Do naszej redakcji docierają skargi od mieszkańców 1 maja, którzy podkreślają, że owszem na ich osiedlu stoi zielony pojemnik przeznaczony na psie nieczystości, ale od jakiegoś czasu jest przepełniony. Okazało się, że tak do końca nie wiadomo, kto powinien zadbać o jego opróżnienie.
W pierwszej kolejności zwróciliśmy się do Zakładu Usług Komunalnych w Piszu. Okazało się, że ZUK za opróżnianie owych pojemników odpowiedzialny nie jest. - O to kto jest odpowiedzialny powinniście zapytać w Urzędzie Miasta, bo to tam narodził się pomysł tej akcji i to gmina te pojemniki w mieści ustawiła - poinformowała prezes ZUK Elżbieta Borawska.
W Urzędzie nie dowiedzieliśmy się nic konkretnego. Podobno za czystość na danym terenie odpowiedzialny jest zarządca tego terenu. Może to być firma, która zajmuje się zarządzaniem terenami zielonymi w Piszu lub na przykład spółdzielnia mieszkaniowa czy PTBS. Ale kto dokładnie jeszcze nie wiadomo. Uzyskaliśmy jedynie przyrzeczenie, że sprawa pojemników zostanie w najbliższym czasie sprawdzona i rozwiązana.
Ze swoim problemem więc właściciele psów na razie jeszcze zostaną sami. I będą musieli kombinować, co zrobić z kłopotliwą paczuszką, skoro specjalnie przeznaczone na nie pojemniki są przepełnione a do zwykłego kosza wyrzucać nie powinni. Nie mówiąc już o możliwości otrzymania mandatu.
Twoja prywatność jest dla mnie ważna i ta strona nie rozsyła reklam:
Te zasady mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Niniejsze zasady i warunki zawierają zasady dotyczące publikowania komentarzy. Przesyłając komentarz, oświadczasz, że zgadzasz się z tymi zasadami:
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować zakazem dalszego komentowania.
Niniejsze warunki mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Komentarze