Z inicjatywą wystąpił na sesji Rady Miejskiej Krzysztof Nadolny, który poinformował o zgłoszeniu uchwały w tej sprawie i prosił o wpisanie jej w porządek obrad.
- 1 czerwca wraz z radnym Adamem Ploną i Bogdanem Baczewskim złożyliśmy wniosek z uzasadnieniami do Przewodniczącego Rady w sprawie przygotowania uchwały obniżającej diety wszystkim radnym o 20%, powiedział radny Krzysztof Nadolny.
- Uznaliśmy w uzasadnieniu, że sytuacja finansowa gminy wymaga podjęcia kroków oszczędnościowych. Uznaliśmy, że powinniśmy dać przykład oszczędzania od siebie. Uzyskaliśmy odpowiedź od przewodniczącego Lecha Boraka, że taką uchwałę powinniśmy sporządzić sami.
Przewodniczący Lech Borak potwierdził te słowa na sesji.
- Panowie – uchwała jest po waszej stronie, odpowiedział podczas sesji przewodniczący. - Inicjatywę uchwałodawczą macie, pobieracie diety i możecie się wykazać i taką uchwałę sporządzić. W dobie Internetu nie ma problemu aby wzór takiej uchwały sobie znaleźć.
- Ale przecież prawnikami nie jesteśmy, odpowiadał radny Nadolny. - Mamy inicjatywę uchwałodawczą, ale po co jest zatem biuro rady, sekretarz, czy pomoc prawna.
Padały głosy poparcia dla pomysłu obniżenia diet również ze strony sołtysów.
-Nie mamy środków na wymianę drzwi do świetlicy, na jakieś inicjatywy dla dzieci. Może by się znalazły z oszczędności radnych? Dziwi nas, że tylko 3 radnych chce coś zrobić z tymi dietami - mówiła jedna z sołtysek
Są radni, którzy przekazują część swoich diet dla innych.
-Ja cała dietę przekazałam na organizację Dnia Rodziny w Rostkach, mówi Hanna Modzelewska – Przygotowałam imprezę na własny koszt. - A ja część diety przekazuję na stypendium dla uczniów, odparł radny Grzegorz Duda. - Z tego wniosek, że każdy radny może coś zrobić ze swoją dietą, odparł przewodniczący Borak.
Zwolennicy obniżki diet radnym nie zamierzają złożyć broni i zapowiadają złożenie stosownych uchwał na najbliższą sesję rady.
–Nie może być tak, że ktoś robi sobie politykę, czy rozdaje diety by przypodobać się wyborcom. Jeśli obniżymy wszystkim diety, będzie po równo i nie będzie populizmu – komentował dla Piszanina Krzysztof Nadolny.
-Zgodnie z uchwałą, jaką zaproponujemy, oszczędności sięgną nie 20, jak było wspominane, a nawet 30%, powiedział radny Bogdan Baczewski. -Z naszych wyliczeń wynika, że uchwała da oszczędności roczne około 67 tysięcy zł.
Uchwała nie weszła do porządku obrad, bo nie miała podstaw prawnych. Wiemy jednak doskonale, że jeżeli inicjatywa spotyka się z aprobatą większości, kwestie formalne nie stanowią przeszkody. Będziemy się uważnie przyglądali tej sprawie. O dalszych losach uchwały i przebiegu głosowania szczegółowo opiszemy w portalu.
Twoja prywatność jest dla mnie ważna i ta strona nie rozsyła reklam:
Te zasady mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Niniejsze zasady i warunki zawierają zasady dotyczące publikowania komentarzy. Przesyłając komentarz, oświadczasz, że zgadzasz się z tymi zasadami:
Nieprzestrzeganie tych zasad może skutkować zakazem dalszego komentowania.
Niniejsze warunki mogą ulec zmianie w dowolnym czasie i bez powiadomienia.
Komentarze