roZruSZą niemiecki w branży

W Zespole Szkół Zawodowych w Piszu rusza projekt współfinansowany z pieniędzy unijnych. Stowarzyszenie "roZruSZnik" zorganizuje uczniom nauczanie branżowego języka niemieckiego, połaczone z wyjazdami do Niemiec

Zajęcia będą trwały od lutego 2009 do czerwca 2010 i zakończą się specjalną konferencją multimedialną z udziałem lokalnych przedsiębiorców. Uczniowie przyczynią się również do wyprodukowania i rozpropagowania w powiecie piskim branżowego mini słowniczka polsko - niemieckiego, przydatnego dla wszystkich, którzy mają do czynienia z niemieckimi turystami i przedsiębiorcami.

Na udział w projekcie może liczyć 60 uczniów podzielonych na 4 grupy. W trakcie zajęć każda grupa wyjedzie na międzynarodowe targi branżowe do Niemiec, odwiedzi firmy niemieckie związane ze swoim przyszłym zawodem oraz zwiedzi Berlin i Lipsk. W trakcie zajęć uczniowie będą poznawali specjalistyczne słownictwo, będą wykonywali prezentacje multimedialne i artystyczne, foldery, plakaty, itp. oraz korzystali z technologii komputerowych.

Chciałbym wziąć udział w tym projekcie - mówi Krzysiek, uczeń III klasy Technikum Hotelarskiego. - Będzie można wyjechać do Niemiec, zwiedzić targi hotelarskie, miasta niemieckie i skonfrontować moją wiedzę teoretyczną z praktyką. 

- Ja też bardzo chętnie się zapiszę na te zajęcia - dodaje jeden z uczniów Technikum Samochodowego. - Na standardowych zajęciach nie nauczę się operować po niemiecku takimi słowami jak "alternator", "wymiana oleju", "zatarcie silnika" czy "przegląd układu hamulcowego", a przecież wielu klientów warsztatów samochodowych to turyści niemieccy. Nauka specjalistycznego języka pomoże mi także w znalezieniu pracy za granicą u zachodnich sąsiadów, jeśli nie dostanę pracy w Piszu.

Uczniowie klasy IIIB Technikum Hotelarskiego o udziale w projekcie mówią z entuzjazmem. Z prawej nauczyciel Arkadiusz Kapela, koordynator projektu i prezes "roZruSZnika" podczas sprawdzania obecności. Fot. Krzysztof Szyszkowski

Projekt jest współfinansowany z Unii Europejskiej w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Uczniowie nie poniosą żadnych kosztów związanych z nauką - mówi dumnie Kapela. - Zyskują nowe umiejętności i doświadczenia, mnóstwo dodatkowych materiałów i słowniki oraz wiele cennych europejskich certyfikatów potwierdzających kwalifikacje zawodowe. Ogólny koszt projektu wynosi 98.990 zł, z czego ponad 23 tys. zł pochodzi z wkładu własnego. Jesteśmy stowarzyszeniem niefinansowym, więc większość wkładu własnego jest w postaci rzeczowej. Dajemy sprzęt, sale wykładowe i pracowników do zajęć. Pozostała część kwoty finansowana z pieniędzy unijnych przeznaczona jest na wyjazdy.

Prezes stowarzyszenia "roZruSZnik" zapowiada kolejne projekty. - Będziemy starali się wysyłać uczniów na praktyki do Niemiec - zapowiada Arkadiusz Kapela. - Myślimy też o krajach anglojęzycznych, ale w tym przypadku jest problem z funduszami. Więcej moglibyśmy zrobić mając wkład własny w postaci pieniędzy. A tego nam teraz brakuje. Póki co rozglądamy się za projektami, które dopuszczają wniesienie wkładu własnego w postaci rzeczowej.