Zamknij

Dodaj komentarz

Miłe wspomnienia wywołały łzy wzruszenia

1 11:31, 24.09.2013
Skomentuj

Działało przez 32 lata, jego mury opuściły 2803 absolwentki. W latach Polski Ludowej Liceum Medyczne zmieniało swoje siedziby, rozbudowywało zaplecze administracyjno - dydaktyczne, a także wspomagało działalność piskiego szpitala. Wraz ze zmianą systemu rozpoczął się upadek placówki, zakończony jej zamknięciem w 1995 r. Jej miejsce zajął Zespół Szkół Nr 1, gdzie w miniony piątek odsłonięto pamiątkową tablicę poświęconą założycielom "medyka" - Genowefie i Kazimierzowi Skwarskim.

Piątkowa uroczystość była doskonałą okazją do odśpiewania gromkiego "100 lat" byłej dyrektorce liceum Genowefie Skwarskiej, która kierowała placówką w latach 1964 - 1984, odświeżenia dawnych znajomości, czy też odbycia podroży do przeszłości. Wspomnieniom towarzyszyła nutka refleksji, promyk uśmiechu, nie zabrakło też łez wzruszenia. Poszczególne przemówienia przerywały rzęsiste brawa lub owacje na stojąco. Krótkiej lekcji historii udzieliła Marianna Witkowska, jedna z pierwszych absolwentek Liceum Medycznego.

- Pierwszy nabór ogłoszono we wrześniu 1963 r. Przystąpiło do niego 150 kandydatek, z których na podstawie egzaminu wstępnego przyjęto 52 osoby do klasy pierwszej. Placówka została zorganizowana przy Liceum Ogólnokształcącym dla Pracujących, mieszczącym się w budynku Szkoły Podstawowej Nr 1 w Piszu. Zajęcia odbywały się w godzinach popołudniowych, czyli od godziny 15-tej do 20 - tej. W roku szkolnym 1964/65 przenieśliśmy się do budynku po byłej przychodni obwodowej przy ulicy Warszawskiej, w którym mieliśmy do własnej dyspozycji pierwsze piętro i poddasze. Dwa lata później zajęliśmy cały obiekt, co pozwoliło na utworzenie nowych sal lekcyjnych. W tym samym czasie powstał internat. Oba budynki wymagały kapitalnego remontu, który został w dużym stopniu przeprowadzony w czynie społecznym. Brali w nim udział uczniowie, rodzice, nauczyciele oraz żołnierze z Jednostki Wojskowej w Szerokim Borze, która pełniła rolę komitetu opiekuńczego. Mimo rozbudowy szkoły sytuacja lokalowa nie została w pełni rozwiązana, a zajęcia nadal odbywały się na dwie zmiany. Dopiero po wielu latach starań i zabiegów dyrekcji na różnych szczeblach władz, w 1979 r. przenieśliśmy się na Młodzieżową 26. W nowej siedzibie znajdowało się osiemnaście klasopracowni, trzy sale ćwiczeń, biblioteka, czytelnia, aula, harcówka, pomieszczenie administracyjne, gabinet stomatologiczny i sala gimnastyczna z zapleczem. W pierwszym roku funkcjonowania szkoły kadrę pedagogiczną stanowiły dwie osoby - dyrektor Kazimierz Skwarski i sekretarka Irena Filipkowska. Nauczyciele byli zatrudniani w niepełnym wymiarze etatu. Z każdym rokiem rosło grono pedagogiczne. W roku szkolnym 1968/69 szkoła zatrudniała dwóch kierowników szkolenia, dwudziestu czterech nauczycieli i dziewięciu lekarzy na części etatu. Z kolei w roku 1990 pracowało czterdziestu dwóch nauczycieli. Dyrektorami liceum byli kolejno: Kazimierz Skwarski (1963-1964), Genowefa Skwarska (1964 - 1984), Ludmiła Michałowska (1984 - 1992) i Małgorzata Oświęcimko (1992 - 1995). Kolejne stopnie wtajemniczenia  zawodowego regulował ceremoniał szkolny, w którym ważne miejsce zajmowało czepkowanie i paskowanie. Czepkowanie w szkole odbywało się w obchodzonym w kwietniu Dniu Pracownika Służby Zdrowia. Uczennice drugiej klasy otrzymywały prawdziwy biały czepek pielęgniarski - symbol pokory i chęci służenia innym ludziom. Paskowanie odbywało się w kolejnych latach nauki i polegało na nakładaniu aksamitnego poprzecznego paska na czepku. Po złożeniu egzaminu z przygotowania zawodowego absolwentki otrzymały czepek z czarnym szerokim paskiem - wspominała Marianna Witkowska, jedna z pierwszych absolwentek "medyka".

Ostatni nabór do w/w placówki przeprowadzono w roku 1990/1991. Po decyzji o zakończeniu kształcenia pielęgniarek w Liceum Medycznym dyrekcja i nauczyciele czynili starania o utworzenie Medycznego Studium Zawodowego. Dzięki temu w  1993 r. powstał Wydział Dietetyki, a w 1994 r. Wydział Pielęgniarstwa. Absolwenci tych wydziałów mieli trudności ze znalezieniem pracy, spadło zainteresowanie zawodem, nie było chętnych do nauki w tym zawodzie. W roku szkolnym 1999/2000 mury szkoły opuścili ostatni absolwenci Medycznego Studium Zawodowego, który ukończyły 218 absolwentek.

- Dzisiaj spotykamy się, aby właśnie wam okazać wdzięczność, miłość, podziękowanie, bo wyjątkowo pielęgniarki na te słowa uznania zasługują. Każdy z nas w trudnych momentach potrzebuje pomocy drugiego człowieka. Gdy przebywamy w szpitalu otrzymujemy od pielęgniarek miłość, uprzejmość, poświęcenie. Przekazuje wam za to podziękowania od siebie i od wszystkich pacjentów, którzy gdzieś na drodze swojego życia z wami się spotkali - dziękował poseł Zbigniew Włodkowski.

Ciepłe słowa płynęły również z ust burmistrza Jana Alickiego i starosty Andrzeja Nowickiego. Po okolicznościowych przemowach nastąpiło odsłonięcie tablicy pamiątkowej, poświęconej Genowefie i Kazimierzowi Skwarskim - założycielom Liceum Medycznego.

- Jestem wam bardzo wdzięczna za to, że zawsze o mnie pamiętacie i jesteście przy mnie. To dzięki waszemu zaangażowaniu mogliśmy się tu dziś spotkać. Wyrazy uznania należą się również śp. Kazimierzowi Skwarskiemu, który był człowiekiem renesansu, posiadającym wszechstronną wiedzę. Jego upór w dążeniu do celu i zaangażowanie sprawiły, że ta szkoła mogła funkcjonować - mówiła Genowefa Skwarska. Ostatnim punktem 50 - tej rocznicy utworzenia "medyka" był program artystyczny w wykonaniu uczniów ZS Nr 1 w Piszu.

(1)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Gwiazdy literatury i kultury na Narodowym Czytaniu

Kiński co tam na budowie pdk. Ten pęknięty strop został zabezpieczony? Jakieś stemple tam potrzebne. Kiński, a wniosek do prokuratury po kontroli NIK to w końcu został złożony bo nic na swoim fejsie się nie pochwaliłeś.

pdk

10:26, 2025-09-09

Gwiazdy literatury i kultury na Narodowym Czytaniu

U nas w PGR Kaliszki nie znamy tych osób. My sami sobie czytamy, bo umiemy czytać i pisać też. Umówmy także liczyć i nie potrzebujemy nikogo do czytania.

Kieliszek z PGR Kali

19:25, 2025-09-08

Gwiazdy literatury i kultury na Narodowym Czytaniu

Kochani hejterzy i niehejterzy! Wyprowadzajcie się co prędzej z tej mieściny, wyjeżdżajcie jak najdalej; bo jak Putin z azjatyckimi kamratami wyciągnie zakrwawione łapska w stronę Polski to Pisz, Szeroki Bór i okolice staną się dziurą nie tylko w przenośni. A pyłek z nowego asfaltu opadnie na lej po eksplozji.

Jot 26

19:21, 2025-09-08

Gwiazdy literatury i kultury na Narodowym Czytaniu

Kochani mieszkańcy,gdy hejterzy z prawicy plują w internecie na Burmistrza Dariusza Kińskiego i zarzucają Mu niestworzone rzeczy, On nadal ciężko pracuje dla Waszego dobra . Dzięki staraniom Burmistrza Kińskiego i Jego znajomościom udało się wpisać inwestycje modernizacji drogi krajowej Nr 58 Ruciane-Nida - Pisz - Biała Piska oraz linii kolejowej Szczytno -Pisz- Ełk do wykazu strategicznych inwestycji mających znaczenie militarne NATO, w tym Polski. Jak wyglądają takie inwestycje związane z wzmacnianiem obronności państwa każdy może się przekonać jadąc drogą Bemowo Piskie - Orzysz. To również dzięki niesamowitym znajomościom Burmistrza Kińskiego udało się zorganizować przyjazd do Pisza znakomitego dziennikarza i krytyka filmowego Tomasza Raczka, który uczestniczył w Narodowym Czytaniu 6.09.2025. Burmistrz Kiński osobiście odebrał zakończoną inwestycję budowy drogi w m. Trzonki, sfinansowaną ze środków pozyskanych przez Burmistrza Kińskiego ze źródeł zewnętrznych, co spotkało się z entuzjastycznym przyjęciem przez mieszkańców Trzonek. Burmistrz Kiński ciężko pracuje również nad rozwojem sportu w gminie Pisz, dzięki czemu nasi piłkarze z Mazura wygrali w ostatnim meczu z renomowanym zespołem olsztyńskiej Warmii i to aż 4:1.

Jot 23

16:48, 2025-09-08

0%