Drużyna harcerzy i grupa pasjonatów fortyfikacji, z Piotrem Banachem na czele, nie próżnuje. W minioną sobotę zapaleńcy sprzątnęli pomieszczenia bunkra Regelbau 502 oraz wykonali sporo pracy na zewnątrz.
Drużyna harcerzy i grupa pasjonatów fortyfikacji, z Piotrem Banachem na czele, nie próżnuje. W minioną sobotę zapaleńcy sprzątnęli pomieszczenia bunkra Regelbau 502, przygotowali kraty do założenia, wycięli krzaki na stropie bunkra oraz uprzątnęli część terenu wokół obiektu. ulicy Nidzkiej, tuż obok cegielni, nie było chyba od czasu II Wojny Światowej. Przy jednostajnym odgłosie pracującego agregatu prądotwórczego obecni na miejscu zapaleńcy pracowali jak mrówki. Praca odbywała się w trzech miejscach - na stropie, przy wejściu bunkra oraz w jego wnętrzach.Na stropie bunkra część osób - miłośników fortyfikacji - usuwała zakrzaczenia wraz z korzeniami. Usunięcie krzewów jest wstępną czynnością przed izolacją stropu bunkra.
Harcerze z 13 Wędrownej Drużyny Harcerskiej "Aranea" pracowali intensywnie w środku bunkra oraz przy wejściach. Wewnątrz bunkra znajdują się dwa pomieszczenia, w których z czasem nagromadziło się sporo zanieczyszczeń. Trzeba było wynieść dziesiątki wiader brudu oraz różnej maści żelastwa, które zostanie przejrzane, oczyszczone i ponownie wykorzystane do zagospodarowania pomieszczeń. W kolejnych dniach pracy nad wnętrzem harcerze zapowiadają wykonanie prac związanych z czyszczeniem sufitu, który został mocno zardzawiony.
Tuż przy wejściu do bunkra druga grupa harcerzy odkopywała nagromadzoną warstwę ziemi. Według planów 502-jki między wejściami istnieje studnia odwadniająca. Dziesiątki wywiezionych taczek ziemi przybliżało z godziny na godzinę dojście do studzienki. W najbliższym spotkaniu studnia zapewne zostanie odkopana.
![]() |
Zmęczeni, ale uśmiechnięci. Sobotnia ekipa prawie w komplecie. Fot. Krzysztof Szyszkowski
|
Również na najbliższe spotkanie zaplanowano założenie krat przy obu wejściach do bunkra. Piotr Banach wraz ze Sławomirem Wolskim mieli zadowolone miny, kiedy okazało się, że kraty pasują idealnie. - Materiał na wykonanie krat dostaliśmy od Gminy, kraty wykonaliśmy we własnym zakresie i są dopasowane idealnie - powiedział z dumą Piotr Banach. - Przy najbliższej okazji zaspawamy i założymy rygle i wejścia do bunkra będą zabezpieczone.
Od momentu opublikowania ostatniego artykułu również Nadleśnictwo Pisz spisało się na medal. Przy schronie MK i PAK, położonego po drugiej (północnej) stronie ulicy z Pisza do Snopek, wykarczowano część lasu pod ścieżkę między schronami. Leśnicy przygotowali również miejsce wokół schronu na parking oraz uprzątnęli śmieci.
Zatem prace nabrały rumieńców. Oby tak dalej!
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu piszanin.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Kolejna „pełniąca obowiązki” dyrektora PDK
konkretnej firmy deweloperskiej do zrealizowania projektu. Dlaczego co pewien etap zmienia sie ekipa budowlana- czemu to ma służyć???? Dlaczego mimo, że miasto opłaca kancelarię prawną umowa na budowę jest tak fatalnie skonstruowana, że firmy budowlane które porzuciły budowę nie odpowiadaja za to. Na papierze wygląda to dobrze ale gdzieś tu jest luka, która najwyraźniej służy innym celom. Kolejne dyrektorki czy Po podejmują się zadania nie mając kompetencji w zakresie budownictwa. Dlaczego nie wyłoniono dyrektora do spraw zarządzania obiektem w tym z kompetencjami do zakończenia prac budowlanych. Te dlaczego mnożą się i są tak dziwne, że rodzi się pytanie- komu zależy i dlaczego by taki stan istniał ( wyprowadzanie kasy) nieumiejętność zarządzania ( niedopełnienie obowiązku) czemu????
Pytanie dlaczego nie
09:53, 2025-08-17
Kolejna „pełniąca obowiązki” dyrektora PDK
A u nas w PGR Kaliszki po staremu. I wywalone mamy czy ta ruina podzieli los dworca PKP czy też nie. My tu mamy nasze miejsca do intymnego spożycia i to nas interesuje. Czasami można popatrzeć na przejeżdżający pociąg. Trzeba nacieszyć siectym widokiem bo zaraz i pociągów nie będzie.
Kieliszek z PGR Kali
22:43, 2025-08-16
Kolejna „pełniąca obowiązki” dyrektora PDK
Wszyscy wiemy że za to co działo się w latach 2017 do 2024 odpowiada Sobiechowa razem z byłym burmistrzem Szymborskim. Ciekawe jakie dostanie odszkodowanie Pani Natalia za ten ruch. Oczywiście to my mieszkańcy za to zapłacimy z naszych podatków. Brawo Tęczowy pajacu
BKL PL
18:47, 2025-08-16
Burzliwa sesja, raport NIK, kadrowe zawirowania
Podsumowując całą sytuacje dotyczącą PDK cytatem Osła ze Shreka - ,, Krowy doić"
Shrek
17:07, 2025-08-16
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz