sobie miejsca w ćwierćfinale.Wprawdzie w pierwszym meczu piłkarki z Pisza uległy rywalkom 2:0, to kolejny zremisowały 1:1. Ostatni przegrały. Ale walczyły dalej, już nie o trofeum.

Dziewczyny bardzo ładnie zagrały drugiego dnia - informuje Jerzy Karwowski, trener Diamond Pisz - Pierwszy mecz z Grodziskiem Wielkopolskim przegraliśmy 1:3 ale w drugim udało się pokonać województwo lubuskie 4:1. W trzecim ulegliśmy drużynie z dolnośląskiego 5:1.

Ostatecznie dziewczynki z Pisza zajęły 14 miejsce w Polsce. Chciałoby się więcej, ale pamiętajmy, że większość zwycięskich drużyn działa przy klubach sportowych w swoich miastach. Mali piłkarze na co dzień obserwować mogą grę starszych kolegów, często zawodników grających w zespołach Pucharu Polski.

Niezależnie od rezultatu, brawa za świetną formę się należą, to przecież mistrzowie i mistrzynie województwa. Mecze finałowe pokazały, że są od nich mocniejsi i bardziej doświadczeni gracze. Co by nie mówić, dokonali wiele i nie zamierzają odpuszczać.

W wielkim finale kat U-12 zagrają rywale chłopców z pierwszego meczu Kostrzyn nad Odrą i reprezentacja Warszawy.