- Odważne? Wtedy tak o tym nie myślałam - mówi pani Kasia - To był raczej naturalny krok. Nie mogłam pozwolić by moje młodsze rodzeństwo trafiło do domu dziecka. Nie wahałam się nawet przez chwilę - dodaje moja rozmówczyni.

Jak do tego doszło? - Mój tata zginął tragicznie. Utopił się - pani Kasia zawiesza na chwilę głos - Na pomoc ze strony mamy też nie mogliśmy liczyć. Ma poważny problem z alkoholem. Nie interesowała się naszym losem. Zostaliśmy więc pozostawieni sami sobie. Obowiązki wychowawcze musiałam zatem wziąć na siebie. I tak minęło już 9 lat.

Dzieciom z rodzin dysfunkcyjnych przychodzą z pomocą pracownicy socjalni z Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. PCPR zachęca wszystkich, którzy chcą i mogą pomóc takim dzieciom do założenia rodziny zastępczej. Jest to alternatywa dla domów dziecka.

Choć na terenie powiatu przeważają rodziny zastępcze, tak jak pani Kasia, spokrewnione z podopiecznymi, to rodzinę zastępczą mogą stworzyć także osoby dzieciom obce. I takich rodzin w naszym powiecie jest 10. Wszystkie rodziny mogą liczyć na wsparcie PCPR.

- Do pani Beaty Polkowskiej, która sprawuje opiekę nad rodzinami zastępczymi, mogę zwrócić się z każdym problemem. I zawsze otrzymuję pomoc lub wskazówkę gdzie tej pomocy szukać. Nigdy nie byliśmy pozostawieni sami sobie - zapewnia pani Kasia.

Bo problemy oczywiście są.

- Jak w każdej rodzinie. Najtrudniejszy jest chyba okres dojrzewania. Z siostrą było mi łatwiej rozmawiać o jej problemach, bo ja miałam podobne. Z bratem, który jest teraz nastolatkiem bywa gorzej. Ale dajemy radę - uśmiecha się moja rozmówczyni.

Na pytanie, co by powiedziała osobom zastanawiającym się nad możliwością stworzenia rodziny zastępczej dla kogoś, poważnieje.

- Trzeba być absolutnie pewnym swojej decyzji. Zgadzamy się przecież stworzyć rodzinę dziecku, które już raz swoją rodzinę w jakiś sposób straciło. Nie może to być pochopny ruch. Taka decyzja wymaga dojrzałości. Trzeba być świadomym pobudek dla których się to robi. Człowiekiem musi kierować miłość. To wspaniała sprawa, stworzyć komuś dom. Choć bywało ciężko, nie żałuję swojej dezyzji. Gdybym znów stanęła przed takim wyborem, zrobiłabym dokładnie to samo. I mam nadzieję, że gdyby mi coś się stało, ktoś stworzył by taką rodzinę moim dzieciom - kończy pani Kasia.

Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Piszu realizuje na terenie Powiatu Piskiego Kampanię promującą rodzicielstwo zastępcze ”Podaruj Im Dom”. Więcej na temat rodzin zastępczych i prowadzonej akcji pisaliśmy w artykule "Podaruj Im Dom"