Podczas czwartkowej sesji rady powiatu piskiego radni podnieśli sobie wysokość diet.
Zgodnie z art. 25 ust. 6 ustawy o samorządzie gminnym wysokość diet przysługujących radnemu nie może przekroczyć w ciągu miesiąca łącznie półtorakrotności kwoty bazowej określonej w ustawie budżetowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe na podstawie ustawy z 23 grudnia 1999 r. o kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej (DzU nr 110, poz. 1255 ze zm.).
Do czwartku sprawę wynagrodzeń i diet radnych regulowała uchwała z 29 maja 2008 roku, w której ustalono stawki diet radnych jako procent od obowiązującej w całym kraju kwoty bazowej. Radni, w zależności od funkcji otrzymywali od 21% do 70% podstawy, która w 2010 roku wynosiła 2753 zł.
Problem powstał, gdy w 2011 roku półtorakrotkość podstawy zmniejszyła się do poziomu 2649 zł. Zatem ogólnokrajowa tendencja do oszczędzania uszczupliła diety radnych. Co zatem biedni mieli począć? Przegłosowali nową uchwałę, w której zrekompensowali sobie obniżkę kwoty bazowej, ustalając tym razem zryczałtowane stawki - od 600 do 1854 zł. Nowe stawki nie będą zależały procentowo od kwoty bazowej.
W dość lakonicznym wyjaśnieniu starosta Nowicki uzasadnił uchwałę, że zasady naliczanie diet będą dzięki uchwale uproszczone, a także zmiana spowodowana jest zwiększonym zakresem zadań radnych i udział w posiedzeniach innych komisjach, poza Radą Powiatu Pisz.
- Najpierw dyskutujemy, że trzeba wprowadzić oszczędności, by na koniec sesji podwyższyć sobie diety - powiedział radny Jacek Zarzecki.
Jestem przeciwny tej uchwale, jeśli kwota bazowa byłaby wyższa, mielibyśmy diety wyższe. Ale żyjemy w dobie oszczędzania i zaciskania pasa i nie musimy podnosić sobie diet za te kilka godzin miesięcznie spędzonych w miłym towarzystwie i działając na rzecz mieszkańców naszego powiatu. To naliczanie, które było poprzednio funkcjonowało dobrze od początku istnienia naszego powiatu, a równie dobrze może istnieć dalej - dodał Zarzecki.
Oprócz Jacka Zarzeckiego przeciwni podwyżce (głosowali przeciw uchwale) byli Robert Barma i Andrzej Szymborski. Czterech radnych wstrzymało się od głosu (Jerzy Małecki, Bogumił Brzuchalski, Lilia Świeczka, Jacek Małż).
Pozostałych 10 radnych było za uchwałą podwyższającą diety (Józef Bernekier, Andrzej Kurzątkowski, Irena Jatkowska, Dariusz Kizling, Marek Wysocki, Marek Ziółkowski, Jerzy Malczyk, Andrzej Nowicki, Wiesław Rutkowski, Waldemar Brenda).
Komentarze