Prawdziwym spotkaniem pokoleń były uroczystości z okazji 70-lecia I Liceum Ogólnokształcącego. Udział wzięło ponad 200 absolwentów, wielu emerytowanych nauczycieli, a także przyjaciele "Starego Ogólniaka". Wspomnieniom nie było końca.

W wielką pompą obchodzono jubileusz 70-lecia I Liceum Ogólnokształcącego w Piszu im. Bojowników o Polskość Mazur. Sobotnie uroczystości zgromadziły w szkole wiele osób związanych ze "Starym Ogólniakiem". Największą grupę, ponad 200 osób, stanowili absolwenci. Każdy zarejestrowany były uczeń otrzymał specjalny pakiet upominków. Wspomnienia związane z latami młodości spędzonej w szkole przypominały archiwalne zdjęcia, prezentowane kroniki, specjalne plansze poświęcone m.in. byłym dyrektorom i nauczycielom, a nawet szkolnym małżeństwom.

Wśród absolwentów "Starego Ogólniaka" nie brakuje pracowników naukowych polskich i zagranicznych uczelni, którzy z radością i wielkim sentymentem wspominali swoje młodzieńcze lata oraz piętno jakie odcisnęli w ich życiu ówcześni nauczyciele. Do szkoły z chęcią wracają samorządowcy, przedsiębiorcy, oferując swoją pomoc i doświadczenie w realizacji różnego rodzaju projektów. Jest także rzesza osób, dla których jest to po prostu "ich szkoła". Dzięki nim wszystkim Pisz ma przyjaciół niemal na całym świecie.

W jubileuszowym apelu udział wzięło także wielu emerytowanych nauczycieli. Uroczystość poprowadził Andrzej Zadroga, który od września jest trzynastym dyrektorem szkoły, ale tego dnia prawdziwymi bohaterami byli Krystyna i Mieczysław Rak, Barbara Rukojć, Krystyna Ciotrowska, Kazimierz Sobczak, Feliks Michałowski, Zbigniew Sołowiński i wielu innych nauczycieli wspominanych w przemówieniach, zarówno tych oficjalnych, jak i nie, przepełnionych sentymentem i wdzięcznością.

Na pamiątkę wydarzenia obchodzonego 1 października przed szkołą odsłonięto obelisk, kamień z płytą informującą o obchodach. Każdy z uczestników mógł wpisać się także do specjalnej kroniki. Najcenniejsze będą jednak wspomnienia zachowane przez uczniów i nauczycieli. W niektórych przypadkach były to pierwsze spotkania od momentu odebrania świadectwa ukończenia szkoły.