Nie taka zerówka straszna

Przyspieszone rozpoczęcie edukacji szkolnej to zagadnienie, które przez kilka lat bulwersowało szerokie grono rodziców sześciolatków. Podobny problem dotknął w tym roku rodziców pięciolatków. Od nowego roku szkolnego, tj. od września 2015r. dzieci z przedszkolnych grup pięciolatków miałyby opuścić mury przedszkola i rozpocząć naukę z nową panią w zerówce - przy szkole podstawowej.

-To ogromny stres dla maluchów - mówi mama Szymona - na jeden rok nowa pani, nowe miejsce. Po co? Czy nie wystarczy, że obowiązkowo rozpoczną naukę rok wcześniej? Wcześniej był wybór, czy zostawić w przedszkolu, czy posłać dziecko do zerówki, teraz wyboru nie ma - dodaje inny rodzic. To niesprawiedliwe, że taką decyzję nie konsultuje się z nami.

W świetle powstałych wątpliwości doszło do sytuacji, gdy rodzice wolą pozostawić dziecko w domu.

-Do naszej poradni zgłaszają się rodzice, którzy chcą wykonać badania w kierunku odroczenia obowiązku już nie szkolnego, a przedszkolnego - mówi Elżbieta Włodkowska, dyrektor Powiatowej Poradni Pedagogiczno - Psychologicznej w Piszu. Wyjaśniamy rodzicom, że takich badań nie ma. To wiek właściwy, aby rozpocząć zajęcia z rówieśnikami.

-Uspokajam rodziców, że dzieci odnajdą się bardzo szybko w nowym środowisku. Diagnozujemy dopiero sześciolatki i to w kierunku dojrzałości szkolnej, nie przedszkolnej.

Decyzja ta, to konsekwencja zmian oświatowych. Zgodnie ustawą o systemie oświaty dziecko w wieku 5 lat ma obowiązek odbyć roczne przygotowanie przedszkolne w przedszkolu, oddziale przedszkolnym zorganizowanym w szkole podstawowej lub innej formie wychowania przedszkolnego. Obowiązek, o którym mowa, rozpoczyna się z początkiem roku szkolnego w roku kalendarzowym, w którym dziecko kończy 5 lat.

5 marca Szkoła Podstawowa nr 1 organizuje spotkania dla rodziców dzieci 6 i 5-letnich w związku z rekrutacją do "zerówek" i I klas. Spotkanie z rodzicami 6-latków 14.00-15.00, 5-latków 15.30-16.30

10 marca o godz. 1600 spotkanie dla rodziców i dzieci w Gminnym Zespole Szkół w Piszu.

Szkoła Podstawowa Nr 2 planuje podobne spotkania w późniejszym terminie

Rodzice piskich pięciolatków nie mają wątpliwości, co do zasadności przygotowania przedszkolnego, jednak woleliby, aby odbywało się po staremu - w przedszkolu. List protestacyjny w sprawie przeniesienia dzieci do zerówki przy szkole trafił do burmistrza.

Burmistrz Pisza w najbliższym czasie spotka się z rodzicami w celu wyjaśnienia wątpliwości, które wyrazili w swoim piśmie - czytamy w odpowiedzi na nasze zapytanie skierowane do Burmistrza Pisza.

-W roku szkolnym 2015/2016 dziecko pięcioletnie, tak jak wcześniej sześcioletnie, jest obowiązane realizować roczne przygotowanie przedszkolne potocznie zwane "zerówką". W Gminie Pisz od 2009 roku realizacja tego obowiązku odbywa się zgodnie z przepisami prawa w oddziałach przedszkolnych zrealizowanych w szkołach podstawowych - komentuje sprawę burmistrz Pisza, Andrzej Szymborski. -Stosownie do przeprowadzonych kontroli w naszych placówkach, szkoły są przygotowane na przyjecie dzieci i z powodzeniem to już realizują. Dzieci mają zapewnioną opiekę zgodnie z zapotrzebowaniami pracujących rodziców.

Zerówka przy Szkole Podstawowej nie oznacza noszenia podręczników w tornistrach. To nadal zajęcia przedszkolne.

Fot.Krzysztof Szyszkowski

Obok wątpliwości rodziców pięciolatków, należy dopatrzeć się także zalet nowego rozwiązania. Przedszkole będzie teraz miało więcej miejsca dla młodszych dzieci, dla których nie wystarczało miejsc.

-Przeniesienie pięciolatków do budynku szkolnego daje szansę na to, aby w nowym roku objąć wychowaniem przedszkolnym wszystkich najmłodszych mieszkańców naszej gminy, tym samym zwiększyć liczbę grup dwulatków - mówi Małgorzata Wyszyńska, Dyrektor Przedszkola Miejskiego w Piszu.

Nowe rozwiązania pozwolą uniknąć innego problemu - braku zerówkowiczów przy Szkołach Podstawowych (w SP1, SP2 i GZS). Na 298 zameldowanych dzieci z rocznika 2010 do przedszkola chodzi 154.

Jeśli zatem te 154 dzieci pozostanie w budynku przedszkola, to mógłby pojawić się problem z zatrudnieniem nauczycieli wychowania wczesnoszkolnego w zerówkach przy Szkołach Podstawowych, które zamiast około 300 osób miałyby około 150.