Z okazji Dnia Mamy, Dziecka i Ojca w Przedszkolu Miejskim w Piszu zorganizowano Piknik Rodzinny. Coroczne wydarzenie przyciąga duże grono zainteresowanych mam, tatusiów, dzieci, babć, dziadków.
- W tym roku zgłoszono 607 osób - mówi Małgorzata Wyszyńska, Dyrektor Przedszkola - cieszę się, że frekwencja zawsze dopisuje, dopisuje pogoda i jak widać humory uczestników też.
Radości rzeczywiście nie brakowało. Na początek przedszkolaki oglądały swoich rodziców w niecodziennych sytuacjach - jako aktorów prezentujących grupę swego dziecka. Były przedstawienia Przyjaciół Kubusia Puchatka, inscenizacje Smurfów, taniec Wesołych Pajacyków, wierszyki i piosenki Delfinków, Słoneczek, Żabek, Stokrotek, Tygrysków, Wesołych Pszczółek i Wesołych Misiów.
- Jestem pod wrażeniem zaangażowania rodziców - komentuje występy jedna z przedszkolanek - widać, ze niektórzy spędzili sporo czasu na przygotowaniu kostiumów, tworzeniu scenariusza, czy pisaniu wierszy o swojej grupie. Bardzo miło się na to patrzy.
Po części artystycznej, zmagania sportowe - podrzucanie piłką, skoki przez skakankę, przeciaganie liny, oczywiście dla rodziców. A dla dzieci zjeżdżalnie, trampoliny, malowanie twarzy, kącik artysty i poczęstunek.
-Ja robiłam domowy smalczyk, mówi jedna z mam. -Już kolejny rok bierzemy udział w pikniku, to świetnie spędzony czas.
Były owoce, ciasta, napoje. Do wyboru, do koloru. -Najbardziej lubię truskawki - mówi wysmarowany po czoło Kubuś. -Ja jadłem czereśnie, ciasto i jeszcze potem coś zjem, teraz biegnę się pobawić z Arturem - powiedział na jednym oddechu Olek.
Zabawa trwała trzy godziny, choć dla niektórych to było mało. Maluchy z płaczem, ciągnieci za rękę, wracali do domów. Kolejne piknikowanie niestety dopiero za rok.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Intercity opuszcza Pisz
Kochani, linia 219 nawet na etapie remontu nie była przygotowywana na dużą przepustowość i częste kursowanie pociągów pasażerskich. Wszak zlikwidowano możliwości krzyżowania (mijania się) pociągów w Rucianem, w Białej, między Drygałami a Ełkiem, czego podwyższenie prędkości szlakowej wcale nie kompensuje. Lata 80-te XX wieku i pociągi dalekobieżne niestety nie wrócą... Białystok - Gdynia, Ełk - Warszawa, Pogoria Ełk - Racibórz/Rybnik, a nawet sezonowe startujące w Piszu - to raczej nie wróci. Chyba, że jacyś nowi przewoźnicy się zainteresują tą trasą. Dostępność kolei może zmienić raczej tylko odbudowa linii z Giżycka i dalej na południe, ale czy do tego kiedykolwiek dojdzie?
YaBu
11:22, 2025-12-14
Włamali się do sklepu spożywczego. Zatrzymano ich
Gang Olsena
Jam łasica
15:15, 2025-12-13
Włamali się do sklepu spożywczego. Zatrzymano ich
Nie no wiesniaki geniusze 😂😂😂😂😂
Xawery
12:12, 2025-12-13
Włamali się do sklepu spożywczego. Zatrzymano ich
My z PGR Kaliszki nie pijemy na obcej ziemi. Mamy swoje trunki, swoje szlugi i swoją zagrychę oraz nie zadajemy się z elementem. Mamy swoje honor i politykę w 4 literach, nie oglądamy propagandowej TV klamiamiącej o rzekomych sukcesach niczym Trybuna Ludu za Gierka. Ogólnie czasy jak za Gierka lub Gomułki tyle że wódka podlejsza, kaszanka niczym g... i fajki słabe jak dla frajerów.
Kieliszek z PGR Kali
11:54, 2025-12-13