Zamknij

W środę kopali mimo zagrożenia

1 00:00, 22.09.2010
Skomentuj

W środę rano, w miejscu gdzie znaleziono bomby i miny, i gdzie miały być wstrzymane prace budowlane, pracowała koparka przy zdejmowaniu kostki brukowej. Interwencja Piszanina wstrzymała budowę

W środę rano, między stacją paliw a budynkiem Grunwaldzka 3, gdzie znaleziono bomby i miny, i gdzie miały być wstrzymane wszelkie prace budowlane, pracowała koparka przy zdejmowaniu kostki brukowej. Interwencja Piszanina wstrzymała prace budowlane.

Dla mnie dziwny był w ogóle fakt, iż po poniedziałkowym znalezisku między stacją paliw a budynkiem Grunwaldzka 3, pozwolono we wtorek robotnikom grzebać w tym miejscu. Już po poniedziałkowym odkryciu niewybuchu, mając na uwadze znalezione 3 lata temu bomby po drugiej stronie stacji paliw, należało zatrzymać pracę i zlecić przeskanowanie terenu odpowiednim sprzętem. Przecież we wtorek pracownik koparki mógł spowodować katastrofę. W tym miejscu znaleziono miny, zapalniki i 100 kilogramowe bomby.

We wtorek burmistrz Jan Alicki zapewniał, że prace zostaną wstrzymane do momentu upewnienia się, że teren jest czysty. Byłem zatem spokojny, że okolica w której pracuję (obecnie przy Grunwaldzkiej 3 znajduje się redakcja Piszanina) jest bezpieczna.

Jakie było moje zdziwienie, gdy w środę o 8 rano zastałem robotników i koparkę... pracującą pełną parą. W miejscu, do którego wczoraj nie można było nawet podejść, grzebano ciężkim sprzętem.Po zrobieniu zdjęcia, zapytałem pracownika PDM Pisz - wykonawcy robót, czy on wie o tych bombach. Stwierdził, że wie, ale kierownik kazał kopać. Udałem się zatem z wizytą w Urzędzie Miejskim. Burmistrz Alicki wydawał się wzburzony sprawą.

- Przecież wczoraj w obecności wszystkich osób odpowiedzialnych za sprawę kazałem wstrzymać pracę. Nie rozumiem, dlaczego tam teraz kopią - mówił burmistrz. Będę sprawę wyjaśniał, ale zapewniam, że prace będą kontynuowane tylko wtedy, gdy specjaliści zbadają teren.

Przy rozmowie obecny był również Kazimierz Podsiad - komendant Straży Miejskiej w Piszu. - Mamy już kontakt z firmą, która może wykonać skanowanie teren, powiedział Podsiad. Też nie rozumiem, dlaczego tam dalej kopią.   

Od tego momentu, gdy wróciłem z Urzędu na "pole minowe", rzeczywiście stwierdziłem iż zaprzestano prac budowlanych przy drodze. Wszystko wskazuje na to, że okolica usiana jest niewybuchami. Tej sprawy nie można bagatelizować. Przecież natrafienie na bombę lub minę może spowodować eksplozję wielu innych pocisków znajdujących się w okolicy. Nie mówiąc o stacji paliw i pobliskiej gazowni.

I na koniec ciekawostka - robotnicy odkryli dzisiaj koparką tajemnicze wejście do pomieszczenia. Znajdowało się pod kostką brukową. W pomieszczeniu widoczne są rury wentylacyjne. Być może jest to owiany tajemnicą tunel podziemny prowadzący do samego zamku, może to właśnie skład amunicji, a może tylko piwnica starego domu. Powiadomiłem Waldemara Brendę z Muzeum Ziemi Piskiej i Piotra Banacha - miłośnika fortyfikacji. Może odkrycie jest warte zbadania?  

Krzysztof Szyszkowski / Piszanin     

(1)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Kolejna „pełniąca obowiązki” dyrektora PDK

konkretnej firmy deweloperskiej do zrealizowania projektu. Dlaczego co pewien etap zmienia sie ekipa budowlana- czemu to ma służyć???? Dlaczego mimo, że miasto opłaca kancelarię prawną umowa na budowę jest tak fatalnie skonstruowana, że firmy budowlane które porzuciły budowę nie odpowiadaja za to. Na papierze wygląda to dobrze ale gdzieś tu jest luka, która najwyraźniej służy innym celom. Kolejne dyrektorki czy Po podejmują się zadania nie mając kompetencji w zakresie budownictwa. Dlaczego nie wyłoniono dyrektora do spraw zarządzania obiektem w tym z kompetencjami do zakończenia prac budowlanych. Te dlaczego mnożą się i są tak dziwne, że rodzi się pytanie- komu zależy i dlaczego by taki stan istniał ( wyprowadzanie kasy) nieumiejętność zarządzania ( niedopełnienie obowiązku) czemu????

Pytanie dlaczego nie

09:53, 2025-08-17

Kolejna „pełniąca obowiązki” dyrektora PDK

A u nas w PGR Kaliszki po staremu. I wywalone mamy czy ta ruina podzieli los dworca PKP czy też nie. My tu mamy nasze miejsca do intymnego spożycia i to nas interesuje. Czasami można popatrzeć na przejeżdżający pociąg. Trzeba nacieszyć siectym widokiem bo zaraz i pociągów nie będzie.

Kieliszek z PGR Kali

22:43, 2025-08-16

Kolejna „pełniąca obowiązki” dyrektora PDK

Wszyscy wiemy że za to co działo się w latach 2017 do 2024 odpowiada Sobiechowa razem z byłym burmistrzem Szymborskim. Ciekawe jakie dostanie odszkodowanie Pani Natalia za ten ruch. Oczywiście to my mieszkańcy za to zapłacimy z naszych podatków. Brawo Tęczowy pajacu

BKL PL

18:47, 2025-08-16

Burzliwa sesja, raport NIK, kadrowe zawirowania

Podsumowując całą sytuacje dotyczącą PDK cytatem Osła ze Shreka - ,, Krowy doić"

Shrek

17:07, 2025-08-16

0%