Saperzy penetrujący we wtorkowe popołudnie dno Pisy w centrum miasta nie znaleźli niewybuchów widzianych przez nurków podczas akcji sprzątania rzeki. Po godz. 18. dowódca grupy z Gdyni podjął decyzję o przerwaniu działań.
Kilka minut po godz. 13 pod wodę zszedł pierwszy nurek ze specjalnej grupy saperskiej z Gdyni wezwanej do Pisza, by przeszukać koryto Pisy w okolicy starego mostu drogowego. Poszukiwania trwały łącznie pięć godzin, a wojskowi przeczesali dno rzeki od mostu na ul. Wojska Polskiego do pomnika Melchiora Wańkowicza. Według informacji przekazanej wczoraj na piśmie do Urzędu Miejskiego w Piszu, to właśnie tam podczas akcji sprzątania dna Pisy zauważono dwa przedmioty przypominające pociski moździerzowe.
W trakcie prac saperów centrum miasta zostało sparaliżowane. Policja zamknęła most nad Pisą wraz z towarzyszącymi mu chodnikami. Było widać to po ruchu samochodów i korkach na ulicach prowadzących do nowej przeprawy przez rzekę. Funkcjonariusze innych służb przez kilka godzin w gotowości czekali na decyzję o ewakuacji mieszkańców z wyznaczonych terenów.
Byłoby to konieczne, gdyby saperzy musieli podjąć z dna rzeki niebezpieczne znaleziska. Ze względów bezpieczeństwa już o godz. 10 zamknięto Starostwo Powiatowe w Piszu. Policjanci odwiedzili także handlujących na miejskim targowisku i poinformowali o tym, by dzisiaj zakończyli pracę szybciej niż zwykle.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dziś Mazur Pisz podejmuje Naki Olsztyn
a co z zarośniętym zielskiem portem, kiedy remont stadionu będzie skończony, co z dworcem, kiedy zapanuje porządek na PL. Daszyńskiego ....?
jan
23:15, 2025-09-20
Dziś Mazur Pisz podejmuje Naki Olsztyn
A co z Pałacem Kultury w Piszu? Zakaz przekazywania informacji do opinii publicznej? Co z kamieniołomem w parku przy rzece?
Grażyna
16:03, 2025-09-20
Uwierzyła, że dzwonią z banku i straciła 7000 zł
U nas w PGR Kaliszki takie sytuację są niemożliwe. U nas wiejski głupek mądrzejszy od miastowego inteligenta. Chodzą do szkoły i nic z tego nie ma.
Kieliszek z PGR Kali
15:03, 2025-09-20
Na szlaku Wańkowicza - atrakcyjne nagrody czekają
O puszkę starosty, o blaszak burmistrza, o gipsową figurkę dyrektora biura, o tabliczkę zastępcy kierownika.... Ludzie - ja wiem, że niewiele się dzieje w tym mieście, ale czy naprawdę konieczne są te maskarady? Projekt Pisa - Narew leży od samego początku, od swojego założenia. Poza delegacjami urzędników i przydupasów - gdzie dyskutują o mrzonkach, a wieczorem wóda leje się strumieniami - nie dzieje się absolutnie nic. Z Pisy w międzyczasie zrobił się mulisty strumyk, reszta regionu odsadziła nas o kilka/naście lat rozwoju... A w tym smutnym mieście dalej jakiś kawał blachy czy gipsu pomalowany na złoto jest przedmiotem pożądania, marzeń...??? Większość tych, którzy mydlą Wam oczy od lat kilku/nastu powinna być już dawno wywieziona na taczkach gnoju i wywalona poza miastem/gminą bez prawa powrotu! Grajcie sobie w piłkę, pływajcie na kajakach, uprawiajcie sport - ale bez wspominania tych darmozjadów, przez których to miasto się tak stoczyło!
Włodek
12:40, 2025-09-20