Dziś 15.03 około godziny 9 uwolniłam psa przywiązanego do drzewa w lesie przy drodze w kierunku z Pisza do Kolna. Piesek przyjazny i łagodny, zalękniony. Chciałam go zabrać do domu, ale niestety nie udało mi się zapakować go do auta. Bardzo się bał. W końcu piesek zaczął szybko się oddalać. Obawiam się, że wrócił do właściciela, który chciał się go pozbyć. Jeśli ktoś z Państwa wie, czyj to pies, to proszę o kontakt, ja chętnie się nim zaopiekuję.