Powódź zagraża nie tylko mieszkańcom południowej Polski. Niszczycielski żywioł powoduje straty również w naszym powiecie. Wezbrane wody rzeki Konopka były przyczyną powodzi w miejscowości Ruda na terenie gminy Biała Piska.
Nasza okolica nie jest tak narażona na powodzie jak tereny południowej Polski. Położenie na Równinie Mazurskiej i mnogość naturalnych zbiorników retencyjnych, jakimi sa jeziora, daje nam względne zabezpieczenie przed powodziami. Jednak przy takiej ilości opadów występują i u nas lokalne podtopienia. Przykładem może być powódź, jakiej doświadczyli mieszkańcy miejscowości Ruda, położonej na styku gmin Biała Piska i Pisz.
W poniedziałek, w godzinach popołudniowych wody rzeki Konopka gwałtownie wezbrały, na wskutek silnych opadów. Doszło do zatopienia około 6 hektarów łąk i pól wokół terenów nadbrzeżnych rzeki, woda dosięgnęła kilka domków letniskowych oraz pobliskie gospodarstwa i domostwa. Do akcji zabezpieczającej zdarzenie przystapili strażacy z Pisza i Białej Piskiej
- Najbardziej zagrożonym gospodarstwem okazało było gospodarstwo rolne leżące w odległości około 60 m od brzegów rzeki w miejscowości Ruda, które zlokalizowane było w okolicach mostu łączącego brzegi rzeki. Poważny wpływ na występowanie tej powodzi miał istniejący układ rzek, które w górnej części biegu łączą się i wpadają do rzeki Konopka - powiedział Józef Baranowski, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Piszu.
Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, udrożnili koryta wzbierającej rzeki przez usuniecie złamanych gałęzi drzew i roślinności, które utrudniały odpływ wody do jeziora Roś.
Na pomoc najbardziej zagrożonym mieszkańcom Rudy przybyli sąsiedzi. Wspólnie ze strażakami zorganizowali worki z piaskiem. Skonstruowany w ten sposób wał przeciwpowodziowy spowodował, że wezbrana woda zaczęła ustępować z bezpośredniej okolicy częściowo podtopionego budynku.
- Po około 4 godzinach obserwacji, stan wód ustabilizował się i przestał przybierać na sile - powiedział Baranowski. Dalsze działania po opadnięciu wód polegały na wypompowaniu wody z budynku mieszkalnego i jego osuszeniu. W akcji ratowniczo-gaśniczej, trwającej ponad jedenaście godzin, udział brała miejscowa społeczność, a strażacy z Pisza i Białej Piskiej, lokalne władze, policja oraz służby komunalne.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piszanin.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Intercity opuszcza Pisz
Kochani, linia 219 nawet na etapie remontu nie była przygotowywana na dużą przepustowość i częste kursowanie pociągów pasażerskich. Wszak zlikwidowano możliwości krzyżowania (mijania się) pociągów w Rucianem, w Białej, między Drygałami a Ełkiem, czego podwyższenie prędkości szlakowej wcale nie kompensuje. Lata 80-te XX wieku i pociągi dalekobieżne niestety nie wrócą... Białystok - Gdynia, Ełk - Warszawa, Pogoria Ełk - Racibórz/Rybnik, a nawet sezonowe startujące w Piszu - to raczej nie wróci. Chyba, że jacyś nowi przewoźnicy się zainteresują tą trasą. Dostępność kolei może zmienić raczej tylko odbudowa linii z Giżycka i dalej na południe, ale czy do tego kiedykolwiek dojdzie?
YaBu
11:22, 2025-12-14
Włamali się do sklepu spożywczego. Zatrzymano ich
Gang Olsena
Jam łasica
15:15, 2025-12-13
Włamali się do sklepu spożywczego. Zatrzymano ich
Nie no wiesniaki geniusze 😂😂😂😂😂
Xawery
12:12, 2025-12-13
Włamali się do sklepu spożywczego. Zatrzymano ich
My z PGR Kaliszki nie pijemy na obcej ziemi. Mamy swoje trunki, swoje szlugi i swoją zagrychę oraz nie zadajemy się z elementem. Mamy swoje honor i politykę w 4 literach, nie oglądamy propagandowej TV klamiamiącej o rzekomych sukcesach niczym Trybuna Ludu za Gierka. Ogólnie czasy jak za Gierka lub Gomułki tyle że wódka podlejsza, kaszanka niczym g... i fajki słabe jak dla frajerów.
Kieliszek z PGR Kali
11:54, 2025-12-13