Z okazji Dnia Mamy, Dziecka i Ojca w Przedszkolu Miejskim w Piszu zorganizowano Piknik Rodzinny. Coroczne wydarzenie przyciąga duże grono zainteresowanych mam, tatusiów, dzieci, babć, dziadków.
Tuż po 10-tej przedszkolaki wszystkich grup przywitały przybyłych na piknik. Po powitaniu uczestników przez dyrektor przedszkola - Małgorzatę Wyszyńską, odbyły się wspólne zabawy.
Radości nie brakowało - dzieciaki puszczały ogromne bańki mydlane, malowały twarze, zjeżdżały z wielkiej dmuchanej zjeżdżalni. Piknik był świetną okazją do spotkań rodziców. Jedni cieszyli się pełnym słońcem, inni chowali się w cieniu. Przy cudownej pogodzie i przeróżnych przysmakach atmosfera do rozmów była naprawdę miła. Były owoce, ciasta, napoje - do wyboru, do koloru. Po drugiej stronie placu odbywało się grillowanie na kilka rusztów. Tuż obok znajdowało się miejsce ze swojskim jadłem, które urozmaicało kiełbaski.
Na pikniku bawiło się 540 osób przy ulicy Gizewiusza i 170 przy ulicy Matejki. Zabawa trwała trzy godziny, choć dla niektórych to było mało. Maluchy z płaczem, ciągnięci za rękę, wracali do domów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dziś Mazur Pisz podejmuje Naki Olsztyn
a co z zarośniętym zielskiem portem, kiedy remont stadionu będzie skończony, co z dworcem, kiedy zapanuje porządek na PL. Daszyńskiego ....?
jan
23:15, 2025-09-20
Dziś Mazur Pisz podejmuje Naki Olsztyn
A co z Pałacem Kultury w Piszu? Zakaz przekazywania informacji do opinii publicznej? Co z kamieniołomem w parku przy rzece?
Grażyna
16:03, 2025-09-20
Uwierzyła, że dzwonią z banku i straciła 7000 zł
U nas w PGR Kaliszki takie sytuację są niemożliwe. U nas wiejski głupek mądrzejszy od miastowego inteligenta. Chodzą do szkoły i nic z tego nie ma.
Kieliszek z PGR Kali
15:03, 2025-09-20
Na szlaku Wańkowicza - atrakcyjne nagrody czekają
O puszkę starosty, o blaszak burmistrza, o gipsową figurkę dyrektora biura, o tabliczkę zastępcy kierownika.... Ludzie - ja wiem, że niewiele się dzieje w tym mieście, ale czy naprawdę konieczne są te maskarady? Projekt Pisa - Narew leży od samego początku, od swojego założenia. Poza delegacjami urzędników i przydupasów - gdzie dyskutują o mrzonkach, a wieczorem wóda leje się strumieniami - nie dzieje się absolutnie nic. Z Pisy w międzyczasie zrobił się mulisty strumyk, reszta regionu odsadziła nas o kilka/naście lat rozwoju... A w tym smutnym mieście dalej jakiś kawał blachy czy gipsu pomalowany na złoto jest przedmiotem pożądania, marzeń...??? Większość tych, którzy mydlą Wam oczy od lat kilku/nastu powinna być już dawno wywieziona na taczkach gnoju i wywalona poza miastem/gminą bez prawa powrotu! Grajcie sobie w piłkę, pływajcie na kajakach, uprawiajcie sport - ale bez wspominania tych darmozjadów, przez których to miasto się tak stoczyło!
Włodek
12:40, 2025-09-20