Z mapy Pisza zniknie ul. Karola Świerczewskiego. Podczas piątkowej sesji radni Rady Miejskiej w Piszu podjęli uchwałę, która wpisuje się w obowiązującą od niedawna ustawę dekomunizacyjną. Jej zapisy o zakazie promowania komunizmu wymuszają m.in. zmianę nazw ulic, nawiązujących do minionej epoki. Dyskusje na zmianą nazwy ul. Świerczewskiego trwały w Piszu od lat, ale konkretne działania podjęto po zapowiedzi wprowadzenia nowej ustawy. Władze miasta zdecydowały się przeprowadzić wśród mieszkańców ankietę, w której mieli wypowiedzieć się na temat nowej nazwy ulicy. Największym poparciem, blisko połowy głosujących, cieszyła się propozycja ul. Zgody.

Na ankietę odpowiedziało 97 pełnoletnich mieszkańców, którzy przedstawili własne propozycje. Trzy osoby były przeciwne zmianie dotychczasowej nazwy ulicy. Łącznie mieszkańcy zaproponowali aż 12 nazw, a w szczególności:

• ul. Jana III Sobieskiego – 1 osoba,
• ul. Władysława Rumińskiego – 1 osoba,
• ul. Lecha Kaczyńskiego – 1 osoba,
• ul. Księżycowa – 2 osoby,
• ul. Królewska – 2 osoby,
• ul. Stefana Wyszyńskiego – 3 osoby,
• ul. Smoleńska – 3 osoby,
• ul. Ks. Jerzego Popiełuszki – 5 osób,
• ul. Bliźniacza – 8 osób,
• Osiedle Duże – 9 osób,
• ul. Wesoła – 13 osób,
• ul. Zgody – 46 osób.

Decyzja zapadła podczas piątkowej sesji, podczas której przegłosowano uchwałę w tej sprawie. Głos za oddało 16 radnych. Zmiana nazwy ulicy nie spowoduje dodatkowych kosztów, które musieliby ponieść mieszkańcy czy gmina.

Do przewodniczącego Rady Miejskiej w Piszu w połowie września wpłynął także projekt uchwały w sprawie zmiany nazwy ulicy podpisany przez Macieja Sparzaka, Adama Plonę i Renatę Sulewską. Radni proponowali, by patronem ulicy został gen. Władysław Anders. Projekt został jednak odrzucony ze względów formalnych.

– Szanuję decyzję mieszkańców, ale uważam, że mamy tylu znamienitych Polaków, iż warto ich wybierać na patronów naszych ulic – mówi radny Maciej Sparzak. – Generał Anders był propozycją pewnego środowiska piszan, którym zależy na pamięci o nim i jego żołnierzach.

Gmina Pisz jako pierwsza w województwie podjęła uchwałę zgodnie z obowiązującą ustawą  dekomunizacyjną. Karol Świerczewski, wykreowany przez władze PRL na bohatera narodowego, był jedynym patronem ulicy w Piszu, którym obligatoryjnie „zajęła się” nowa ustawa.