Pasażerowie coraz częściej muszą płacić za wybranie miejsca w samolocie: od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych za osobę. Najwięcej kontrowersji budzą sytuacje, gdy opłata obejmuje także rodziny z dziećmi podróżujące wspólnie i dokonujące jednej rezerwacji.
Do końca sierpnia platforma Fru oferuje promocję „Darmowe miejsca obok siebie”, z której mogą skorzystać osoby dokonujące rezerwacji dla rodziny przez aplikację Fru - średnia oszczędność wynosi nawet 500 zł w ramach jednej rezerwacji.
Jednym z najczęstszych kosztów dodatkowych podczas podróży lotniczych jest opłata za wybranie miejsca. O ile w przypadku pasażerów chcących zyskać więcej miejsca na nogi lub usiąść przy oknie czy przejściu może być to uzasadnione, o tyle w sytuacji rodzin pragnących po prostu siedzieć razem - to wydatek trudny do zaakceptowania. Ceny za wybranie miejsca zaczynają się od kilkudziesięciu i sięgają nawet kilkuset złotych za osobę, w zależności od rodzaju lotu.
Dzięki nowej, nieszablonowej inicjatywie Fru umożliwia rodzinom bezpłatny wybór miejsc obok siebie - z oferty można skorzystać wyłącznie w aplikacji Fru.
Oferta „Darmowe miejsca obok siebie” to odpowiedź na jedną z najczęściej wymienianych przez pasażerów frustracji: konieczność dopłaty za to, by móc usiąść obok swoich bliskich.
Jak wynika z ankiety przeprowadzonej przez Fru wśród użytkowników portalu, aż 33,7 proc. respondentów wskazało dodatkowe opłaty za miejsca obok siebie jako najbardziej frustrujący element podróży samolotem. Tuż za nimi znalazły się ukryte opłaty i nieprzejrzyste ceny (25,5 proc.) oraz opóźnienia i chaos na lotniskach (15,3 proc.).
To jasny sygnał, że pasażerowie oczekują uczciwych i przejrzystych warunków - bez konieczności dopłacania za podstawowe usługi, takie jak siedzenie obok bliskich. Oferta „Darmowe miejsca obok siebie” powstała, by wyeliminować ten problem.
Promocja dotyczy rezerwacji dokonanych za pomocą aplikacji Fru między 1 lipca a 31 sierpnia 2025 r., obejmuje loty odbywające się między 1 a 31 sierpnia 2025 r., do wyczerpania przewidzianej promocyjnej puli. Aby z niej skorzystać, w obrębie danej rezerwacji co najmniej jeden bilet musi być przeznaczony dla osoby dorosłej (18+) oraz jeden dla dziecka (w wieku poniżej 18 lat). Podczas rezerwacji w aplikacji klienci spełniający te warunki będą mieli możliwość wyboru miejsc obok siebie: standardowa cena wyświetli się jako przekreślona, a opłata wyniesie zero złotych dla każdego pasażera. Łączna cena za wybranie miejsca obok siebie również będzie wynosić zero.
Przypadki, w których rodziny z dziećmi siedzą w różnych miejscach, zdarzają się coraz częściej - zwłaszcza jeśli rodziny są czteroosobowe lub większe. Zazwyczaj tylko dzieci poniżej 12. roku życia automatycznie zyskują miejsce obok dorosłego. Pozostali członkowie rodziny mogą zostać rozdzieleni - szczególnie przy pełnym obłożeniu w szczycie sezonu.
Dzięki kampanii „Darmowe miejsca razem” Fru ponownie podkreśla swoje zaangażowanie w zapewnienie komfortowego i przyjemnego lotu oraz poprawę doświadczeń klientów. To nie tylko promocja - ale także wyraźne stanowisko marki, która pokazuje, że chce zapewniać wyższe standardy podróży lotniczych.
Źródło informacji: Fru.pl
Ostrzeżenie drugiego stopnia dla miejscowości Pisz i dl
Ruski trollu już wstałeś?
Alina
12:53, 2025-07-27
Ostrzeżenie drugiego stopnia dla miejscowości Pisz i dl
Śmiechu warte hahahah. Ico jeszcze wymyślicie bezmózgi. Namordniki nakładajcie lepiej i do lasu nie wychodźcie. O nowa s r a n d e m i a zbliża się o c h o l e r a szczepcie się ukropoliniacy po prostu ogulem całe te ......
Takim
19:23, 2025-07-26
Turysta słono zapłacił za sandacza pod ochroną
No i dobrze. Będzie miał nauczkę. U nas w PGR Kaliszki jak jeszcze za Gierka zacier robili to też poszli na kolegium. Ale co wypilim to nasze. Taki sandacz na zagrychę pod bimberek w sam raz. Na zdrowie.
Kieliszek z PGR Kali
11:51, 2025-07-26
NaPISZmy wspólnie w sprawie kolei
Szanowni mieszkańcy, myli się ten, kto uważa , że Burmistrz Dariusz Kiński jest obiektem ataków ze strony byłego Burmistrza Pisza Andrzeja Szymborskiego. To radny Szymborski na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Piszu zaciekle bronił stanowiska zajętego przez Burmistrza Kińskiego w sprawie budowy drogi gminnej w Trzonkach oraz budowy farm fotowoltaicznych w tej miejscowości. To przecież radny Szymborski na sesji absolutoryjnej wystąpił z poparciem działań Burmistrza Kińskiego , gdy inni prawicowi byli kandydaci na Burmistrza Pisza występowali z nieuzasadnionymi zarzutami wobec Burmistrza Kińskiego. Burmistrz Kiński jest za działaniami proekologicznymi, w wyniku których poprawi się stan środowiska w naszej gminie, a protesty grupki mieszkańców Trzonek nie powstrzymają Jego zamierzeń w tym zakresie. W tym miejscu należy jeszcze raz wspomnieć, że Burmistrz Kiński będzie konsekwentnie prowadził działania zmierzające do poprawy stanu środowiska naturalnego i popierające rozwój turystyki i sportu. Przejawem tego są dynamiczne działania Burmistrza Kińskiego, w wyniku których już wkrótce mieszkańcy gminy Pisz, w tym sportowcy z Mazura Pisz będą mogli korzystać z nowoczesnego stadionu miejskiego w Piszu, a następnym krokiem będzie budowa największej w województwie hali widowiskowo-sportowej, oczywiście po pozyskaniu na ten cel zewnętrznych środków finansowych, a także budowa infrastruktury szlaku Pisa-Narew, na którą już Burmistrz Kiński zdobył kilkudziesięciomilionową dotację.
Jot 23
23:59, 2025-07-25