Przełom zimy i wiosny charakteryzuje się dużymi wahaniami temperatur. Przedwiośnie jest trudnym czasem dla drogowców, ponieważ topniejący śnieg odkrywa dziury na asfaltowych nawierzchniach. Niektóre z nich są natychmiast łatane, inne znajdują się w totalnym rozkładzie. Do tego drugiego grona zalicza się ulica Wąglicka.
Mieszkańcy tego osiedla oraz nieodległego Wąglika od kilku lat bezskutecznie walczą o budowę ciągu pieszego, studzienek oraz przedłużenie i modernizację drogi asfaltowej.
- Władza pozostaje głucha na nasze apele i prośby. Składaliśmy pisma, skargi, lecz to wszystko przeszło bez większego echa. Cierpimy na tym my oraz nasze dzieci, ponieważ w okresie roztopów musimy omijać błoto, kałuże i koleiny. Nierówny asfalt, który urywa się w połowie ulicy, sprzyja licznym awariom i uszkodzeniom karoserii samochodu, co wiąże się z dodatkowymi kosztami. Trzeba bacznie uważać, aby nie pobrudzić obuwia oraz odzieży. Nic więc dziwnego, że piesi wybierają tańszą, lecz bardziej niebezpieczną wersję, czyli tory kolejowe. Ile to jeszcze potrwa? Nie wiem, podobno cuda się zdarzają - uważa jeden z mieszkańców ulicy Wąglickiej.
Podobny problem panuje po wschodniej stronie Pisza, w pobliżu osiedla Gałczyńskiego. O wybudowanej kilka lat temu przeprawie mostowej wypowiedziano wiele pochlebnych i krytycznych opinii. Część błędów (m.in. brak schodów, barierek) udało się usunąć, jednak pewne niedociągnięcia pozostały niezauważone. Takim klasycznym przykładem budowlanego bubla jest, prowadzący do mostu, chodnik, który urywa się tuż przed garażami. W jego bliskim sąsiedztwie znajduje się ścieżka rowerowa. Gdyby oba wyżej wymienione elementy zostały ze sobą połączone, nie bylibyśmy skazani na codzienne pokonywanie "ekstremalnego toru przeszkód".
Kiedy możemy spodziewać się modernizacji drogi przy ulicy Wąglickiej?
- Posiadamy już dokumentację projektową inwestycji zakładającej budowę drogi od ul. Wąglickiej do wsi Wąglik. Rozpoczęcie prac uzależnione jest od posiadanych środków w budżecie Gminy Pisz. W miarę potrzeb bądź też na zgłoszenie mieszkańców ulicy droga jest profilowana. Na bieżąco usuwane są powstałe nierówności - odpowiada burmistrz Pisza Jan Alicki.
Czy jest możliwe wykonanie chodnika łączącego ścieżkę rowerową z nową przeprawą mostową.
- W części jest to teren Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Oddział w Olsztynie, jak również istnieje problem odprowadzenia wód opadowych. Ciąg pieszy, o którym mówimy jeśli tylko pojawi się jakakolwiek możliwość zostanie wykonany - informuje burmistrz.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Kolejne powołanie na stanowisko P.O. w gminie Pisz
Osobiście uważam że jeśli udało by się odsunąć Kińskiego od władzy to tylko zespół dwóch ludzi może wyprowadzić tą Gminę z problemów. Andrzej Zadroga i Zuzanna Konopa
Edek z Krainy Kredek
19:39, 2025-08-20
Kolejne powołanie na stanowisko P.O. w gminie Pisz
Każdym wpisem obrzydzasz aktualnego Burmistrza. Może prawdopodobnie taki jest Twój cel - durną propagandą obrzydzić obecne władze - i jeżeli tak, wywiązujesz się z roboty mistrzowsko. TYLKO REFERENDUM
Do JOT24
18:37, 2025-08-20
Kolejne powołanie na stanowisko P.O. w gminie Pisz
Kochani i jeszcze jeden fragment oświadczenia Pani Marszałkini, która jest niewinna , a przeciwnie należy Jej podziękować za zaangażowanie i zasługującą na uznanie realizację modernizacji budynku PDK " I na koniec podkreślam, iż NIK nie sformułował uwag (czyli nie ma zarzutów o złamaniu prawa), a ostatecznie jedynie rekomenduje zaangażowanie specjalisty ds. budowlanych do dalszej realizacji projektu, z czym się w zupełności zgadzam.". Jeżeli ktoś złamał prawo przy tej inwestycji,to jest to tylko i wyłącznie ostatnio odwołana Dyrektorka PDK.
Jot 23
18:32, 2025-08-20
Kolejne powołanie na stanowisko P.O. w gminie Pisz
Szanowni mieszkańcy, żeby do końca wyjaśnić sytuację chciałbym zacytować fragment oświadczenia naszej Pani Marszałkini "informuję, iż Najwyższa Izba Kontroli nie zadała mi ani jednego pytania. Zanim usłyszałam jakiekolwiek pytanie, skorzystałam z odmowy składania zeznań w tej sprawie, co mi w pełni przysługiwało, ponieważ było to w momencie, gdy od wielu miesięcy nie pełniłam już funkcji dyrektora PDK. To, jak zostało to opisane w informacji pokontrolnej, w mojej ocenie, zakłamuje obraz faktycznej sytuacji. Według mnie jest to krzywdzące i celowo skierowane jednostronnie." Potwierdza to , że kontrola NIK została przeprowadzona bez zachowania zasady obiektywizmu i nie należy traktować poważnie zawartych w raporcie NiK zarzutów.
Jot 23
18:23, 2025-08-20