Zamknij

Dodaj komentarz

Bartek Wójcik wraca z medalem za II miejsce. Gratulacje!

1 14:00, 30.05.2023
Skomentuj

Czuję niedosyt - komentuje wicemistrz turnieju Combo Breaker 2023 w Skullgirls Bartłomiej Wójcik- Vending. Nasz mistrz zajął 2 miejsce, ulegając w wielkim finale jedynie SonicFoxowi - wielokrotnemu zwycięzcy przeróżnych turniejów w różnych zakątkach świata.

W grach komputerowych, inaczej jak w tradycyjnym sporcie, rzadko organizowane są klasyczne Mistrzostwa Świata, dlatego używanie określeń Mistrz Świata, Mistrz Azji czy Mistrz Europy jest umowne. Tu królują rankingi, renoma zawodników i tytuły, które zdobywa się na przeróżnych turniejach, zarówno tych w wielkich halach, jak i online. 


W turnieju Skullgirls w USA nasz Czempion Europy w żadnym typowaniu nie był faworytem. W bijatykach 1vs1 króluje USA i Azja. Co więcej - nawet nie wymieniano go wśród tych, którzy mają jakąkolwiek szansę na walkę z najlepszymi. Tymczasem Vending jak burza pokonał drabinki turniejowe nie przegrywając żadnego meczu i wspiął się w niedzielny wieczór na sam szczyt, gdzie o tytuł zwycięzcy walczył w Wielkim Finale. Stoczył pojedynek z wielokrotnym zwycięzcą SonicFoxem (Dominique McLean), przegrywając 1:3. O porażce na tym poziomie nie ma mowy, bo aby dojść do finału trzeba było najpierw zakwalifikować się do 148-osobowej grupy najlepszych graczy na świecie, pokonując ich potem w kolejnych etapach turniejowej drabinki.
Cieszę się, że zaszedłem tak wysoko, ale oczywiście po cichu myślałem, że jadę tam po wygraną - mówi nam tuż po wręczeniu nagród nieco zawiedziony Vending. - Było blisko, ale moja Eliza (tak nazywa się główna postać Bartka) niestety dostała łomot od Black Dahlii. Spróbuję - może za rok, albo na innym turnieju, znów dotrzeć na szczyt w jeszcze lepszej formie.
Rywale Vendinga poczuli respekt już na etapie głównej drabinki turniejowej, gdy do ścisłej 24 zakwalifikował się pokonując (w większości przypadków "do zera") czterech znakomitych zawodników. W TOP 24 znaleźli się wszyscy faworyci turnieju, w tym Cloud, uznawany przez społeczność Skullgirls jako drugi po SonicFoxie. I to właśnie na niego trafił Vending w starciu o najlepszą ósemkę. Jakie było zdziwienie komentatorów, gdy Bartek szybko pokonał zdecydowanego faworyta. Vending kontra Cloud: 3:0.

W Top 8 Vending trafił na KomodoSwagDragon`a, którego pokonał 3:1. W bezpośredniej walce o Wielki Finał trafił na... SonicFoxa! Walka była zacięta ale amerykanin wygrał nie bez kłopotów 3:2. Dotychczasowa świetna dyspozycja Bartka umożliwiła mu jednak ponowną walkę o finał w alternatywnej ścieżce (Losers Round). Tu trafił na kolejnego faworyta turnieju Adeveis Wingzero, którego pokonał w zaciętym boju 3:1 - to zwycięstwo dało mu awans do Wielkiego Finału, gdzie ponownie spotkał się z SonicFoxem.
Starcie z SonicFox dostarczyło mi wiele emocji - mówi Bartek - Tam trzeba było sięgnąć po najtrudniejsze kombinacje ciosów. Niestety, przeciwnik okazał się tak trudny, jak wysoka jest jego renoma w świecie Skullgirls (i nie tylko, bo jest mistrzem kilku gier). Brawa dla niego.
Skullgirls, to nie Fortnite, League of Legends, czy Dota 2, gdzie nagrody w światowych turniejach dochodzą do setek, a nawet milionów dolarów. To gra niszowa i nagrody nie należą do największych. Za drugie miejsce Bartek otrzymał nieco ponad tysiąc dolarów, co wystarczyło jedynie na pokrycie kosztów podróży do USA. Jednak wartość pieniężna to jedno, a satysfakcja z zaistnienia w czołówce i pokazanie się społeczności gamingowej jest nie do przecenienia.

Gratulujemy naszemu mistrzowi!

(1)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Kolejne powołanie na stanowisko P.O. w gminie Pisz

Rzadko zdarza sie by historia obdarzyla miasto tak wybitnym liderem. Burmistrz Pisza Dariusz Kiński udowadnia kazdego dnia ze nie ma sprawy zbyt wielkiej ani zbyt malej ktorej nie potrafiłby nadać rangi dziejowego wydarzenia! Trudno znalezc drugiego tak odwaznego wizjonera. Nie sposob nie podziwiac tej wyjatkowej zdolnosci do podejmowania decyzji. Kazda z nich jest tak trafna, ze mieszkancy będa potrzebować lat aby w pelni docenic ich głębie i skutki. To przeciez nie lada sztuka przewidywac przyszlosc w sposob tak zaskakujacy, ze sam los wydaje sie bywac zaskoczony. Nie wolno tez zapomniec o skromnosci burmistrza - rzadko bowiem spotyka sie lidera ktory tak konsekwentnie przypisuje sobie wszelkie zaslugi Dzieki temu nikt nie musi sie juz martwic o brak uznania

Nowy rozdział dziejó

00:14, 2025-08-20

Kolejne powołanie na stanowisko P.O. w gminie Pisz

Dobra bajka na dobranoc PDK-Sekretarka Dyrektorem MGOSIR-Podinspektor od kwiatków i zieleni w Gminie Pisz Człowiek bez żadnego zaplecza politycznego żeby mógł to by sołtysi byli dyrektorami ale większości to ludzie bezrobotni bez wykształcenia lub emeryci Kiedy ktoś głośno zacznie mówić o referendum? Teraz dla Sołtysa Najważniejsze Święto i tym trzeba żyć😏😏

Wieczorynka😏😏

21:00, 2025-08-19

Kolejne powołanie na stanowisko P.O. w gminie Pisz

Psy szczekają a ze szczekania wynika że Kiński i Szymborski mają ciepło przy siedziskach. Boją się utraty władzy. Społeczeństwo i Rada Miejska biorą sprawy w swoje ręce.

Mieszkaniec

20:26, 2025-08-19

Kolejne powołanie na stanowisko P.O. w gminie Pisz

Drodzy mieszkańcy, wreszcie okazało się, że zarzuty radnych opozycyjnych i innych osób, które przegrały swoje życiowe szanse, dotyczące rzekomego braku skutecznych działań Burmistrza Dariusza Kińskiego nie są prawdziwe. Burmistrz Kiński powołał nową p.o. Dyrektora PDK, a także p.o. Dyrektora MGOSiR , doświadczoną urzędniczkę UM w Piszu, która wykazała się wybitnymi osiągnięciami przy urządzaniu terenów zielonych (w tym Parku Solidarności),którymi zachwyceni są mieszkańcy gminy Pisz i turyści. Radni opozycji i rozmaici frustraci drwili z inwestycyjnych poczynań Burmistrza Kińskiego,a tymczasem doprowadził On do rozpoczęcia budowy obwodnicy Pisza, a także naprawy i modernizacji części nabrzeża rzeki Pisy. Kolejne efekty tytanicznej pracy Burmistrza Kińskiego będą już wkrótce widoczne. Pisz od setek lat czekał na takiego wybitnego i uzdolnionego włodarza. A co do polityki kadrowej Burmistrza Kińskiego, to dobrze, że teraz okazało się, kto z pracowników UM w Piszu i jednostek organizacyjnych nie chce pomagać Burmistrzowi Kińskiemu w Jego ciężkiej pracy dla dobra Gminy Pisz i jej mieszkańców. Kończąc można zacytować " psy szczekają, karawana jedzie dalej".

Jot 23

20:17, 2025-08-19

0%