Zamknij

Dodaj komentarz

Dotkliwa porażka piskich pingpongistów

1 10:23, 04.12.2023 Aktualizacja: 15:02, 12.10.2025
Skomentuj

Niespodzianki nie było. Drużyna MUKS Piłeczka Pisz przegrała z KS Bogoria II Grodzisk Mazowiecki 0:10

To miał być trudny mecz i taki właśnie był. Piscy pingpongiści podejmowali u siebie najlepszych zawodników w kategorii młodzik i kadet w Polsce, medalistów mistrzostw Europy - drużynę KS Bogoria II Grodzisk Mazowiecki.

I choć wynik świadczy o jednostronności gry, tak nie było. To spotkanie budziło wiele emocji, a nasi zawodnicy robili wszystko dobrze, ale za mało < dir="auto">by pokonać ten skład.
Mimo wysokiej przegranej 0:10 nie poddajemy się bo zdajemy sobie sprawę, że mierzyliśmy się z najlepszymi zawodnikami w swoich kategoriach w Polsce i  Europie - podsumowują zawodnicy Piłeczki Pisz.
< dir="auto">
Z takim rywalem nie wstyd przegrać. To "młoda krew" z Grodziska, która tenis stołowy nie traktuje rozrywkowo. Choć mają po 15-16 lat, to ich główne zajęcie.
KS Bogoria II Grodzisk Mazowiecki - dlatego ten wynik nie jest zaskoczeniem. Cieszy mnie zwycięstwo, ale nie ono jest najważniejsze. Nasze działania ukierunkowane są na przyszłość. Te drobne sukcesy, czasem porażki są po to, by wytrenować najlepszą kadrę w kraju, Europie... Oni mają wygrywać jako juniorzy i dlatego ciężko pracują.
Grodzisk Mazowiecki stawia na tenis stołowy. W tamtejszym ośrodku trenują dzieci i młodzież z całej Polski, tam gra Superliga tenisa stołowego. Zatem należy szczerze pogratulować zdeterminowanemu w działaniu rywalowi i grać swoje.


(1)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Kolejowy „cud” na Mazurach czy wielki odwrót?

Z przykrością stwierdzam, że autor artykułu ma sporo racji. Należy stanąć w prawdzie i powiedzieć sobie szczerze, że była bardzo realna szansa na pozostawienie na stałe 1 pary IC na linii 219 (IC Biebrza). Pierwotnie były takie założenia, pod warunkiem że będzie zainteresowanie samorządów i mieszkańców. Zainteresowanie mieszkańców i turystów było ogromne, natomiast władza &quot;nie dowiozła&quot;. Niestety, ale samo się nic nie zrobi i nie da się w nieskończoność zastępować realnych działań prowincjonalną propagandą i tanimi chwytami. To działa na krótko, jeśli w ogóle działa więcej niż jeden raz. Czas zmienić spin-doktorów. Ale ad meritum - nie ma jakichkolwiek obiektywnych przesłanek, aby wszystkie składy IC i większość regionalnych przez Mazury jeździły tylko jedną linią, w sytuacji w której linia 219 ma bardzo dobre parametry trakcyjne i 6 lat temu przeszła gruntowną modernizację za grube setki milionów złotych. Z technicznego punktu widzenia jest to de facto nowa linia z prędkością szlakową na poziomie 120 km/h. Minusem jest tylko brak elektryfikacji (na razie) oraz nieco gorsza geometria w stosunku do linii 38. Nie zmienia to jednak faktu, że zarówno społecznie, jak też ekonomicznie i funkcjonalnie jest &quot;puszczanie&quot; wszystkich składów IC linią 38. Jest to ewenement w skali kraju, gdzie spora część pociągów IC jest &quot;trasowana&quot; na linie o dużo gorszych parametrach, tylko po to aby równomiernie rozłożyć dostęp do kolei i połączeń IC. Co ciekawe, docelowo przez Giżycko ma w sumie kursować chyba 12 lub więcej par pociągów na dobę, co w zestawieniu z &quot;naszą&quot; ofertą trudno nawet komentować. Żeby było jeszcze ciekawiej, to Intercity zamówiło w Newagu ponad 30 HZT (Hybrydowych Zespołów Trakcyjnych) dedykowanych właśnie na tego typu linie, przy czym żadna z tych jednostek nie dojedzie do nas, za to połączy Gdynię przez Szczytno z Ostrołęką (po linii o znacznie gorszych parametrach i prędkości szlakowej miejscami ograniczonej do 50 km/h). zatem, jak się chce, to się da. Problem w tym, że trzeba chcieć, a nie tylko deklarować, że się chce i od czasu do czasu wsiąść do limuzyny i pojechać te 200 km do Warszawy, żeby coś załatwić. Szanowni Państwo, sporo jeżdżę po kraju i widzę jak się w zasadzie wszędzie wszystko zmienia. Tutaj natomiast jest totalna stagnacja, brak inicjatywy, wizji, brak pomysłu, wszystko nastawione jest na przeczekanie i sprzedawanie narracji &quot;to nie moja kompetencja&quot;, &quot;samorząd nie jest od układania rozkładów&quot;, &quot;dworzec to nie nasza sprawa&quot; etc. Błąd - właśnie od tego jest władza i nawet jeśli wprost kompetencje w jakiejś dziedzinie nie wynikają wprost z ustawy o samorządzie gminnym, to jest jeszcze coś takiego jak budowanie grup interesów i wpływanie na różne instytucje, działania lobbingowe, pozyskiwanie poparcia, działania polityczne, biznesowe etc. Jakoś gdzie indziej władza sobie z tym doskonale daje radę i potrafi wiele rzeczy załatwić, nawet gdy nie wynika to wprost z ustawy. Wnioski wyciągnijcie sobie Państwo sami. Na zakończenie jeszcze ciekawostka - po &quot;zabraniu&quot; nam pociągów IC i skierowaniu ich na linię 38 dalej wykorzystywane są lokomotywy spalinowe, zaś na odcinku Giżycko - Korsze jest zastępcza komunikacja autobusowa w związku z obsunięciem się nasypu. I taki to zysk dla przewoźnika, że szczęka opada. Ale to właśnie pokazuje jak w soczewce brak działań lobbingowych i w zasadzie jedynie pozorne ruchy propagandowe. Ale jak komuś odpowiada wirtualna rzeczywistość to trudno. Wszak de gustibus non est disputandum...

Kolo

21:15, 2025-12-30

Kolejowy „cud” na Mazurach czy wielki odwrót?

Piszanin schodzi na dno, zadnych informacji o wypadkach/wydarzeniach itd w miescie tylko polityka i wieszanie psow na rzadzacych, ehhh

Abc

20:55, 2025-12-30

Sylwester bez huku? Urząd Miejski w Piszu apeluje

wszystko fajnie, ale jaka to hipokryzja ze strony urzędu - strzelać nie, ale pozwolić sprzedawać fajerwerki na Rynku już można...

traVis

20:44, 2025-12-30

Sylwester bez huku? Urząd Miejski w Piszu apeluje

Może zapytajnie Pana burmistrza gdzie jest co robi, do sauny mozna iść na plaże za free, sobie zbudował morsowanie już nie ma..??

Ania

20:27, 2025-12-30

0%