REKLAMA
Data dodania: 21.08.2008
Natura może jeszcze nam pogrozić
Natura może jeszcze nam pogrozić
Synoptycy ostrzegają, że w najbliższych dniach na terenie województwa warmińsko-mazurskiego może ponownie dojść do gwałtownych burz, którym towarzyszyć będą pioruny, silny wiatr i ulewne deszcze.

Synoptycy ostrzegają, że w najbliższych dniach na terenie  województwa warmińsko-mazurskiego może ponownie dojść do gwałtownych burz, którym towarzyszyć będzie silny wiatr i ulewny deszcz. Wszyscy, wydawać by się mogło, pamiętamy spustoszenie, jakie spowodował huragan z 2002 roku, czy ubiegłoroczny biały szkwał i potrafimy podjąć stosowne kroki na wypadek zagrożenia.  Niestety , prawda jest inna - najczęściej lekceważymy wszelkie przesłanki zbliżającej się nawałnicy. Tak było podczas niedawnych gwałtownych opadów deszczu.

18 sierpnia wieczorem nad powiatem piskim przeszła burza, która wyrządziła wiele szkód. Do ich usuwania zaangażowani byli strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Piszu oraz strażacy Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu powiatu piskiego.

Był to rzeczywiście pracowicie spędzony weekend, odnotowano bowiem wiele zdarzeń związanych głównie z zalanymi budynkami oraz powalonymi na drogę drzewami  - mówi asp. szt. Jan Zadroga z KPPSP w Piszu - Na szczęście w zdarzeniach tych nie było osób poszkodowanych, jak też nie stwierdzono pożarów od wyładowań atmosferycznych.

Z całą pewnością strażackich interwencji byłoby mniej, gdyby przewidzieć konsekwencje. Zwyczajne wyjście z domu i pozostawienie otwartych okien podczas ulewnego deszczu,

Oto niebezpieczny typ chmury. Burzowy Cumulonimbus. Zawieszony 2-3 km nad ziemią o wysokości maks. 20km, przypominający kowadło (czasem grzyb jak po wybuchu bomby atomowej) potrafi przynieść pioruny, kule gradu, nawałnice, białe szkwały, a nawet trąby powietrzne. Jeśli widzimy taką "piętrową" chmurę, w ciepłe popołudnie, to koniecznie się przygotujmy na jej spotkanie.
to gwarantowana „powódź” w domu i w mieszkaniu sąsiada. Tamtej nocy piscy strażacy zamykali okna nieodpowiedzialnym mieszkańcom naszego miasta. Głównie jednak zadania strażaków sprowadzały się do wypompowywania wody. Podczas burzy najczęściej  przyjmowane są zgłoszenia o zalanych piwnicach i powalonych drzewach.

Zaczęło się o 22.10 – mówi asp. szt.  Jan Zadroga - wówczas dotarło do nas pierwsze zgłoszenie o zalanej piwnicy w domu jednorodzinnym w Ciesinie i w odstępach kilkuminutowych wpływały kolejne zgłoszenia -  o zalanym mieszkaniu na 2-gim piętrze budynku wielorodzinnego w Orzyszu przy ul.Wojska Polskiego, zalanej piwnicy w budynku jednorodzinnym w Głodowie.

Pomocy potrzebowali mieszkańcy zalanej ulicy Gałczyńskiego w  Rucianem–Nidzie, którym wdzierająca się woda zalała zabudowania mieszkalne. Odnotowano także dwie interwencje związane  z podmyciem szlaków komunikacji drogowej.

Pierwsze zdarzenie wystąpiło na drodze Ruciane Nida – Wiartel, gdzie ulewny deszcz spowodował wyrwę w drodze. Drugie zdarzenie miało miejsce na drodze Ruciane Nida – Wejsuny, gdzie woda uszkodziła pobocze.

Natury nie da się poskromić. Pamiętajmy jednak, że daje ona sygnały, które w porę zidentyfikowane mogą zminimalizować, lub nawet wyeliminować zagrożenie. Zamykajmy więc okna, nie szukajmy schronienia pod drzewem podczas burzy, opuszczajmy akweny wodne. Gdy niebo zmienia swój naturalny kolor, a chmury zmieniają się w potwory, ostrożności nigdy za wiele.

Opinie i komentarze

Komentarze

Brak komentarzy, bądź pierwszy!

Dodaj Komentarz

5000
Piski Portal Internetowy Piszanin | Wydawca - MASURIA® Krzysztof Szyszkowski | Kopiowanie zawartości bez zgody wydawcy jest zabronione
Polityka Prywatności | Kontakt