Zamknij
18:51, 14.05.2013
Piękno sportu polega m.in. na jego nieprzewidywalności i niesamowitych zwrotach akcji. W związku z tym łatwo z przysłowiowego "zera" zmienić się w bohatera. Jednocześnie w banalny sposób można pożegnać się z upragnionym pucharem. Tak było w przypadku Asa Mrągowo, który do sobotniego przedpołudnia zasiadał na fotelu lidera Piskiej Ligi Koszykówki.
Jeżeli Twój wizerunek przypadkowo znalazł się na tych fotografiach, a nie wyraziłeś na to zgody, prosimy zgłoś to na adres: [email protected]

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz